Cień wiatru

Okładka książki Cień wiatru
Carlos Ruiz Zafón Wydawnictwo: Muza Cykl: Cmentarz Zapomnianych Książek (tom 1) literatura piękna
516 str. 8 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Cmentarz Zapomnianych Książek (tom 1)
Tytuł oryginału:
La sombra del viento
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2005-02-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-02-01
Liczba stron:
516
Czas czytania
8 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
8373195025
Tłumacz:
Beata Fabjańska-Potapczuk
Tagi:
literatura hiszpańska Daniel Sempere Barcelona cmentarz zapomnianych książek

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
401
331

Na półkach:

[...] niewiele rzeczy ma na człowieka tak wielki wpływ jak pierwsza książka, która od razu trafia do jego serca.



O autorze słyszałam...tak tak wszyscy swego czasu nim się zachwycali, poznałam mnóstwo jego cytatów? O tytule również słyszałam, nawet opis przeczytałam. Tak cichutko liczyłam na możliwość przeczytania tej książki, więc kiedy udało mi się ją wymienić za "Ogród Kamili" byłam szczęśliwa, ale i pełna obaw. Chyba każdy z nas tak czasem ma. Z utęsknieniem czeka na książkę, a później boi się ją przeczytać, bo czy spełni wszystkie jego oczekiwania?
Czy mogę opisać to co sądzę o tej książce w dwóch słowach?

Mogę....

Chapeau bas!
(francuskie) kapelusz z głowy (w dowód uznania, szacunku).
Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to co, już masz w sobie.
Za nim o książce chcę żebyście trochę mnie zrozumieli. Już sam Cmentarz Zapomnianych Książek stał się moim marzeniem i dziecięcą fantazją z dawnych lat. Mój dziadek był historykiem, a moja babcia polonistką, moją mamę wychowali w domu pełnym książek i swoistego kultu dla nich i w takim samym duchu wychowano mnie. Pamiętam te wakacje, gdy przyjeżdżałam do dziadków i przechadzałam się wśród regałów pełnych białych kruków. Kocham biblioteki, te w których można znaleźć stare książki, odkryć jakąś perełkę, np. Upiór w Oprze, czy wiele innych. Naprawdę zazdroszczę Danielowi możliwości odwiedzenia tak wspaniałego miejsca!

No dobra, tyle o mnie, ach...te wspomnienia....lecimy dalej!

W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze.

Latem 1945 roku dziesięcioletni Daniel Sempere zostaje zaprowadzony przez ojca do miejsca, które dla każdego miłośnika książek jest rajem. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z jego istnienia w samym sercu starej Barcelony, bowiem o jego lokalizacji wiedzą tylko Ci, którzy zostali wtajemniczeni w reguły gry.
A miejsce to nazwano Cmentarzem Zapomnianych Książek. Zgodnie ze zwyczajem Daniel ma wybrać jedną książkę, JEDNĄ książkę spośród setek tysięcy tomów, książkę tak samo zapomnianą jak inne aby móc zwrócić jej życie.
Los tak chciał, że wybrał nieznaną sobie powieść "Cień wiatru" niejakiego Juliana Caraxa. Powieść pochłonęła go tak bardzo, że postanowił dowiedzieć się o niej wszystkiego co możliwe, w tym i o jej autorze, nie ma jednak pojęcia, że historia Caraxa została spisana krwią wielu niewinnych osób, co więcej ma doprowadzić do jeszcze większego jej rozlewu, nawet jego krwi, czy Daniel podoła zadaniu, które sam sobie postawił?

...ten, kto kocha naprawdę, kocha w milczeniu, uczynkiem, a nie słowami.

Ta historia spełniła wszystkie moje oczekiwania, wszystkie! Byłam zszokowana tym jak bardzo mnie wciągnęła, a zarazem poruszyła do głębi. Nigdy nie spodziewałabym się, że biorąc ją do ręki, już nigdy jej nikomu nie oddam.

Mówienie jest rzeczą głupców, milczenie- tchórzy a słuchanie rzeczą mędrców.

Lubię historie mądre i inteligentne, zaplanowane od początku do końca. To właśnie dostałam w prezencie od pana Zafona. Opowieść o Danielu Sempere jest wielowątkowa, ma ich w zasadzie tyle, że nie jestem chyba wstanie ich wszystkich wymienić. Jednak autor dokonał rzeczy wręcz niemożliwej, nie pominął żadnego z nich! W tej historii nie ma wątków zapomnianych, niedokończonych, wszystko ma swój czas i swoje miejsce. Ta książka to puzzle, idealna układanka. Jestem szczerze przekonana, że nikt docierając do połowy książki nie mógł się spodziewać takiego zakończenia. Sama dopiero pod koniec odgadłam to co się wydarzy, a i tak nie udało mi się to w pełni.

Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcą losów na loterie; to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć.
Główny bohater Daniel mógł nas czasem troszeczkę irytować. Był niezdecydowany, nieodpowiedzialny, naiwny, egoistyczny, ale w końcu był jeszcze dzieckiem! Czy nie powinniśmy mu tego wybaczyć? Moim zdaniem Zafon bardzo dobrze go wykreował. Daniel nie był idealny, to nie jest kryształowy chłopiec. Okłamuje ojca, łamie obietnice, zakochuje się w starszej kobiecie, pozwala by skatowali jego przyjaciela, nie rozumie znaczenia słowa "nie", a żeby jeszcze było ciekawiej robi dziecko narzeczonej oficera, a co!

Czas, im bardziej jest pusty, tym szybciej płynie. Życie pozbawione znaczenia przemyka obok, jak pociąg niezatrzymujący się na stacji.

Generalnie bohaterowie to moim zdaniem mocny plus tej powieści. Osobiście zakochałam się w panu Ferminie Romero de Tores! Postać drugoplanowana, tak dobrze zaplanowana, że stała w zasadzie tuż za Danielem. Inteligentny, błyskotliwy, czarujący, tajemniczy, cóż więcej można chcieć od mężczyzny? Gdy pojawia się Fermin powieść staje się ciekawsza i bardziej dowcipna. Bez niego nie byłoby "Cienia wiatru", a właśnie takich bohaterów cenię, tych potrzebnych.

Sekret wart jest tyle, ile warci są ludzie, przed którymi powinniśmy go strzec.

Nie wiem co takiego jest w języku pana Zafona, ale uwiódł mnie nim. Nie umiem tego inaczej napisać. Pewnie i o kartonie mleka mógłby pisać w ten sposób, a ja bym się zakochała. Niesamowite porównania, język pełen magii, taki właśnie jest. Pomińmy całą tą historię, naprawdę język Zafona uwodzi, choć z pozoru niczym się nie wyróżnia.

Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany.

Minusy...e...nie oszukujmy się wszystko ma swoje minusy. Książka wcale nie wciąga od pierwszej strony, a akcja nie zawsze jest płynna, czasem rwie do przodu, a innym razem ospale się toczy, ale wiecie co? TO WCALE NIE ISTOTNE W PRZYPADKU TEJ KSIĄŻKI :)

Dość szybko zawładnęła mną myśl, iż pod okładką każdej z tych książek czeka na odkrycie bezkresny wszechświat, podczas gdy za tymi murami życie upływa ludziom na futbolowych wieczorach, na radiowych serialach, na własnym pępku i tyle.

Zdaję sobie sprawę, że ta recenzja jest bardzo emocjonalna, ale taka właśnie była dla mnie ta książka. Zdania o niej są różne, ale moje jest właśnie takie. Dla mnie to książka, która zostanie ze mną na zawsze, ta historia jest jedyna w swoim rodzaju i właśnie tak chcę o niej myśleć. Wiem, że nie zmienię o niej zdanie, nawet jeśli przeczytałabym ją kilka razy (co zamierzam :) ).

Ludzie są głupi, nie źli. Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl. A głupiec nie pomyśli, ani się nie zastanowi. Działa instynktownie, jak zwierzę, przekonany, że robi dobrze, że zawsze ma rację, dumny, że przypie*dala, za przeproszeniem, każdemu, kto widzi mu się inny od siebie samego. Źli mają jakieś miejsce na świecie, zbyteczni są tylko skończeni głupcy.

[...] niewiele rzeczy ma na człowieka tak wielki wpływ jak pierwsza książka, która od razu trafia do jego serca.



O autorze słyszałam...tak tak wszyscy swego czasu nim się zachwycali, poznałam mnóstwo jego cytatów? O tytule również słyszałam, nawet opis przeczytałam. Tak cichutko liczyłam na możliwość przeczytania tej książki, więc kiedy udało mi się ją wymienić za...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    60 833
  • Chcę przeczytać
    23 940
  • Posiadam
    15 479
  • Ulubione
    6 665
  • Teraz czytam
    1 700
  • Chcę w prezencie
    465
  • 2013
    242
  • 2018
    220
  • 2014
    208
  • 2012
    203

Cytaty

Więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także