Tajna historia futbolu. Służby afery i skandale
Tajna historia futbolu. Służby, afery i skandale.
Sport był oczkiem w głowie władz PRL, a piłka nożna miała służyć za opium dla mas. Rozgrywki ligowe, transfery, wyjazdy zagraniczne i wypłaty w prawdziwych dolarach przyciągały kombinatorów. Nad wszystkim sprawowała czujną opiekę wszechobecna bezpieka – werbowała współpracowników, utrącała gwiazdy, szpiegowała i mąciła na zlecenie konkurencyjnych frakcji partii komunistycznej.
Historia polskiego futbolu to nie tylko złoty medal olimpijski i dwukrotnie trzecie miejsce na mistrzostwach świata – to także podsłuchy, prowokacje i afery obyczajowe.
W książce Grzegorza Majchrzaka opartej na nieznanych materiałach IPN sensacja goni sensację, a historie Kazimierza Deyny, „bandy czworga”, Jana Tomaszewskiego, Marka Leśniaka czy Roberta Gadochy jasno pokazują komu bezpieka „założyła siatkę”, a kto potrafił jej strzelić w okienko.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 45
- 34
- 15
- 4
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Książka opisuje kilka znanych postaci polskiej piłki oraz parę zdarzeń znanych z czasów PRL - jak np. poczynania naszej kadry na MŚ w Meksyku. Na koniec autor pokazuje jak wyglądała ochrona imprez masowych.
Z książki się wyłania obraz PRLu jako bezzębnego niedźwiedzia. Niby groźny ale nie ma czym ugryźć. Czytając kolejne rozdziały można odnieść wrażenie, że wszyscy kiwali władze PRLu jak chcieli. Każdy wykorzystywał do swoich celów, a jak już coś podpisywał, to tylko żeby zmylić ich czujność. Autor raz po raz tłumaczy wszystkie zobowiązania jako "Podpisał dla spokoju". "Podpisał, ale nic nie donosił" itp. Dziwne jest tylko w tym to, że sam obok pisze, że otrzymywali awanse i pochwały od władz. No ale jak już wyżej pisałem, takich mieliśmy piłkarzy, że każdy co do jednego kiwał PRL...
Moim zdaniem wnioski, które pan Majchrzak wyciąga są (nie wysilając się na szukanie odpowiedniego słowa) słabe. Zdarzają się całe rozdziały oparte na jednej pozycji w bibliografii. Stosowane bon moty też pozostawiają wiele do życzenia. Tutaj przytoczę jeden z moich ulubionych: "Z jednej strony dodatkowo ich mobilizowało [..], że w piłkę jednak grać potrafią, z drugiej jednak nieuchronnie podkopywało również morale...". Odnoszę też wrażenie, że stara się każdorazowo tłumaczyć (wybielać) naszych piłkarzy. Rozdział, w którym przewija się były prezydent pozostawie bez komentarza.
Bardzo dużym mankamentem książki było bezrefleksyjne wręcz przepisywanie całych dokumentów, które autor zamieszcza w różnych miejscach książki. Jeśli ktoś czyta te dokumenty (chyba po to je zamieścił autor?), to musi się przygotować, że będzie to czytał dwa razy...
Mimo wszystko czyta się dość gładko, a komuś kto nie zna tych historii (np młodszym) książka może dać dużo informacji. Z zastrzeżeniem, że radziłbym jednak samemu interpretować załączone dokumenty.
Książka opisuje kilka znanych postaci polskiej piłki oraz parę zdarzeń znanych z czasów PRL - jak np. poczynania naszej kadry na MŚ w Meksyku. Na koniec autor pokazuje jak wyglądała ochrona imprez masowych.
więcej Pokaż mimo toZ książki się wyłania obraz PRLu jako bezzębnego niedźwiedzia. Niby groźny ale nie ma czym ugryźć. Czytając kolejne rozdziały można odnieść wrażenie, że wszyscy kiwali...