Starcie królów

Okładka książki Starcie królów
George R.R. Martin Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Pieśń Lodu i Ognia (tom 2) fantasy, science fiction
928 str. 15 godz. 28 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Pieśń Lodu i Ognia (tom 2)
Tytuł oryginału:
Clash of kings
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Liczba stron:
928
Czas czytania
15 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375068351
Tłumacz:
Michał Jakuszewski
Tagi:
amerykańska fantasy epopeja intrga Pieśń Lodu i Ognia wilkor

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
763
133

Na półkach: , ,

Starcie królów to drugi tom sagi Pieśni Lodu i Ognia autorstwa George'a R. R. Martina, zapoczątkowanej w 1996 roku i nadal nieukończonej. Seria należy do gatunku low fantasy - mamy więc pozornie realny świat rycerzy i władców, zmagań mieczem, bestialskich walk o tron i nieprzewidywalnych intryg między rodami, w którym krążą smoki, Nieumarli, śmiertelny cień...Na podstawie pierwszych dwóch tomów serii, która imponuje obszerną fabułą i misterną, gęstą siecią związków między postaciami, wśród której trudno się nie zaplątać na początku, powstały już dwa sezony serialu Gra o Tron. Zachwycona nim, a przynajmniej pierwszym sezonem, sięgnęłam po książki. Przed premierą pierwszego odcinka trzeciego sezonu 31 marca następnego roku chciałabym mieć już za sobą także trzeci tom.

Starcie królów to wyśmienity popis wyobraźni i kunsztu literackiego Martina. Zastanawiam się, ile czasu zajmuje wykreowanie tak bujnego, złożonego świata i indywidualnych, charakterystycznych postaci, których jest od groma? Pisarz posiada rewelacyjny zmysł tworzenia wielowarstwowego świata spisków, wielowymiarowych bohaterów i ich podłych knowań, a to ułożył w znakomicie prowadzonej narracji i opisowości. Wydarzenia tej powieści są pokazywane z punktu widzenia licznych narratorów-bohaterów, a każdy z nich przenosi nas w inne miejsce i sytuację, rozpoczynając różne wątki, łączące się bieżąco w bogatą całość. Te ciągłe zawirowania mieszają w głowie i porywają w swoje objęcia na długie godziny, a rozwiązania nie widać nawet na horyzoncie, mimo że akcja brnie śmiało do przodu... Większa część powieści to zapętlający się krąg intryg, śmiałych i bezradnych, lecz nie nudzi ani na chwilę, nie nuży, lecz..intryguje, obfituje również w krwawe niesnaski, humor, wzruszenia i erotyzm. Z każdego momentu chciałam wynieść jak najwięcej informacji, emocji i próbowałam wykoncypować przyszłe plany.

Zżyłam się niesamowicie mocno z każdą postacią, zarówno w sensie pozytywnym jak i negatywnym. Bez skromnej magicznej otoczki mogłabym uwierzyć, że te postacie żyły naprawdę, są tak plastyczne i wiarygodne, tak żywe i przekonujące, trapione nie tylko politycznymi rozterkami. Martin wodzi czytelnika za nos - muszę się przyznać, że wyszłam na osobę łatwowierną i rozchwianą emocjonalnie podczas lektury. Dalszego rozwoju wydarzeń nie da się przewidzieć, a jakby było mało, pojawiają się nowe postacie, takie jak chciwy i bezrozumny Theon Greyjoy, pretendent do rządzenia siłą, a nie mądrością, Davos, czerwonowłosa Melissandre, tajemniczy Mężczyzna...W książce absolutnie nie rządzi dobro, które zawsze wygrywa, a zło spotyka zasłużona kara, itd, itd. Ba! Negatywne postacie można albo polubić za ich przebiegłość, albo znienawidzić i życzyć im bolesnej, szybkiej śmierci. Tak naprawdę trudno w stu procentach bronić jednej postaci - każda ma jakieś cechy, którym należy się krytyka, każda w jakimś momencie postąpi tak, jak nie chciałby czytelnik. Wtedy wizerunek ulega zniekształceniu na korzyść lub niekorzyść, a jeśli dołączę do tego psychologiczny zarys każdej postaci, przedstawienie jej myśli, skrywanych uczuć, otrzymam prawdziwą rewelację. Prawdziwego człowieka opisanego szczegół po szczególe.

Uwaga! Tylko w tym akapicie mogą pojawić się tzw. spojlery!Jeśli ktoś nie czytał pierwszej części, proszę o ominięcie go, aby nie psuć sobie zabawy:)
Starcie królów umożliwia spragnionym czytelnikom poznanie dalszych losów bohaterów znanych już z Gry o tron, ale wprowadza także nowych, drugoplanowi wysuwają się na przód i mają decydujący wpływ na wartką akcję. Po śmierci Edda Starka, jego rodzina zostaje zmuszona się rozstać. Sansę czeka podły los u boku niedoszłego ukochanego Joffreya, niegodziwego, mściwego i niedojrzałego chłopca na tronie. Rezolutna Arya jak chłopek-roztropek umyka prześladowcom i musi udawać chłopca, a Catelyn nie może w spokoju opiekować się niepełnosprawnym Branem. Jako cierpiąca wdowa, pozbawiona rodziny, spada na nią obowiązek towarzyszenia młodemu Robbowi na drodze do zwycięstwa i trudne, dyplomatyczne kwestie. Musi to wszystko znosić z godnością należnej prawdziwej damie. Kiedy rodzina znów wróci szczęśliwa do ostoi Winterfell? Lannisterowie wydają się największym zagrożeniem, Stannis Baratheon zbiera siły i nie chce pamiętać o braterskich więzach, ale niech nie zapominają o Daenrys Targaryen z dorastającymi smokami - póki co na pustkowiu, ale jej losy ciekawie i mistycznie się rozwinęły, chociaż w Starciu królów są skąpo opisane, nad czym ubolewałam. Kiedy jej khalasar jest na wyniszczeniu, smoki są pożądane jako przyszła broń. Po przykrej tułaczce trafia w końcu do nieziemsko bogatego miasta...
Spisek urasta na spisku i nie można być pewnym jutra, kiedy większość dąży do objęcia władzy. Kierowani są przede wszystkim chęcią zemsty i często interesy są sprzeczne - jednak ktoś musi wygrać, każdy ma swoją rację i przekonanie. Ruchy postaci są nieprzewidywalne, a w dwulicowości i knuciu przoduje karzeł Tyrion - ja, skromna dziewka, mogłabym go również nazwać Mistrzem Ciętej Riposty. Zdecydowanie jego postać lubię najbardziej i to on dostarcza największej nuty ironicznego humoru w powieści. Więcej nie zdradzę, bo przecież prawdziwa przyjemność to samodzielne odkrywanie świetnej fabuły.

Martin chciał ożywić zarówno powieść jak i czytelnika scenami erotycznymi, lecz były one dosyć wtórnie opisane i bardzo krótkie. Zbyt zwyczajnie - nie wymagam poetyckich opisów seksu, lecz momentami w tłumaczeniu brzmiały one tak, że można ich było sobie oszczędzić, w dodatku nic nie wnosiły poza ogólnym pojęciem, że wszyscy mają swoje potrzeby. Powieść pod względem erotyzmu i brutalności wydaje mi się bardziej bezpośrednia od pierwszej, na szczęście krwawe opisy są już opisane z polotem, przy tym oczywiście realistycznie, aż czuć atmosferę niebezpieczeństwa. Urok powieści tkwi też w zalążku magii - rozkwita ona bardzo powoli. W Starciu królów mamy już jej niewielki zaczątek m.in. w postaci Mellisandre i nie mogę się doczekać, kiedy rozwinie się on bardziej. Póki co zostałam delikatnie przygotowana na nadejście mocnych akcentów. Mam nadzieję, że takowe się wkrótce pojawią - nie chciałabym, aby zdominowały powieść, lecz były atrakcyjnym, nienarzucającym się ubarwieniem.

Pieśni Lodu i Ognia to seria godna polecenia każdemu. Dla mnie był to wybór trafiony w dziesiątkę. Historia wielu rodów zdominowała moje serce, postacie nie chcą wyjść z głowy i nie mogę się doczekać przeczytania następnego tomu, jestem przygotowana na nawet bardziej skomplikowane spiski. Nie chcę już zapełniać tego akapitu ocenami typu "zachwycająca", "porywająca", "czytelnicza przyjemność" - najlepiej przekonajcie się sami!

Starcie królów to drugi tom sagi Pieśni Lodu i Ognia autorstwa George'a R. R. Martina, zapoczątkowanej w 1996 roku i nadal nieukończonej. Seria należy do gatunku low fantasy - mamy więc pozornie realny świat rycerzy i władców, zmagań mieczem, bestialskich walk o tron i nieprzewidywalnych intryg między rodami, w którym krążą smoki, Nieumarli, śmiertelny cień...Na podstawie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    35 380
  • Posiadam
    9 293
  • Chcę przeczytać
    7 581
  • Ulubione
    2 812
  • Teraz czytam
    1 008
  • Fantastyka
    743
  • Fantasy
    541
  • Chcę w prezencie
    445
  • 2013
    296
  • 2014
    292

Cytaty

Więcej
George R.R. Martin Starcie królów Zobacz więcej
George R.R. Martin Starcie królów Zobacz więcej
George R.R. Martin Starcie królów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także