Kompleks Rosji
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Teologia Polityczna
- Data wydania:
- 2017-05-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-05-30
- Liczba stron:
- 260
- Czas czytania
- 4 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362884339
Z wstępu:
Ta książka zawiera część moich publikacji poświęconych Rosji i relacjom polsko-rosyjskim, zamieszczanych od 2008 roku na łamach „Rzeczpospolitej”, „UważamRze”, tygodnika „wSieci” i portalu wPolityce.pl. W większości zgromadziłem je tutaj w wersji, w jakiej się ukazały, część przeredagowałem i uzupełniłem. Niektóre połączyłem w większe całości. Są to publikacje, o czym przekona się Czytelnik, różnego typu. Ich cechą wspólną jest to, że – pochlebiam sobie – choć przez część Czytelników uznane za zawierające treści nie do końca aktualne, mogą jednak stanowić źródło wiedzy, która nie ogranicza się do momentu ich powstania. Czytelnik dostrzeże zapewne, że pewne przedstawiane w różnych tekstach wizje, pewne próby zrozumienia kraju, którego „rozumem nie pojmiesz, arszynem nie zmierzysz”, są w jakimś zakresie ze sobą kompatybilne, ale w innym mogą być uznane za sprzeczne. Ale paradoksalnie, to jest właśnie realistyczne podejście do Rosji. Bo jest ona właśnie rzeczywistością niekoherentną. Rosjanie lubią wszak podkreślać, że to, co człowiek Zachodu rozdziela, oni potrafią łączyć. Może to inna cywilizacja, może geniusz, może schizofrenia. I może właśnie dlatego Rosja stanowi dla człowieka Zachodu aż taką zagadkę. Więcej niż po prostu zagadkę. Jak to ujął Winston Churchill: „Russia is a riddle wrapped in a mystery inside an enigma” – Rosja to zagadka spowita w tajemnicę wewnątrz enigmy. Nie ma chyba kraju, który wywoływałby wśród cudzoziemców aż takie emocje. W jednym z zamieszczonych poniżej tekstów staram się wziąć za bary z tymi emocjami. We wszystkich, wydaje mi się, dotykam tego fenomenu. Ostatnia uwaga – „wchodząc” w Rosję, należy odłożyć własne kategorie dotychczas porządkujące rzeczywistość. Jeśli się tego nie zrobi, nic się nie zrozumie. Trzeba w pokorze najpierw poznawać fakty i sposób, w jaki łączą je Rosjanie, a dopiero potem, stopniowo rekonstruować ich świat. I nie jest to wezwanie ani do miłości, ani do nienawiści. Choć zdaję sobie sprawę, że w przypadku Rosji uniknięcie tych uczuć jest często zadaniem ponad ludzkie siły.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 27
- 16
- 8
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Jest to pozycja o charakterze wybitnie terapeutycznym. Próbuje mierzyć się bowiem z tematem naszego narodowego, neurotycznego bingo uosobionym w zbiorowej postaci rosyjskich sąsiadów. Co nie należy do zajęć prostych zważywszy na ciężar i różnorodność ładunku historycznego, którym ta relacja jest obciążona.
Szczególnie teraz, kiedy skończył się już definitywnie, ten cudowny czas, ostatnia dekada XX wieku, gdy udawaliśmy, że Rosja nie istnieje, a ona w sumie faktycznie nie istniała. Gdy przez chwilę zapomnieliśmy, że mieszkamy przecież gdzie mieszkamy i żadne nawet najbardziej żelazne umowy i czyjekolwiek poklepywania po plecach tego nie zmienią. Zaś jedynymi Rosjanami w naszym życiu były targowe baby z wielkimi, ceratowymi torbami w kratę.
Dziś jednak, warunkiem podstawowym utrzymania niezależności, być może nawet biologicznego przetrwania jest zbudowanie jakiejś formy pragmatycznej, odartej z wishful thinking oceny naszej własnej pozycji względem Wielkiej Sąsiadki. Zdobycia trwałego przyczółka gdzieś pomiędzy naszymi dotychczasowymi postawami. Wiernopoddańczością opartą na strachu i totalną negacją.
Sprawa jest jasna. Albo nauczymy się żyć i prowadzić politykę realnie uwzględniającą sąsiedztwo, albo zaczynajmy kolonizację Marsa.
Przy czym niestety, mnie osobiście nie udało się w wyniku lektury książki Pana Piotra zbudować w sobie nadziei na prędki sukces takiego przedsięwzięcia.
Jest to pozycja o charakterze wybitnie terapeutycznym. Próbuje mierzyć się bowiem z tematem naszego narodowego, neurotycznego bingo uosobionym w zbiorowej postaci rosyjskich sąsiadów. Co nie należy do zajęć prostych zważywszy na ciężar i różnorodność ładunku historycznego, którym ta relacja jest obciążona.
więcej Pokaż mimo toSzczególnie teraz, kiedy skończył się już definitywnie, ten cudowny...