Skazane na zapomnienie. Polskie aktorki filmowe na emigracji
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2017-03-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-03-28
- Liczba stron:
- 512
- Czas czytania
- 8 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328704657
- Tagi:
- II RP dwudziestolecie miedzywojenne artyści polskie kino przedwojenne historia kina
Przedmowa: Michał Pieńkowski
Wrzesień 1939 roku był dla wielu gwiazd polskiego filmu przedwojennego ostatnim aktem w ich karierze. W obliczu zupełnie nowej dramatycznej rzeczywistości niemało artystów zdecydowało się na emigrację. Tam zderzyli się z prozą życia, daleką od tej w przedwojennej Polsce. Niestety, niemal wszyscy odeszli w zapomnieniu tysiące kilometrów od ojczyzny.
Książka przypomina polskie aktorki filmowe, które zmarły na emigracji. Są to: Renata Radojewska, występowała m.in. w „Zapomnianej melodii”, zmarła w Nowym Jorku, nie miała dzieci, nie wiadomo gdzie jest pochowana; Tamara Wiszniewska, zagrała m.in. w „Trędowatej”, „Ordynacie Michorowskim”, „Dziewczętach z Nowolipek”, zmarła w Rochester , żyje jej córka Irena Race i wnuki; Nora Ney, fenomen polskiego kina przedwojennego, wystąpiła m.in. w filmach: „Gorączka złotego”, „Policmajster Tagiejew”, „Głos pustyni”, „Doktór Murek”, zmarła w 2003 roku w Encinitas w Kalifornii, żyje córka Joanna Ney; Zofia Nakoneczna, nie miała szczęścia, zaginęły wszystkie filmy, w których zagrała, w USA przez pewien czas występowała w Polskim Teatrze Artystów, zmarła w 1979 roku, nie została żadna pamiątka po utalentowanej aktorce i jej mężu, potentacie prasowym z Krakowa Mieczysławie Dobiji, małżeństwo nie miało dzieci, rozmyła się historia ich życia.; Lena Żelichowska, zaliczana do największych gwiazd filmu i teatru, była wszechstronna, wystąpiła m.in. w filmach: „Granica”, „Żołnierz królowej Madagaskaru”, „O czym marzą kobiety”, „Szpieg w masce”, żona malarza Stefana Norblina, zmarła w 1958 roku, żyje jej syn Andrzej Norblin. Prochy aktorki i jej męża zostały sprowadzone do Polski i złożone na warszawskich Starych Powązkach (2012 rok); Janina Wilczówna, zagrała m.in. w filmach: „30 karatów szczęścia” i „Doktór Murek”, zmarła w 1979 roku w Dallas. Ostatnia bohaterka książki to Jadwiga Smosarska , jej biografia jest ogólnie znana, autor publikacji wypełnił pewną lukę w emigracyjnym życiu aktorki przedstawiając jej korespondencję z Janem Lechoniem.
W 2015 roku Grzegorz Rogowski podjął się niebywałego zadania, w poszukiwaniu śladów życia bohaterek przemierzył ponad 12 tysięcy kilometrów odwiedzając Nowy Jork, Rochester, San Francisco, San Jose. Dotarł do rodzin aktorek, spisał ich wspomnienia i zebrał bezcenne zdjęcia dokumentujące prywatne życie gwiazd polskiego ekranu. Zaproszony przez autora do współpracy filmograf Michał Pieńkowski, w rozdziale otwierającym publikację szuka odpowiedzi na pytanie: Jak wyglądała droga przyszłych artystek do kariery? W końcowej części książki pisze o dorobku polskiego kina międzywojennego i pracach nad jego dokumentacją. Książka jest obszerną opowieścią o kulisach życia teatralnego i filmowego w międzywojennej Polsce.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 94
- 63
- 20
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Nasze aktorki filmowe idą w ślady gwiazd hollywoodzkich - pisał "Orędownik". - Tam często się rozwodzą, często znowu wchodzą w związki małżeńskie. My nie mamy wprawdzie tak głośnych gwiazd, jak Mary Pickford albo Greta Garbo. Ale mamy takie, które dla większego uroku (przede wszystkim dla siebie samych) przybierają niepolskie nazwiska. I naturalnie wychodzą za mąż za... reżyser...
Rozwiń
Opinia
Bardzo niedawno, dosłownie chwilę temu, nakładem Wydawnictwa Muza ukazała się książka będąca rarytasem dla każdego kinomana (Hello!). Ale na szczęście nie tylko kinomana, ponieważ Grzegorzowi Rogowskiemu, autorowi książki, zawodowo filmografowi z Filmoteki Narodowej, udało się stworzyć dzieło absolutnie fascynujące dla laika, dla kogoś, kto nie widział w życiu być może ani jednego przedwojennego polskiego filmu.
Przedwojenne polski aktorki błyszczały jasno na firmamencie artystycznego nieba. Dziś pewnie blisko byłoby im do celebrytek, ale z tą różnicą, że każda kobieta, o której opowiada nam Rogowski, miała coś, czego celebrytom zazwyczaj brakuje, a mianowicie talent. Do tego urodę, entourage w postaci pięknych fotosów, wywiadów, toalet i wianuszka przystojnych mężczyzn.
Niestety, czas jest nieubłagany a pamięć ludzka krótka i zawodna. Dziś nazwiska takie jak Lena Żelichowska, Nora Ney czy Jadwiga Smosarska nie budzą już nie tylko drżenia serc, ale stały się ledwo rozpoznawalne. Rogowski zdmuchnął warstwę kurzu, która przykryła postacie aktorek, sprawił, że zajaśniały raz jeszcze. Wykonał też tytaniczną pracę, jeśli chodzi o dotarcie do przedwojennych zdjęć, dokumentów, wycinków prasowych. Przemierzył tysiące kilometrów w poszukiwaniu śladów obecności dawnych gwiazd, w odtwarzaniu ich powojennych losów, udało mu się spotkać z ich dziećmi, już też przecież niemłodymi.
Wiele papierów i filmów zaginęło w czasie wojny i wszystkie niemal przedwojenne diwy ekranu umarły w zapomnieniu daleko od kraju. Dlatego tym cenniejsza praca autora i pochylenie się nad przeszłością kolorową od balów, kostiumów, przyjęć.
Nie widziałam wszystkich filmów, o których mowa jest w książce. Ba, nawet nie wszystkie nazwiska gwiazd filmowych były mi dobrze znane. Ale z ogromną przyjemnością zanurzyłam się w artystycznym świecie międzywojennej Warszawy. Jest rozdział o Tamarze Wiszniewskiej,o Janinie Wilczównie,o Zofii Nakonecznej, Renacie Radojewskiej,o Norze Ney,Lenie Żelichowskiej i Jadwidze Smosarskiej.Do tego porządny wstęp o kinie polskim, jego twórcach, początkach, sposobach tworzenia. Oraz porządne podsumowanie, z którego dowiemy się, jak odbywa się digitalizacja starych taśm filmowych. Każda część odpowiada też na pytania, które same się nasuwają - jak wyglądała ścieżka kariery? Skąd te przedwojenne pseudonimy? Kto z kim i gdzie bywał? I dlaczego akurat własnie tam? Wreszcie - kto tworzył kino i dlaczego filmy zbierały cięgiem słabe recenzje? Zaglądamy za kulisy życia scenicznego i prywatnego. Pełno tu ploteczek, skandali, ale i szczerych emocji, które spływają na nas ze wspomnień, fragmentów listów, recenzji i rozmów.
Wszystkie przedstawione w książce Rogowskiego aktorki wyjechały do Stanów Zjednoczonych. Uciekały albo przed wojną, albo przed komuną. Żadna z nich nie zrobiła na Zachodzie filmowej kariery, wszystkie zajęły się czymś zupełnie innym - od bycia kosmetyczką po recepcjonistkę. Pożegnały dawne życia gwiazdy filmu i estrady zapewne nie bez żalu. Do Polski wrócić nie mogły, bo jako sanacyjne piękności, nie miałyby czego szukać w nowej sztuce filmowej, która stawiała na robotnice. Umierały samotnie, zapracowane, smutne, rozczarowane. Często w biedzie.
"Skazane na zapomnienie" są okraszone dziesiątkami fantastycznych zdjęć - i tych oficjalnych, z dawnych czasopism, ale też i tych ze zbiorów prywatnych. Uśmiechają się na nich wielkookie, starannie uczesane damy. Wszystkie fotogeniczne, wszystkie wdzięczne. Bez botoksu, bez urody poprawionej skalpelem. Oszałamiające.
Jest to książka wielce nostalgiczna. I choć ja sama naturalnie nie pamiętam tych czasów, o których w książce mowa, ale pamiętam serię "Perły z lamusa", prowadzoną w telewizji przez Tomasza Raczka i Zygmunta Kałużyńskiego, a także serię w "W stary kinie" , prowadzoną przez Stanisława Janickiego (zawsze w ciemnych okularach) - obie przybliżały stare, dobre filmy, również polskie. Wiedza na temat początków polskiej kinematografii jest znikoma. Prowadzę w szkole, w której uczę, "Klub filmowy" i dopóki nie pokazałam uczniom obrazu "Czy Lucyna to dziewczyna"? ze Smosarską i Bodo, nie widzieli oni na oczy ani jednego filmu sprzed 1939r. Dlatego mam ogromną nadzieję, że takie książki jak ta będą pełniły funkcję teatralnego reflektora - rzucą snop światła na twarze, które zniknęły w ciemnościach, w niepamięci. Świetna lektura.
http://brulionkulturalny.blogspot.com/2017/04/skazane-na-zapomnienie-polskie-aktorki.html
Bardzo niedawno, dosłownie chwilę temu, nakładem Wydawnictwa Muza ukazała się książka będąca rarytasem dla każdego kinomana (Hello!). Ale na szczęście nie tylko kinomana, ponieważ Grzegorzowi Rogowskiemu, autorowi książki, zawodowo filmografowi z Filmoteki Narodowej, udało się stworzyć dzieło absolutnie fascynujące dla laika, dla kogoś, kto nie widział w życiu być może ani...
więcej Pokaż mimo to