Kamień Łez

Okładka książki Kamień Łez
Terry Goodkind Wydawnictwo: Rebis Cykl: Miecz Prawdy (tom 2) Seria: Fantasy fantasy, science fiction
891 str. 14 godz. 51 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Miecz Prawdy (tom 2)
Seria:
Fantasy
Tytuł oryginału:
Stone of Tears
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2000-12-16
Data 1. wyd. pol.:
2000-12-16
Liczba stron:
891
Czas czytania
14 godz. 51 min.
Język:
polski
ISBN:
8371204876
Tłumacz:
Lucyna Targosz
Tagi:
miecz prawdy kamień łez

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
2081 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
217
104

Na półkach:

Dla mnie od tej książki zaczął się upadek całej serii. Spodziewałem się czegoś podobnego do jedynki, niestety poza pierwszymi rozdziałami, podczas których czytania byłem rozradowany bo zapowiadało się doskonale, srogo się rozczarowałem.

Przejdę od razu do tego, co subiektywnie najmniej przypadło mi do gustu. Zabrakło mi przede wszystkim Kahlan i Richarda działających razem. Była między nimi chemia i bardzo przyjemnie czytało się wspólne przygody tej parki. Był to jeden z głównych atutów jedynki. Niestety autor wpadł na genialny pomysł rozdzielenia tego duetu, w imię oczywiście uwielbianego przez niego melodramatu. Sposób w jaki Kahlan wyprawiła Richarda do sióstr był po prostu rodem z telenoweli, głupi. Nie wiem co Richard ma w głowie że nie domyślił się że ona chciała go chronić <ziew>. Miało wyjść dramatycznie, wyszło dziwacznie, naciąganie i śmiesznie. A moment olśnienia Richarda był w ogóle już nawet nie naciągany. Za to postać chimery jest całkiem sympatyczna.

Nie lubię wyciągania przez autora kolejnych organizacji, wątków, postaci, ras, nacji etc. wprost z kapelusza, bo są akurat potrzebne. Moim zdaniem nie stworzył sobie precyzyjnego planu na serię i tworzył ją w dużej mierze na bieżąco, efekt jest niestety irytujący. Próby zamaskowania tego detalami w stylu gadanie Zeda do chimery w jedynce (w trójce dowiadujemy się czemu miało to sens), czy pojawianie się motywu części następnej (w tym przypadku była mowa o Bractwie Czystej Krwi) wcale nie tuszują faktu, iż świat powstawał pewnie na bieżąco. Nagle dowiadujemy się że jest coś takiego jak Stary i Nowy świat i były jakieś wojny czarodziejów, że byli jacyś czarodzieje wojny (posługujący się oboma rodzajami magii) i że jest ktoś taki jak opiekun i jest on bardzo zły. Z kapelusza wprowadzony zostaje cały system wierzeń, nieobecny nie wiem czemu w części pierwszej (na tym etapie tworzenia sagi nie istniał?). Oczywiście wyciąganie z niczego kolejnych rzeczy to cecha charakterystyczna sagi, nie tylko Kamienia Łez.

Wątek Kahlan jest naciągany. Musi z kimś walczyć, więc "zbuntowali" specjalnie dla niej trochę D'harańczyków i przeciągnęli ich na stronę niejakiego Imperialnego Ładu. No ale też musi bidna Kahlan z kimś sobie powojować, stąd taki zabieg fabularny. Richard z kolei u sióstr światła przechodzi co najmniej dziwaczne szkolenie. Intrygi, jakie rozgrywają się w pałacu są szczerze mówiąc naciągane i nudne jak flaki z olejem, siostry ciemności w ogóle mnie nie przekonały, podobnie jak ich pokręcone motywy. Plusem jest natomiast postać Nathana, zawsze go lubiłem.

Główny wątek, otwarte szkatuły Ordena, jakoś mnie nie porwał. Podobnie jak powracający nie wiadomo po co Rahl Posępny. Temu panu już dziękujemy, został pokonany, nie trzeba odgrzewać kotleta aby przedłużyć czas trwania akcji. Na razie wiadomo mało o głównym przeciwniku dzielnych bohaterów - Imperialnym Ładzie. Może to i dobrze, gdyż jak pomyślę o nim to mam mdłości. Rahl był jednak ciekawszym przeciwnikiem, wzbudzał strach, zawsze był dwa kroki przed swoimi przeciwnikami, choć jak wspominałem nie wiem czemu mieli wojować z nim powtórnie. A Ład? To ideologiczni fanatycy powstali po to, aby Goodkind mógł perorować na ich przykładzie o zgubnych wpływach socjalizmu (nie żebym był zwolennikiem tego ustroju społeczno-ekonomicznego, ale nie czytam książek fantasy po to aby prał mi ktoś nieudolnie mózg przekonując do jakieś pokręconej filozofii).

Ogólnie sposób poprowadzenia fabuły mnie nie ujął. Z jednej strony Richard robi swoje, z drugiej Kahlan, potem się spotykają, happy end, aby następnego dnia rozpoczął się nowy dramat i tak do znudzenia.

Co tu można napisać więcej? Są sceny nasycone erotyzmem i przemocą w jednym (np. uwięzienie Kahlan wraz ze zgrają degeneratów społecznych)? Są. Jest prawo magii? Jest. Jest dramat i telenowela na końcu? Jest, a jak. Cały Goodkind. Za pierwszym razem to wszystko było ekstra, za drugim nuży. Ale i tak w dalszych częściach będzie tylko gorzej.

Rozczarowanie, nic więcej. A pomyśleć, że kupiłem tę książkę i nie mogłem się doczekać, kiedy ją przeczytam.

Dla mnie od tej książki zaczął się upadek całej serii. Spodziewałem się czegoś podobnego do jedynki, niestety poza pierwszymi rozdziałami, podczas których czytania byłem rozradowany bo zapowiadało się doskonale, srogo się rozczarowałem.

Przejdę od razu do tego, co subiektywnie najmniej przypadło mi do gustu. Zabrakło mi przede wszystkim Kahlan i Richarda działających...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 987
  • Chcę przeczytać
    703
  • Posiadam
    672
  • Ulubione
    188
  • Fantastyka
    87
  • Fantasy
    62
  • Teraz czytam
    39
  • Chcę w prezencie
    29
  • Miecz Prawdy
    18
  • Terry Goodkind
    15

Cytaty

Więcej
Terry Goodkind Kamień Łez Zobacz więcej
Terry Goodkind Kamień Łez Zobacz więcej
Terry Goodkind Kamień Łez Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także