Kampanie Lucjusza Licyniusza Lukullusa na Wschodzie 74-66 p.n.e.
- Kategoria:
- historia
- Seria:
- Bitwy/Taktyka
- Wydawnictwo:
- INFORTeditions
- Data wydania:
- 2017-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-01-01
- Liczba stron:
- 191
- Czas czytania
- 3 godz. 11 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364023873
- Tagi:
- Starożytność Rzym Republika Rzymska Schyłek Republiki Lukullus Wojny z Mitrydatesem Partia Relacje rzymsko-irańskie Armenia
Schyłek Republiki Rzymskiej był jednym z najburzliwszych epok w dziejach Rzymu. Okres ten obfitował w wiele spektakularnych wydarzeń, które szeroko odbiły się echem w przyszłości. Tak burzliwy okres oprócz wydarzeń wniósł również do historii mnóstwo nazwisk wybitnych osobistości, odcisnęły one swoje piętno na dziejach Rzymu. Jedną z takich postaci był Lucjusz Licyniusz Lukullus, wybitny wódz, polityk i mąż stanu. Nazwisko Lukullusa pomimo niezaprzeczalnych osiągnięć i sukcesów jest jednak mało znane i obok takich tuzów schyłku Republiki jak Cezar, Pompejusz czy Sulla całkowicie blaknie w powszechnym odbiorze. Jeden z historyków posunął się nawet do stwierdzenia, że Lucjusz Lukullus otrzymałby najprawdopodobniej Oskara za rolę drugoplanową jeśli takowego by przyznawano. Rzeczywiście ten bliski współpracownik Sulli nie wtargnął zbrojnie do Rzymu, nie wprowadził proskrypcji, nie ogłosił się dyktatorem, niemniej jego osiągnięcia polityczne, które skupiały się głównie na obronie ustroju wprowadzonego przez Sullę, a w szczególności osiągnięcia militarne są warte uwagi i niewiele ustępowały osiągnięciom „pierwszoplanowych” postaci rzymskiej sceny politycznej schyłku Republiki. Mimo to, w wielu opracowaniach poświęconych temu okresowi rzymskiej historii działalność Lucjusza Licyniusza Lukullusa jest pomijana czy jedynie wspominana niejako na marginesie działalności Sulli czy Pompejusza...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 17
- 9
- 7
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Kampanie Lucjusza Licyniusza Lukullusa na Wschodzie 74-66 p.n.e.
Dodaj cytat
Opinia
Do tej książki byłem nieco zniechęcony już na początku, bo mimo przeciętnych recenzji musiałem ją kupić — niestety, piszę pracę o podobnym temacie, więc pominąć jednej z nielicznych polskich książek na ten temat zwyczajnie nie mogłem. Nie mogę powiedzieć, że jest rozczarowany. Kampanie Lucjusza Licyniusza Lukullusa to książka… akceptowalna.
Zacznę od tego, że jej tytuł jest zwodniczy, gdyż sugeruje, że to pozycja poświęcona historii militarnej. W rzeczywistości jest to pełnoprawna biografia, obejmująca całe życie Lukullusa, a działania wojenne na wschodzie obejmują jedynie dwa z pięciu rozdziałów. Treść zawiera kilka błędów (szacując liczebność armii Lukullusa, autor wykorzystał dane dotyczące czasów Scypionów, a nie armii po reformach Mariusza; Pompejusz i Lukullus spotkali się w Danala, a nie w Dardanos; pontyjska armia miała rydwany z kosami, a nie wozy), ale nie dyskwalifikują one ogólnego odbioru, a opisy bitwy pod Tigranocertą i „cywilnego” życia Lukullusa są naprawdę dobre. Większym problemem jest powierzchowność analizy dokonanej przez autora. Nie dosyć, że pominął on dwa źródła: "Bibliotekę" Focjusza (zawiera ona streszczenie kronik Memnona z Heraklei, to jedno z najważniejszych źródeł z epoki!) oraz
"Podstępy wojenne" Frontyna, to jeszcze w większości przypadków nie ma on swojego zdania. Przez to jego „rekonstrukcja wydarzeń” jest w zasadzie połączeniem kronik Appiana i pism Plutarcha. A że są one ze sobą dosyć zgodne, to nie pozostaje zbyt wielkie pole do interpretacji. W przypadku gdy te się nie zgadzały, pan Bazentkiewicz zwykle nie opowiadał się po żadnej ze stron i przechodził do dalszej relacji. Również bibliografia jest uboga; większość pozycji stanowią różnego rodzaju podręczniki, a tematu dotyczy bezpośrednio jakieś pięć książek. Na szczęście należą do nich dobre prace Seagera, Sherwin-Whita, Keavenaya, McGinga i Eckhardta.
W pracy próżno szukać czegoś na temat armii pontyjskiej i armeńskiej (chociaż jest aneks poświęcony tamtejszej jeździe). Opis wojsk Mitrydatesa to właściwie dosyć dokładna parafraza fragmentu Żywotu Lukullusa Plutarcha (rozdział 7). Skoro autor nie chciał dodawać niczego od siebie, dlaczego po prostu go nie zacytował? Na jego niekorzyść przemawiają również liczne truizmy, jak stwierdzenie, że „jazdę galijską dzielono na ciężką i lekką”.
Pod względem językowym ta książka to potworek. Powtórzenia są notoryczne, podobnie jak błędy interpunkcyjne. Jest też kilka głupich literówek (imperator podczas triumfu wjeżdżał rydwanem na PALATYNAT) Autor w niezręczny sposób wprowadzał w tekst cytaty. Jeden z nich został poprzedzony słowami: ,,Lukullus oświadczył...”, po czym wstawił cytat zaczynający się w ten sposób: „Lukullus przemawiając...”. Można to było zrobić dużo lepiej. Ogólnie książka wygląda na poddaną jedynie powierzchownej korekcie. Pierwszy błąd znalazłem już… w spisie treści, według którego książka ma dwa czwarte rozdziały.
"Kampanie Lucjiusza Licyniusza Lukullusa na Wschodzie" mogę niestety polecić tylko osobom, które nic nie wiedzą na temat dokonać rzymskiego wodza i chcą to szybko zmienić. Dla tych, którzy przeczytali cokolwiek na ten temat będzie ona stratą czasu.
Do tej książki byłem nieco zniechęcony już na początku, bo mimo przeciętnych recenzji musiałem ją kupić — niestety, piszę pracę o podobnym temacie, więc pominąć jednej z nielicznych polskich książek na ten temat zwyczajnie nie mogłem. Nie mogę powiedzieć, że jest rozczarowany. Kampanie Lucjusza Licyniusza Lukullusa to książka… akceptowalna.
więcej Pokaż mimo toZacznę od tego, że jej tytuł...