Fiva. Przekroczyć granicę strachu
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Seria reporterska
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Poznańskie
- Data wydania:
- 2017-05-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-05-24
- Liczba stron:
- 274
- Czas czytania
- 4 godz. 34 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379766680
- Tłumacz:
- Jakub Jedliński
- Tagi:
- Norwegia wspinaczka
W 1969 roku młodzi wspinacze, Gordon i John Stainforth, postanowili zmierzyć się z najwyższą w Europie pionową ścianą skalną, norweską Ścianą Trolli. Zachęceni przez „ekspertów”, pewni swoich umiejętności i zaopatrzeni w marny prowiant oraz sprzęt, który dziś określilibyśmy jako przestarzały, wybrali drogę nazywaną „Fiva” (słowo wymawiane jak angielskie fever – gorączka).
Niestety bracia zlekceważyli kapryśną i groźną naturę gór. Przygoda, która miała im zająć jedno popołudnie, okazała się trwającym ponad 50 godzin testem sprawności fizycznej, a także prawdziwą próbą charakteru i zaufania. To była wyprawa, która mogła kosztować ich życie.
Minęło 40 lat, nim autor – który dziś wspina się, pisze książki i fotografuje góry – zdecydował się opisać te dramatyczne wydarzenia. To bardzo osobista, wspaniale opowiedziana, a zarazem nietypowa relacja, pozwalająca czytelnikowi dotrzymać kroku młodym Stainforthom, pokonującym nieprzyjazną i trudną skalną drogę.
Unikalne, intensywne doświadczenie, o którym powinien przeczytać każdy pasjonat gór, każdy wspinaczkowy nowicjusz, by ustrzec się błędów. Ale również każdy doświadczony wspinacz – by przekonać się, że wszyscy je popełniamy. Fiva to pisarstwo najwyższej próby; nie tylko wpisuje się w nurt najlepszych książek alpinistycznych, lecz także dotyka tematów uniwersalnych, ogólnoludzkich.
„Nigdy nie czytałem książki lepiej opisującej przygodę alpinistyczną niż Fiva – tak bardzo ją przeżywałem, że docierając do ostatniej strony, odczuwałem stres pourazowy!” – Andy Kirkpatrick, autor Psychovertical: przestrzeń obłędu
„Zakochałem się w szczegółach z epoki i łagodnym autoironicznym humorze, który rozładowuje napięcie, a jednak nigdy nie przesłania trudów wspinaczki.” – Joe Simpson, autor Dotknięcia pustki
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 198
- 165
- 42
- 15
- 8
- 7
- 6
- 6
- 6
- 6
OPINIE i DYSKUSJE
OCENA - 8/10 REWELACJA
„FIVA – PRZEKROCZYĆ GRANICĘ STRACHU” Gordona Stainfortha to jedna z ciekawszych propozycji, po jaką warto sięgnąć, zwłaszcza, jeżeli lubi się literaturę górską. Niezwykła opowieść o trudach wspinaczki, jakiej doświadczyli bracia bliźniacy Gordon i John Stainforth w Trolltindane w Norwegii, szkoda, że opisana dopiero pół wieku po wydarzeniach, kiedy już emocje opadły, co z pewnością miało wpływ na kształt tej historii.
Powieść w pewnych aspektach, bliźniaczo podobna do książki „DOTKNIĘCIE PUSTKI” Joe Simpsona, równie ciekawa i emocjonująca, czy lepsza?, Myślę, że dorównuje poziomem literackim. Na pewno warto ją przeczytać, ponieważ scenariusz ten napisało samo życie, a więc jest prawdziwa nie jest to fikcja literacka. W nasze ręce wpada, więc relacja – reportaż, z którego osoby zainteresowane wspinaczką wysokogórską, dowiedzą się, jakich błędów nie popełniać, aby z pozoru mało ryzykowna wyprawa, nie przekształciła się w walkę o życie jak miało to miejsce w tym konkretnym przypadku.
Podobała mi się ta relacja, może, dlatego że prowadzona była w czasie teraźniejszym w pierwszej osobie, opis jest dynamiczny, wartki, emocjonujący i chyba o to autorowi chodziło. Podczas czytania będziemy napotykać na trudności związane z nazewnictwem sprzętu, czy komend, którymi posługują się nasi bohaterowie, ale nie jest to aż tak kłopotliwie, ponieważ autor na końcu książki wyjaśnił znaczenie tych nazw, więc i zupełny laik będzie wiedział, o czym mowa.
Czy książkę polecam? Oczywiście, że tak, choćby ze względu na przepiękne opisy doliny Ramsdalen w Norwegii, która otoczoną jest cudownym pasmem górskim oraz szczytami, które jak głosi legenda, były weselnym orszakiem trolli zamienionych w kamień. Pozdrawiam. Jack_
OCENA - 8/10 REWELACJA
więcej Pokaż mimo to„FIVA – PRZEKROCZYĆ GRANICĘ STRACHU” Gordona Stainfortha to jedna z ciekawszych propozycji, po jaką warto sięgnąć, zwłaszcza, jeżeli lubi się literaturę górską. Niezwykła opowieść o trudach wspinaczki, jakiej doświadczyli bracia bliźniacy Gordon i John Stainforth w Trolltindane w Norwegii, szkoda, że opisana dopiero pół wieku po wydarzeniach, kiedy...
Zmęczyły mnie te góry... Nawet jeśli narracja już na początku zdradza, że przygoda zakończy się dobrze, to i tak sama miałam poczucie tkwienia w skalnym piekle. Czyli cel można uznać za osiągnięty...
Zmęczyły mnie te góry... Nawet jeśli narracja już na początku zdradza, że przygoda zakończy się dobrze, to i tak sama miałam poczucie tkwienia w skalnym piekle. Czyli cel można uznać za osiągnięty...
Pokaż mimo toNiestety strasznie słaba książka – a miałam nadzieję, że się z nią polubię.
Ciągle są tu jakieś kanciaste metafory, nużące dygresje i poetyckie wstawki, które sprawiają, że ciężko się to czyta i przede wszystkim są moim zdaniem zupełnie niepotrzebne.
Po opisie spodziewałam się czegoś więcej, a ostatecznie jest to po prostu opowieść o nieodpowiedzialnych nastolatkach, którzy zlekceważyli góry, byli zbyt pewni sienie i z tego powodu ich podróż potoczyła się tak a nie inaczej. Brakowało mi też większej ilości jakkolwiek dokładniejszych map.
Może gdyby książkę zrealizowano w formie wywiadu z braćmi Stainforth miałoby więcej sensu i prezentowało się lepiej.
Niestety strasznie słaba książka – a miałam nadzieję, że się z nią polubię.
więcej Pokaż mimo toCiągle są tu jakieś kanciaste metafory, nużące dygresje i poetyckie wstawki, które sprawiają, że ciężko się to czyta i przede wszystkim są moim zdaniem zupełnie niepotrzebne.
Po opisie spodziewałam się czegoś więcej, a ostatecznie jest to po prostu opowieść o nieodpowiedzialnych nastolatkach,...
Trudna ocena, bo 5 wydaje mi się za mało, a 6 z kolei za dużo. Książka jest drogą ciernistą dla czytelników, podobnie jak trasa, dla wspinaczy, którzy ja ostatecznie szczęśliwie pokonali. A to dlatego, że autor opisuje przejście trasy ze wszelkimi najdrobniejszymi szczegółami, włącznie z aspektami technicznymi, co dla przeciętnego czytelnika nie znającego terminologii wspinaczkowej jest niestety zwyczajnie nudne. Z drugiej strony ciekawiej jest, gdy rozpoczyna się opis walki o przetrwanie.
Trudna ocena, bo 5 wydaje mi się za mało, a 6 z kolei za dużo. Książka jest drogą ciernistą dla czytelników, podobnie jak trasa, dla wspinaczy, którzy ja ostatecznie szczęśliwie pokonali. A to dlatego, że autor opisuje przejście trasy ze wszelkimi najdrobniejszymi szczegółami, włącznie z aspektami technicznymi, co dla przeciętnego czytelnika nie znającego terminologii...
więcej Pokaż mimo toHistoria wejścia na Store Trolltind, najpotężniejszą górę regionu Romsdal w Norwegii, drogą zwaną „Fiva” (słowo wymawiane jak angielskie fever – gorączka) opisana z perspektywy dwóch braci bliźniaków, uczestników wyprawy. Pokonanie tej 1200 - metrowej, gładkiej i pionowej ściany miało im zająć tylko jedno popołudnie, bo przecież powiedziano im, że to niezbyt trudna droga... Niestety, nie wszystko poszło po ich myśli a wspinaczka, która miała być przygodą zmienia się w wyprawę, która mogła kosztować ich życie zwłaszcza, że najkrótsza droga powrotu wiedzie przez szczyt.....
Do sięgnięcia po tę książkę zachęcił mnie blurb na jednej ze skrzydełek obwoluty, na którym ktoś napisał : "jeśli w świecie wydawniczym panuje jakakolwiek sprawiedliwość, to będzie bestseller. Dotknięcie pustki? Zapomnijcie! " Miałam nadzieję, że przeczytam coś podobnego do "Dotknięcia pustki" do której mam dość spory sentyment. Nie powiem, książka mi się podobała ale porównanie tego czegoś do historii Simpsona a wręcz sugerowanie, że "Fiva" ją pod tym względem przebija jest jakimś rażącym nietaktem i tak marnym porównaniem, że aż mi się nie chce tego komentować. Każdy, kto czytał te dwa tytuły, doskonale zdaje sobie sprawę, że wypadek Joe Simpsona nie ma w sobie równych i stawianie go na równi z sytuacją, która miała miejsce na Fivie jest jakimś totalnym nieporozumieniem i skrajną głupotą.
Nie wiem, kto jest autorem tego blurba ale polecam jeszcze raz wrócić do książki Joe Simpsona, DOKŁADNIE ją przeczytać i dopiero potem zabierać głos. Na tę chwilę właściciel blurba nie ma pojęcia o czym pisze...
Historia wejścia na Store Trolltind, najpotężniejszą górę regionu Romsdal w Norwegii, drogą zwaną „Fiva” (słowo wymawiane jak angielskie fever – gorączka) opisana z perspektywy dwóch braci bliźniaków, uczestników wyprawy. Pokonanie tej 1200 - metrowej, gładkiej i pionowej ściany miało im zająć tylko jedno popołudnie, bo przecież powiedziano im, że to niezbyt trudna droga......
więcej Pokaż mimo toTo raczej nie jest lektura dla ludzi którzy tematyką górską nie interesują się w ogóle. Pewnie będzie dla nich nudna i nieciekawa. Ale ktoś, kto choć raz zgubił się gdzieś w górach, bądź na swej drodze napotkał jakieś trudne dla niego miejsce i pomyślał, że dalej nie pójdzie, że nie da rady, na pewno zrozumie grozę sytuacji i momenty zwątpienia opisane w tej książce. I wszystko to w czasach gdy o dzisiejszym wyposażeniu można było tylko pomarzyć, a zdrowia i życia nie mógł uratować jeden telefon do ratowników.
To raczej nie jest lektura dla ludzi którzy tematyką górską nie interesują się w ogóle. Pewnie będzie dla nich nudna i nieciekawa. Ale ktoś, kto choć raz zgubił się gdzieś w górach, bądź na swej drodze napotkał jakieś trudne dla niego miejsce i pomyślał, że dalej nie pójdzie, że nie da rady, na pewno zrozumie grozę sytuacji i momenty zwątpienia opisane w tej książce. I...
więcej Pokaż mimo toDNF na 70%
Nic mnie nie zmusi, żebym skończyła tę książkę. Słuchałam tego w audio i o mało nie przysnęłam. Jeśli cierpicie na bezsenność, to ja polecam, bo przymuliła mnie ta książka na cały dzień.
DNF na 70%
Pokaż mimo toNic mnie nie zmusi, żebym skończyła tę książkę. Słuchałam tego w audio i o mało nie przysnęłam. Jeśli cierpicie na bezsenność, to ja polecam, bo przymuliła mnie ta książka na cały dzień.
opis młodzieńczej brawury , ale i determinacji w obliczu grozy. Typowa dla gatunku.
opis młodzieńczej brawury , ale i determinacji w obliczu grozy. Typowa dla gatunku.
Pokaż mimo toJak już ktoś napisał - książka w najlepszy sposób oddaje ducha wspinaczki, nawet dla osób spoza środowiska wspinaczkowego. Czytelnik czuje się jakby sam brał udział w akcji! Niesamowity wyczyn i naprawdę życie wygrane na loterii...
Jak już ktoś napisał - książka w najlepszy sposób oddaje ducha wspinaczki, nawet dla osób spoza środowiska wspinaczkowego. Czytelnik czuje się jakby sam brał udział w akcji! Niesamowity wyczyn i naprawdę życie wygrane na loterii...
Pokaż mimo toWzorcowa ksiazka o tym jak pisac o wspinaczce zarowno dla osob ktore sie wspinaja jak i dla tych, ktore nie maja o tym wiekszego pojecia. Ksiazka trzyma w napieciu, szybko sie ja czyta, mowi nie tyle o przekroczeniu granicy strachu a bardziej o przekroczeniu granicy, zmeczenia, bolu i walce o przezycie.
Nie do konca rozumialam przebieg trasy, ktora wspinali sie bracia i jak bardzo ona odbiegala od standarowego szlaku. Brakowalo mi w poslowiu kontekstu wspolczesnego- jak wyglada obecnie ta droga, kto sie nia wspina, jaki jest stopien trudnosci.
Ksiazke polecam, fantastycznie wypelnia niedzielne popoludnie, ze wzgledu jednak na tematyke raczej do niej juz nie wroce.
Wzorcowa ksiazka o tym jak pisac o wspinaczce zarowno dla osob ktore sie wspinaja jak i dla tych, ktore nie maja o tym wiekszego pojecia. Ksiazka trzyma w napieciu, szybko sie ja czyta, mowi nie tyle o przekroczeniu granicy strachu a bardziej o przekroczeniu granicy, zmeczenia, bolu i walce o przezycie.
więcej Pokaż mimo toNie do konca rozumialam przebieg trasy, ktora wspinali sie bracia i...