Nagrobek z lastryko
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Poza serią
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2017-05-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-03-12
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380494954
- Tagi:
- literatura polska
- Inne
Główny bohater to kumpel Adasia Miauczyńskiego i Woody’ego Allena. To pozornie kosmopolityczny warszawski everyman. Pracuje w firmie, je zdrowe zestawy obiadowe, pije światowy alkohol i pali markowe papierosy, a przeglądając katalogi IKEI, pogryza sery. Jego opowieść ogarnia cały współczesny świat podszyty ironią i lękiem. Świat, w którym w fotelach zaprojektowanych przez najlepszych projektantów ciału nie wypada trząść się i śmierdzieć, starzeć się i porastać włosami, tyć i brzydnąć. A wychodząc na ulice, należy „wkładać uśmiech jak dwurzędowy garnitur”.
Nagrobek z lastryko to powieść w pewnym sensie bezwstydna i niezwykle szczera. Dotkliwa i bolesna. Pogodna i dowcipna. Błyskotliwa i czuła. Mieszcząca w sobie wszelkie sprzeczności – podobnie jak rzeczywistość.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 547
- 367
- 110
- 15
- 15
- 6
- 5
- 4
- 3
- 3
Opinia
Czytając tę książkę, dość nierówną, czego nie mogę nie zaznaczyć, nieustannie zastanawiałem się, jak długo jeszcze w kanonie lektur szkolnych będziemy pochylać się nad pisarzami, którzy dzieł wiekopomnych i ponadczasowych zwyczajnie nie tworzyli? Jak długo jeszcze będziemy zabijać dziecięcą ciekawość świata męczeniem ich Sienkiewiczami, Mickiewiczami, Konopnickimi i całą tą zakompleksioną literaturą romantyczno-pozytywistyczną? Kiedy damy krok do przodu, kiedy odstawimy historię na nieco dalszy plan (bo zapominać, podług Asnyka, nie wypada)?
Skąd takie myśli? Cóż, Varga w swojej powieści kreśli tak wnikliwy obraz Polski i Polaków, że nawet mimo tej groteski, mamy wrażenie, że czytamy o sobie samych, w najlepszym wypadku o sąsiedzie, kimś z rodziny lub znajomych. Ta świadomość miejscami nawet boli. Boli, że żyjemy w kraju, "w którym wszyscy chcą nas zrobić w ch..." Varga nie boi się tego powiedzieć. Dlaczego zatem nikt w szerszym kręgu publicystycznym nie zarzuca mu antypolskości? Dlaczego nie jeżdżą po nim jak po Grossie czy Stuhrze? Bo operuje metaforą, z którą Polacy mają odwieczny problem? Bo nie mówi o Żydach i nie odwołuje się do historii, na punkcie której nasz naród jest tak mocno przewrażliwiony?
Pytania można mnożyć. Ja jestem jednak zdania, że ludziom, którzy kiedyś będą być może nami rządzić i pracować na nasze emerytury (których nie dożyjemy), powinno się dać do przeczytania właśnie taką literaturę - obnażającą to, co w Polsce i Polakach najbardziej absurdalne, co głupie, co bez sensu, co infantylne w kontekście narodu.
Niech będzie, że książka jest nierówna, niech będzie, że przegadana (z tym też trudno się nie zgodzić - spokojnie mogłaby być o blisko sto stron krótsza), jednak obserwacje tam zawarte, powinny być bardziej rozpowszechnione, głębiej zanalizowane, szerzej omówione. Bo jeśli my nie nauczymy naszych potomków myślenia, to nikt tego nie zrobi.
Czytając tę książkę, dość nierówną, czego nie mogę nie zaznaczyć, nieustannie zastanawiałem się, jak długo jeszcze w kanonie lektur szkolnych będziemy pochylać się nad pisarzami, którzy dzieł wiekopomnych i ponadczasowych zwyczajnie nie tworzyli? Jak długo jeszcze będziemy zabijać dziecięcą ciekawość świata męczeniem ich Sienkiewiczami, Mickiewiczami, Konopnickimi i całą tą...
więcej Pokaż mimo to