Dzień czwarty

Okładka książki Dzień czwarty Sarah Lotz
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Okładka książki Dzień czwarty
Sarah Lotz
6,2 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Wydawnictwo: Akurat Cykl: Troje (tom 2) horror
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
horror
Cykl:
Troje (tom 2)
Tytuł oryginału:
Day Four
Wydawnictwo:
Akurat
Data wydania:
2017-08-02
Data 1. wyd. pol.:
2017-08-02
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328704053
Tłumacz:
Maciej Wacław
Tagi:
kataklizm literatura angielska nadprzyrodzona moc niebezpieczeństwo obsesja statek strach śmierć thriller zabójstwo zaginięcie
Inne
Średnia ocen

                6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
119 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
822
123

Na półkach: ,

https://naszksiazkowir.blogspot.com/2017/09/sarah-lotz-dzien-czwarty_2.html#more

Intrygujący opis, tajemnicza okładka i dobre wspomnienie po lekturze „Troje”, czyli debiutanckiej książce autorki ­– to właśnie sprawiło, że po zobaczeniu zapowiedzi „Dnia czwartego” dodałam książkę do absolutnego must read. Czy było warto?

Pasażerowie „Pięknego Marzyciela” chcieli dobrze spędzić Sylwestra, a jakie byłoby lepsze miejsce, niż luksusowy wycieczkowiec? Jak się okazuje – każde inne miejsce, bo czwartego dnia podróży statek ulega awarii. Z początku wydaje się, że jest to jedynie niegroźny incydent, ale gdy „Piękny Marzyciel” dryfuje po morzu, a pomoc nie nadchodzi, na pokładzie zaczynają dziać się coraz groźniejsze zdarzenia. W dodatku nie ma kontaktu ze światem zewnętrznym, wydaje się że pasażerowie i załoga zostali zapomniani. Ale dnia czwartego dopiero wszystko się zaczyna. Nikt nie przypuszcza, że rejs zmieni się w jeszcze większy koszmar i nikt nie ma pojęcia, co zdarzy się za chwilę. Ale czy na pewno?

Historię poznajemy, poprzez obserwowanie kilku kluczowych dla niej postaci. Przenosimy się odpowiednio od członków załogi, przez pasażerów z niższych poziomów, aż po kabiny VIP-ów. Mamy ogląd na tych wszystkich bohaterów, dowiadujemy się wielu szczegółów z ich życia, a później, gdy zdarza się awaria, obserwujemy ich zachowanie wobec tej groźnej sytuacji. Trzeba przyznać, że pani Lotz bardzo sprawnie posługuje się takim typem narracji, dzięki czemu nie ujawnia nam za wiele, tak że do samego końca czytelnik czuje niepokój, niepewność. Może zacząć zadawać pytania: czy to mogło wydarzyć się naprawdę? Czy to jest tylko manipulacja? I co się tak naprawdę zdarzyło? Tego nie wiedzą chyba nawet ci, którzy opowiadają o swoich przeżyciach.

Książka trzyma w napięciu – to trzeba przyznać! Pomimo że na początku miałam problem ze wciągnięciem się w fabułę, w końcu mi się to udało. A po trzystu stronach, kolejne łykałam w zastraszającym tempie i byłam zaskoczona, gdy okazało się, że to już koniec. Ponadto warto dodać, że realizm aż bije z tej powieści. Cała historia w niej przedstawiona jest mroczna, jest niepokojąca, wywołuje bardzo wiele emocji i po jej skończeniu, nie da się tak po prostu wrócić do zwykłego świata. Wyjaśnienie tych strasznych wydarzeń nie zostaje podane na tacy, wątpliwości jedynie się mnożą, a to wszystko autorka podsyca ostatnimi stronami książki, które pozostawiają jeszcze więcej pytań, niż odpowiedzi.

Muszę jednak dodać też coś o minusach – przede wszystkim o takim, o jakim widziałam że pisze wiele osób, a mianowicie jest nim opis na tylnej okładce wewnątrz książki. Jest tak rozbudowany, że niemal nie pozostawia wyobraźni czytelnika pola do popisu. Nie ujawnia dokładnie wszystkiego, ale niestety opisuje kilka ważniejszych wątków, których bez niego można byłoby się nie domyślić. Także jeśli macie ochotę na zaskoczenie, nie czytajcie go, bo może zepsuć przyjemność lektury. Drugim minusem było to, o czym już napomknęłam, czyli dłużący się początek. Nie mogę powiedzieć, że podczas tych pierwszych kilkunastu stron nic się nie działo, bo tak nie było, działo się bardzo wiele. Ale książka nie wciągnęła mnie już od rozpoczęcia, właściwie stało się to niemal dopiero w połowie opowieści.

Mimo tych minusów, Sarah Lotz stworzyła naprawdę mroczną, pełną grozy i tajemnic powieść. Mogłoby się wydawać, że uwięzienie na środku oceanu to najstraszniejsze, co może się zdarzyć, ale autorka potrafi sprawić, iż wydaje się to jednym z najmniejszych problemów. Pani Lotz sprawnie prowadzi czytelnika i sprawia, że lawiruje on na granicy rzeczywistości i koszmaru. Wszystko czego doświadczają pasażerowie, ich niepewność – są przerażające. U czytelnika wywołują konsternacje, ogrom wątpliwości i mogą mrozić krew w żyłach, dodają też kolejną do piętrzących się zagadek, których wytłumaczenie musimy wybrać sami. A to sprawia, że „Dzień czwarty” jest naprawdę dobrym thrillerem, podczas jego czytania napięcie nie opuści Was do ostatniej strony, a może nawet i dłużej? Zdecydowanie zachęcam, żebyście zajrzeli i przekonali się sami, a że warto, chyba nie muszę nawet dodawać.

https://naszksiazkowir.blogspot.com/2017/09/sarah-lotz-dzien-czwarty_2.html#more

Intrygujący opis, tajemnicza okładka i dobre wspomnienie po lekturze „Troje”, czyli debiutanckiej książce autorki ­– to właśnie sprawiło, że po zobaczeniu zapowiedzi „Dnia czwartego” dodałam książkę do absolutnego must read. Czy było warto?

Pasażerowie „Pięknego Marzyciela” chcieli dobrze...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    374
  • Przeczytane
    170
  • Posiadam
    70
  • 2018
    8
  • 2017
    7
  • Chcę w prezencie
    4
  • Ulubione
    3
  • 2020
    3
  • Thriller/sensacja/kryminał
    3
  • 2023
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dzień czwarty


Podobne książki

Przeczytaj także