Czy koniec igrzysk zakończy wszelkie cierpienia Katniss? Otóż nie, Katniss jak magnes ściąga na siebie kolejne nieszczęścia, gniew władz, odsunięcie się od siebie Gale'a, konieczność dalszego udawania związku. Czy taki powinien być los kolejnej zwyciężczyni głodowych igrzysk?

Po pierwszej części Igrzysk śmierci byłam głodna wiedzy co dalej, jak potoczą się losy bohaterów, co działo się z Gale'em przez czas głodowych igrzysk, jak zniósł całą mistyfikację związku Katniss. Zaczęłam powoli zgłębiać się w kolejną część, coraz bardziej i bardziej a moje zaciekawienie nie miało końca. Po raz kolejny Suzanne Collins mnie nie zawiodła. Im mniej stron pozostało mi do końca czytania tym z większą ciekawością pochłaniałam kolejne zdania, aż do momentu ukazania się moim oczom napisu " koniec części drugiej". Byłam w tak głębokim szoku, że nie wiedziałam przez chwilę co się dzieje. Ale jak to, to już koniec? W takim momencie? Jedyny powód czemu ta książka dostała ode mnie TYLKO 8 gwiazdek jest właśnie urwanie książki w takim momencie. Autorka łapiąc nas w czytelnicze sidła skutecznie przez całą książkę tworzy cienką nić do kolejnej części, a my delikatnie stąpamy po niej, kończąc książkę, nie mając odwrotu musimy łapać od razu za kolejną część.

Czy koniec igrzysk zakończy wszelkie cierpienia Katniss? Otóż nie, Katniss jak magnes ściąga na siebie kolejne nieszczęścia, gniew władz, odsunięcie się od siebie Gale'a, konieczność dalszego udawania związku. Czy taki powinien być los kolejnej zwyciężczyni głodowych igrzysk?

Po pierwszej części Igrzysk śmierci byłam głodna wiedzy co dalej, jak potoczą się losy bohaterów,...