Bardzo dobra książka dla osób, które są zupełnie "zielone" w kwestii medytacji, a chcą zacząć. Dobrze wprowadza w podstawowe metody, techniki, proponuje wiele rozwiązań, których każdy może spróbować, aby zacząć medytować. Jednocześnie nie narzuca ideologii związanej z jedną konkretną doktryną czy religią, a jedynie prezentuje wiele z nich, pozostawiając wybór czytelnikowi. Jak sugeruje tytuł - doskonała dla żółtodziobów. W niektórych momentach może irytować jedynie lekko infantylny, "amerykański" w charakterze język, a także dość specyficzny przekład (miałam momentami wrażenie, ze tłumacz posługuje się regionalizmami). Ponadto niektóre mity dotyczące odżywiania aż kłują w oczy. W kontekście medytacji jednak mimo wszystko warto przeczytać. Czyta się lekko, a wiedza niejako sama wskazuje do głowy.

Bardzo dobra książka dla osób, które są zupełnie "zielone" w kwestii medytacji, a chcą zacząć. Dobrze wprowadza w podstawowe metody, techniki, proponuje wiele rozwiązań, których każdy może spróbować, aby zacząć medytować. Jednocześnie nie narzuca ideologii związanej z jedną konkretną doktryną czy religią, a jedynie prezentuje wiele z nich, pozostawiając wybór czytelnikowi....

Jeśli niewiele wiesz o medytacji, ciekawi cię ten temat i chcesz aby ktoś wprowadził cię łagodnie i zrozumiale w ten świat - ta książka jest dla ciebie. Jest dla żółtodziobów, ale nie sensie wieku tylko raczej poziomu wiedzy. Śmiało więc mogą sięgnąć po nią dorośli którzy mają chęć zapytać o co chodzi z tą medytacją i "czym to się je". Można nauczyć się skupienia, relaksacji i poznać metody wyciszenia. Polecam.

Jeśli niewiele wiesz o medytacji, ciekawi cię ten temat i chcesz aby ktoś wprowadził cię łagodnie i zrozumiale w ten świat - ta książka jest dla ciebie. Jest dla żółtodziobów, ale nie sensie wieku tylko raczej poziomu wiedzy. Śmiało więc mogą sięgnąć po nią dorośli którzy mają chęć zapytać o co chodzi z tą medytacją i "czym to się je". Można nauczyć się skupienia,...