rozwińzwiń

Dzienniki gwiazdowe II

Okładka książki Dzienniki gwiazdowe II Stanisław Lem
Okładka książki Dzienniki gwiazdowe II
Stanisław Lem Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Seria: Lem fantasy, science fiction
284 str. 4 godz. 44 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Lem
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2017-06-14
Data 1. wyd. pol.:
2017-06-14
Liczba stron:
284
Czas czytania
4 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308063606
Tagi:
Stanisław Lem Ijon Tichy
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
381 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
71
71

Na półkach:

Na pytanie "Orwell czy Huxley?", mogę z pełnym przekonaniem odpowiedzieć "Lem".
Autor serwuje bowiem nie jedną, ale kilka różnych wizji utopii (czy też antyutopii, zależy jak na to spojrzeć) okraszonych pięknym językiem oraz w tym przypadku jeszcze nierzadko humorem. U Lema jak to u Lema, podczas lektury czytelnik ma nieodparte poczucie, że pisarz wcale tych światów sobie nie wymyślił, tylko naprawdę je zwiedził i teraz łaskawie próbuje opisać swoje przygody, w sposób na tyle przystępny, aby zwyczajny śmiertelnik mógł objąć to wszystko swoim umysłem. Czasami interpretacja uniwersów odwiedzanych przez Ijona Tichego to zadanie wymagające, ale za to jakże satysfakcjonujące.
Absolutna klasyka.

Na pytanie "Orwell czy Huxley?", mogę z pełnym przekonaniem odpowiedzieć "Lem".
Autor serwuje bowiem nie jedną, ale kilka różnych wizji utopii (czy też antyutopii, zależy jak na to spojrzeć) okraszonych pięknym językiem oraz w tym przypadku jeszcze nierzadko humorem. U Lema jak to u Lema, podczas lektury czytelnik ma nieodparte poczucie, że pisarz wcale tych światów sobie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
183
180

Na półkach: ,

6,5pkt
Pierwsze opowiadanie "Podróż ósma", będące przerażającym oskarżeniem pod adresem Ziemian wygłaszanym przez członków Organizacji Planet Zjednoczonych na Zgromadzeniu Plenarnym, daje do myślenia i jest zaskakująco aktualne, finał zaś całej opowiastki sprowadzonej do snu czy koszmaru nocnego wprawia w konsternację. Najlepsze moim zdaniem opowiadanie w obu tomach.
Kolejne to znów zabawy czasem, mniej jednak udane od "Podróży siódmej" z poprzedniego tomu, dalej zaczynają się dużo słabsze opowiadania z najdłuższym i najnudniejszym, najbardziej męczącym, czyli "Podróż dwudziesta", w której Tichy w przyszłości kieruje naprawą i polepszaniem przeszłości, co w zasadzie sprowadza się do zwalnianiem kolejnych pseudo naukowców z ich stanowisk i zsyłaniem w przeszłość...
Ogólnie zbiór nieco może ciekawszy, bardziej aktualny od tomu pierwszego (są nawet rozważania o życiu wiecznym, o duszy w opowiadaniu "II"),choć nadal sporo tu dłużyzn i wszechobecnego absurdu, niedorzeczności...

6,5pkt
Pierwsze opowiadanie "Podróż ósma", będące przerażającym oskarżeniem pod adresem Ziemian wygłaszanym przez członków Organizacji Planet Zjednoczonych na Zgromadzeniu Plenarnym, daje do myślenia i jest zaskakująco aktualne, finał zaś całej opowiastki sprowadzonej do snu czy koszmaru nocnego wprawia w konsternację. Najlepsze moim zdaniem opowiadanie w obu tomach....

więcej Pokaż mimo to

avatar
224
189

Na półkach: ,

Wybitna książka, lepsza od Dzienników Gwiazdowych 1, bardziej mroczna. Powiedziałabym: życiowa.

Wybitna książka, lepsza od Dzienników Gwiazdowych 1, bardziej mroczna. Powiedziałabym: życiowa.

Pokaż mimo to

avatar
220
35

Na półkach: ,

Z wszystkim można przesadzić, nawet z twórczością takiego geniusza jak Stanisław Lem. Druga część Dzienników Gwiazdowych wywołała we mnie mieszane odczucia - z jednej strony pojawiają się tu kolejne kreatywne koncepty, ale z drugiej jest ich zdecydowanie mniej niż w innych dziełach pisarza i nie zaskakują już tak swoją oryginalnością. Szczególnie po uprzedniej lekturze wielu z jego książek odczuwa się pewne zmęczenie materiału. Lem wraca do tematów sztucznej świadomości, poznawania egzotycznych planet, działania kosmicznych społeczności, jednak często jest to ugryzienie problemu, który pojawił się już we wcześniejszych historiach, tylko z nieco innej strony.
Oczywiście powyższy zbiór przygód Ijona Tichy'ego to nie jakieś bezwartościowe odcinanie kuponów, bo zamieszczone w nim opowiadania pochodzą z różnych okresów życia pisarza - jedne są bardziej szalone, inne pobudzające do myślenia. W pamięci zapadł mi pomysł mieszania w historii wszechświata dzięki fizyce kwantowej, chociaż sprawiał wrażenie trochę przeciągniętego, oraz ostatnie opowiadanie "Pożytek ze smoka", któremu akurat nie mogę nic zarzucić, to po prostu świetna polityczna satyra. Bez wątpienia znajduje się tu kilka perełek, każdy znajdzie coś dla siebie. Dlatego nie odradzam jednoznacznie lektury, a jedynie przestrzegam, że warto się do niej zabrać po dłuższej przerwie od twórczości naszego słynnego futurologa albo w ogóle na początku jej zgłębiania.

Z wszystkim można przesadzić, nawet z twórczością takiego geniusza jak Stanisław Lem. Druga część Dzienników Gwiazdowych wywołała we mnie mieszane odczucia - z jednej strony pojawiają się tu kolejne kreatywne koncepty, ale z drugiej jest ich zdecydowanie mniej niż w innych dziełach pisarza i nie zaskakują już tak swoją oryginalnością. Szczególnie po uprzedniej lekturze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
94
14

Na półkach:

Nie mogę oderwać się od Lema i jego bohatera Ijona Tichiego. Świetny zbiór opowiadań, może nie lepszy od jedynki, ale prawie na tym samym poziomie. Jak dla mnie najlepsze zostało na końcu, czyli dział ze wspomnień Ijona Tichiego - szczególnie rozdział "II" i 'Pożytek ze smoka". Nic, tylko czytać:)

Nie mogę oderwać się od Lema i jego bohatera Ijona Tichiego. Świetny zbiór opowiadań, może nie lepszy od jedynki, ale prawie na tym samym poziomie. Jak dla mnie najlepsze zostało na końcu, czyli dział ze wspomnień Ijona Tichiego - szczególnie rozdział "II" i 'Pożytek ze smoka". Nic, tylko czytać:)

Pokaż mimo to

avatar
370
194

Na półkach: ,

Oczywiście pod względem wirtuozerii słowa i stylu czytałem wiele lepszych rzeczy, ale, gdyby mnie ktoś spytał, jaka jest najlepsza książka (beletrystyka) jaką przeczytałem w życiu (oprócz Czarodziejskiej Góry) - odpowiem:
weź proszę Cyberiadę, dodaj do tego Dzienniki gwiazdowe i
odfiltruj mniej więcej połowę tych lepszych opowiadań, a następnie połącz w jeden tom.
---
Jak to u Lema (do czego już się przyzwyczaiłem) - opowiadania genialne jak i słabe.
Poukładałem je w mój subiektywny ranking - od najlepszego...

II. Ze wspomnień Ljona Tichego (10)
Szokujące, porażające, a jednocześnie tak proste.
Ludzie wierzą, modlą się (od tysięcy lat),o swoją nieśmiertelną duszę.
A co to właściwie znaczy?
Zgaś światło, ręce i nogi owiń kartonem, niech będzie absolutna cisza i żadnych zapachów – brzmi jak tortury (jest na to specjalna nazwa - i ponoć podręcznik - deprywacja zmysłów). Masz tylko świadomość.
To straszne, zero czucia, zero widzenia, zero słyszenia, tylko świadomość. Czy to jest ta nieśmiertelna dusza?
I co z tym dalej?
Lepiej nie myśleć.

A swoją drogą:
Ciekawe czy ten gość było szustem, czy rzeczywiście skonstruował duszę.
Tak czy siak napchał kieszenie banknotami i wyszedł.
--
Podróż 28 (8)
Z niczego nic nie powstaje.
RODZINA pozwala wrócić do wiary w ten świat i w ten mój lot o końcu niezbadanym!
I jeszcze:
Wymyślanie fikcyjnych osób pozwalało Lemowi zachować równowagę (Tichy jego dziecko).
---
Podróż 22 (8)
Pomogli misjonarzowi zostać świętym!
Tak jak ich nauczał – poprzez cierpienie, więc uczynili mu kaźnie, aby poszedł do nieba.
Bo opowiadał im misjonarz o różnych kaźniach świętych.
I dalej:
Inny misjonarz mówi: Gdyby udało się liberalnych na wszystko pozwalających nowoczesnych ludzi – wytłuc do nogi – może by się przywróciło miłość bliźniego!
Czyli jazda na całego po kościele.
Ale nie po Bogu.
--
Pożytek ze smoka (7)
Paszkwil na ekonomię wg Johna Maynarda Keynesa.
Smok dużo je, a to aktywizuje gospodarkę, stwarza miejsca pracy itd.
Gdyby zabrakło smoka doszłoby do gospodarczej katastrofy, bo skończyłby się popyt.
Ostatnie opowiadanie z cyklu.
--
Podróż 25 (7)
Na planecie typu słońce istoty tam zamieszkujące PIĘCIORNIAKI, a dokładnie ich elita naukowców – są pewni, że nie można by chodzić na dwóch nogach.
Zbudowano nawet odpowiedni matematyczny model, który to udowadnia i poczyniono oczywiście obliczenia, które na to jednoznacznie wskazują.
O zapłodnieniu inaczej niż przy udziale 5 płci nie wspominając…
--
Podróż 20 (7)
Telechroniczna optymalizacja historii powszechnej, raczej się nie powiodła.
Chaos, przerzucanie jednych tam, drugich gdzie indziej, coś jak w serialu…Dark
Czyli jak zwykle u Lema – ludzka ingerencja celem optymalizacji tym razem w historię poprzez podróże w czasie kompletnie nie wypaliła!
---
Podróż 18 (7)
Rozważania na temat powstania wszechświata, że:
Albo miał początek albo go nie miał.
A jeżeli miał to nauka niby to wytłumaczyła, ale pra-elektron skąd się wziął?
Pozostaje zatem pytanie bez odpowiedzi.
Myśl główna Lema jest tak, że świat jest jaki jest, ludzie są jacy są, bo wszechświat powstał byle jak – przypadkowo – wszystkiemu wbrew.
Dużo fizyki, opowiadanie dla lubiących fizykę.
--
Podróż 12 (7)
Motyw wojen, zamachów stanu, dyktatorów. Ludzkości walczącej między sobą – a czym bardziej przyspieszający czas – tym bardziej można zobaczyć to jak w kalejdoskopie, czyli cały czas walka o władze i wojny.
Jest też motyw od starca do noworodka użyty w filmie „Niesamowity przypadek Benjamina Buttona”
--
Podróż 8 (6)
Coś jak kongres futorologiczny.
Poda sugestia życie na ziemi wzięło się z kosmosu tzn. istoty obce pozostawiły na ziemi jakieś organizmy przypadkiem.
--
Podróż 23 (6)
Bżutowie – rozpadają się na atomy i są bez świadomości podczas odpoczynku lub dalszej podróży.

Zakład dr Vliperdiusa (5)
Wizyta w zakładzie dla umysłowo chorych robotów – słabe nie odnalazłem jakiejś błyskotliwej puenty.
---

Oczywiście pod względem wirtuozerii słowa i stylu czytałem wiele lepszych rzeczy, ale, gdyby mnie ktoś spytał, jaka jest najlepsza książka (beletrystyka) jaką przeczytałem w życiu (oprócz Czarodziejskiej Góry) - odpowiem:
weź proszę Cyberiadę, dodaj do tego Dzienniki gwiazdowe i
odfiltruj mniej więcej połowę tych lepszych opowiadań, a następnie połącz w jeden tom.
---
Jak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
442
66

Na półkach:

Drugi tom zawiera perełki, ale jest bardziej nierówny od pierwszego.

Drugi tom zawiera perełki, ale jest bardziej nierówny od pierwszego.

Pokaż mimo to

avatar
522
138

Na półkach:

Drugi tom "Dzienników gwiazdowych" podobał mi się wyraźnie mniej niż część pierwsza - chyba po prostu zgadzam się z selekcją dokonaną podczas kompilowania tomu I, do którego trafiły najciekawsze "podróże". W tomie II rządzi schemat: "przychodzi Ijon Tichy do szalonego profesora/doktora" lub odwrotnie, natomiast podróży gwiezdnych jest tu jak na lekarstwo. Znajdziemy tu jednak i bardzo dobre opowiadania: wyróżniłbym to o profesorze mieszkającym w środku lasu (zapomniałem, który to nr podróży),"Profesor Dońda", "Pożytek ze smoka" i oczywiście "Kongres futurologiczny", który jednak czytałem już wcześniej jako oddzielną książkę.

W tomie II, wg mojej opinii, znalazło się też mniej uniwersalnych mądrości wartych zapamiętania, jak też wyjątkowych humorystycznych scen. Zabawy słowne będące specjalnością Lema, polegające na wymyślaniu neologizmów, których znajdziemy sporo również w tym tomie, chyba już mi się trochę przejadły.

Ogólnie - nadal jest to dobra, klasyczna literatura science fiction, ale wyraźnie ustępuje wyborowi opowiadań zawartych w tomie I.

Drugi tom "Dzienników gwiazdowych" podobał mi się wyraźnie mniej niż część pierwsza - chyba po prostu zgadzam się z selekcją dokonaną podczas kompilowania tomu I, do którego trafiły najciekawsze "podróże". W tomie II rządzi schemat: "przychodzi Ijon Tichy do szalonego profesora/doktora" lub odwrotnie, natomiast podróży gwiezdnych jest tu jak na lekarstwo. Znajdziemy tu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
119
119

Na półkach: ,

Druga część zbioru otwiera opowiadanie, z którego zapewne czerpali natchnienie wszyscy twórcy idei nas jako zamkniętych w strukturze, którą zarządza ktoś od nas potężniejszy. Nie ważne w tym momencie czy będzie to Bóg, sztuczna inteligencja rodem z Matrixa, czy "diamentowy naszyjnik" z "Man in Black" z Willem Smithem. Tu był początek.
Pozostałe opowiadania nie ustępują jakością, choć nie są pewnie aż tak przełomowe jak te z pierwszego zbioru. Można powiedzieć, że są ciekawym uzupełnieniem. Dalej w wielu wypadkach mamy do czynienia ze spojrzeniem na przyszłość naszej cywilizacji w kontekście zagrożeń jakie możemy sami na siebie sprowadzić (w tym kontekście opowiadane "Tragedia pralnicza" aż się prosi o wspomnienie).
Podsumowując, choć "Dzienniki..." to zbiór opowiadań pisanych przez przeszło ponad 40-lat to całość nie zestarzała się jak to często bywa z literaturą sci-fi, zachęcam do zapoznania się.

Druga część zbioru otwiera opowiadanie, z którego zapewne czerpali natchnienie wszyscy twórcy idei nas jako zamkniętych w strukturze, którą zarządza ktoś od nas potężniejszy. Nie ważne w tym momencie czy będzie to Bóg, sztuczna inteligencja rodem z Matrixa, czy "diamentowy naszyjnik" z "Man in Black" z Willem Smithem. Tu był początek.
Pozostałe opowiadania nie ustępują...

więcej Pokaż mimo to

avatar
257
83

Na półkach: ,

Muszę przyznać, że książka napisana jest doskonale. Ocena jest nieco zaniżona, bo trudno mi było przez nią przebrnąć. Po prostu wolę lżejszą lekturę.

Muszę przyznać, że książka napisana jest doskonale. Ocena jest nieco zaniżona, bo trudno mi było przez nią przebrnąć. Po prostu wolę lżejszą lekturę.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    634
  • Przeczytane
    514
  • Posiadam
    139
  • Fantastyka
    13
  • Ulubione
    11
  • Teraz czytam
    11
  • Chcę w prezencie
    10
  • Do kupienia
    9
  • 2019
    8
  • Lem
    7

Cytaty

Więcej
Stanisław Lem Dzienniki gwiazdowe II Zobacz więcej
Stanisław Lem Dzienniki gwiazdowe II Zobacz więcej
Stanisław Lem Dzienniki gwiazdowe II Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także