Kamień Łez
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Miecz Prawdy (tom 2)
- Seria:
- Fantasy
- Tytuł oryginału:
- Stone of Tears
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2000-12-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2000-12-16
- Liczba stron:
- 891
- Czas czytania
- 14 godz. 51 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8371204876
- Tłumacz:
- Lucyna Targosz
- Tagi:
- miecz prawdy kamień łez
Tom 2 cyklu "Miecz Prawdy".
Goodkin podejmuje opowieść w miejscu, w którym kończy się ona w "Pierwszym prawie magii".
Poszukiwacz, Richard Cypher, pokonał za pomocą magii trzech szkatuł Ordena znienawidzonego Rahla Posępnego. Zaczyna już rozumieć swój dar magii i moc Miecza Prawdy. Wkrótce jednak pojawia się nowy przerażający przeciwnik - władca zaświatów Opiekun, a wraz z nim uwolniony duch Rahla i sfora nieziemskich bestii, screelingów. Nim siły ciemności zewrą szeregi, Richard musi wyruszyć do leżącego w Starym Świecie pałacu Sióstr Światła, by nauczyć się kontrolować swoją Han i poznać mroczne sekrety własnego dziedzictwa.
"Kamień łez", podobnie jak "Pierwsze prawo magii", to bohaterskie i tragiczne przygody, opowiedziane barwnie i z niespotykanym od lat w literaturze gatunku, pełnym rozmachu epickim oddechem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 987
- 703
- 672
- 188
- 87
- 62
- 39
- 29
- 18
- 15
Opinia
Dla mnie od tej książki zaczął się upadek całej serii. Spodziewałem się czegoś podobnego do jedynki, niestety poza pierwszymi rozdziałami, podczas których czytania byłem rozradowany bo zapowiadało się doskonale, srogo się rozczarowałem.
Przejdę od razu do tego, co subiektywnie najmniej przypadło mi do gustu. Zabrakło mi przede wszystkim Kahlan i Richarda działających razem. Była między nimi chemia i bardzo przyjemnie czytało się wspólne przygody tej parki. Był to jeden z głównych atutów jedynki. Niestety autor wpadł na genialny pomysł rozdzielenia tego duetu, w imię oczywiście uwielbianego przez niego melodramatu. Sposób w jaki Kahlan wyprawiła Richarda do sióstr był po prostu rodem z telenoweli, głupi. Nie wiem co Richard ma w głowie że nie domyślił się że ona chciała go chronić <ziew>. Miało wyjść dramatycznie, wyszło dziwacznie, naciąganie i śmiesznie. A moment olśnienia Richarda był w ogóle już nawet nie naciągany. Za to postać chimery jest całkiem sympatyczna.
Nie lubię wyciągania przez autora kolejnych organizacji, wątków, postaci, ras, nacji etc. wprost z kapelusza, bo są akurat potrzebne. Moim zdaniem nie stworzył sobie precyzyjnego planu na serię i tworzył ją w dużej mierze na bieżąco, efekt jest niestety irytujący. Próby zamaskowania tego detalami w stylu gadanie Zeda do chimery w jedynce (w trójce dowiadujemy się czemu miało to sens), czy pojawianie się motywu części następnej (w tym przypadku była mowa o Bractwie Czystej Krwi) wcale nie tuszują faktu, iż świat powstawał pewnie na bieżąco. Nagle dowiadujemy się że jest coś takiego jak Stary i Nowy świat i były jakieś wojny czarodziejów, że byli jacyś czarodzieje wojny (posługujący się oboma rodzajami magii) i że jest ktoś taki jak opiekun i jest on bardzo zły. Z kapelusza wprowadzony zostaje cały system wierzeń, nieobecny nie wiem czemu w części pierwszej (na tym etapie tworzenia sagi nie istniał?). Oczywiście wyciąganie z niczego kolejnych rzeczy to cecha charakterystyczna sagi, nie tylko Kamienia Łez.
Wątek Kahlan jest naciągany. Musi z kimś walczyć, więc "zbuntowali" specjalnie dla niej trochę D'harańczyków i przeciągnęli ich na stronę niejakiego Imperialnego Ładu. No ale też musi bidna Kahlan z kimś sobie powojować, stąd taki zabieg fabularny. Richard z kolei u sióstr światła przechodzi co najmniej dziwaczne szkolenie. Intrygi, jakie rozgrywają się w pałacu są szczerze mówiąc naciągane i nudne jak flaki z olejem, siostry ciemności w ogóle mnie nie przekonały, podobnie jak ich pokręcone motywy. Plusem jest natomiast postać Nathana, zawsze go lubiłem.
Główny wątek, otwarte szkatuły Ordena, jakoś mnie nie porwał. Podobnie jak powracający nie wiadomo po co Rahl Posępny. Temu panu już dziękujemy, został pokonany, nie trzeba odgrzewać kotleta aby przedłużyć czas trwania akcji. Na razie wiadomo mało o głównym przeciwniku dzielnych bohaterów - Imperialnym Ładzie. Może to i dobrze, gdyż jak pomyślę o nim to mam mdłości. Rahl był jednak ciekawszym przeciwnikiem, wzbudzał strach, zawsze był dwa kroki przed swoimi przeciwnikami, choć jak wspominałem nie wiem czemu mieli wojować z nim powtórnie. A Ład? To ideologiczni fanatycy powstali po to, aby Goodkind mógł perorować na ich przykładzie o zgubnych wpływach socjalizmu (nie żebym był zwolennikiem tego ustroju społeczno-ekonomicznego, ale nie czytam książek fantasy po to aby prał mi ktoś nieudolnie mózg przekonując do jakieś pokręconej filozofii).
Ogólnie sposób poprowadzenia fabuły mnie nie ujął. Z jednej strony Richard robi swoje, z drugiej Kahlan, potem się spotykają, happy end, aby następnego dnia rozpoczął się nowy dramat i tak do znudzenia.
Co tu można napisać więcej? Są sceny nasycone erotyzmem i przemocą w jednym (np. uwięzienie Kahlan wraz ze zgrają degeneratów społecznych)? Są. Jest prawo magii? Jest. Jest dramat i telenowela na końcu? Jest, a jak. Cały Goodkind. Za pierwszym razem to wszystko było ekstra, za drugim nuży. Ale i tak w dalszych częściach będzie tylko gorzej.
Rozczarowanie, nic więcej. A pomyśleć, że kupiłem tę książkę i nie mogłem się doczekać, kiedy ją przeczytam.
Dla mnie od tej książki zaczął się upadek całej serii. Spodziewałem się czegoś podobnego do jedynki, niestety poza pierwszymi rozdziałami, podczas których czytania byłem rozradowany bo zapowiadało się doskonale, srogo się rozczarowałem.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzejdę od razu do tego, co subiektywnie najmniej przypadło mi do gustu. Zabrakło mi przede wszystkim Kahlan i Richarda działających...