Przeczytałam już książkę Ann Rule, która była " przyjaciółką " Bundy'ego, więc przyszedł czas na kolejną - tylko tym razem autorką jest była dziewczyna Teda, która przez bardzo długi czas z nim była.
W tej książce ukazuje nam go bardziej jako współczującego, idealnego partnera, który do prawie samego końca wmawiał jej że wszystko jest pod kontrolą.
Opisuje go w samych pozytywach, bo jak sama twierdzi przez naprawdę długi czas nie mogła się pogodzić z myślą że ten człowiek może wyrządzić komukolwiek krzywdę. Dopiero znajomi musieli jej dać parę sygnałów, że być może coś jest nie tak i by w końcu otworzyła oczy.
Mamy tu dużo prywaty - listy, wiersze miłosne ( niektóre brzmią naprawdę komicznie kiedy pomyślimy sobie co tak naprawdę Ted robił swojej dziewczynie za plecami ),same przemyślenia i powątpiewania kobiety.
Jest doba, jak ktoś chce się zgłębić w myślenie psychopaty i w to, jaki wpływ wywiera na ofiary - obiecuje im, wykręca się, a one i tak są w stanie uwierzyć nawet w najpiękniejsze kłamstwo.
Minusem jest to, że dostępna tylko w języku angielskim i na PDF, bo niestety nakład książki był niewielki i gdybyśmy chcieli mieć ją na własność, to trochę by nas to kosztowało.

Przeczytałam już książkę Ann Rule, która była " przyjaciółką " Bundy'ego, więc przyszedł czas na kolejną - tylko tym razem autorką jest była dziewczyna Teda, która przez bardzo długi czas z nim była.
W tej książce ukazuje nam go bardziej jako współczującego, idealnego partnera, który do prawie samego końca wmawiał jej że wszystko jest pod kontrolą.
Opisuje go w samych...