Wilcza godzina

Okładka książki Wilcza godzina
Andrius Tapinas Wydawnictwo: Sine Qua Non Cykl: Miasta pary i kamienia (tom 1) Seria: Imaginatio [SQN] fantasy, science fiction
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Miasta pary i kamienia (tom 1)
Seria:
Imaginatio [SQN]
Tytuł oryginału:
Vilko valanda
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Data wydania:
2017-07-05
Data 1. wyd. pol.:
2017-07-05
Data 1. wydania:
2013-01-01
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365836106
Tłumacz:
Laurynas Candravičius
Tagi:
steampunk litwa vilko valanda hour of the wolf tapinas maro diena
Średnia ocen

                6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Litwo, Ojczyzno moja!*



680 276 59

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
99 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
477
254

Na półkach:

Steampunk to nurt literacki, który zyskuje coraz większą popularność. Połączenie epoki wiktoriańskiej z wiekiem pary owocuje wyjątkowo barwnymi opowieściami. I właśnie z taki nastawieniem sięgnęłam po „Wilczą godzinę”.

Mamy rok 1905. Wilno jest wolnym miastem... Od kilkudziesięciu lat należy do Aliansu, związku miast, które postawiły na rozwój techniki. I to właśnie w Wilnie ma się odbyć spotkanie na szczycie najpotężniejszych państw Europy. A jak to przy okazji takich imprez bywa, każdy uczestnik chce ugrać coś dla siebie. Tymczasem na ulicach miasta zaczyna się robić „gorąco”. Mieszkańcy coraz głośniej wyrażają swoje niezadowolenie. Jakie sekrety skrywa Wilno? Czy za wszystkimi zbiegami okoliczności nie stoi przypadkiem grubsza intryga?

„Wilka godzina” to książka napisana z dużym rozmachem. Z pewności nie można jej odmówić, bogatej, szczegółowej narracji, która powoli wprowadza nas w klimat steampunkowego miasta. Ale nie tylko opisów mamy pod dostatkiem. Również postaci jest w powieści nie co niemiara, a każda z nich ma swoje pięć minut i spore miejsce w fabule.

Właśnie dlatego początkowe wrażenie jest bardzo pozytywne. Jednak każdy ma swoją cierpliwość, nawet czytelnik. I jeśli w rozsądnym czasie nie otrzyma akcji, zaczyna się nudzić. I tak niestety było i tym razem. Fabuła rozkręca się naprawdę powoli, a bogate opisy nie przekładają się dynamiczną akcję. Chociaż historia zaczyna się mocnym akcentem, napięcie to nie zostaje w żadnej sposób potęgowane, a co za tym idzie, szybko wygasa.

Nie sposób za to odmówić autorowi kreatywności. Rzeczywistość, którą stworzył, jest ciekawa, kompletna i bogata. Przez pierwsze strony czytelnik może się czuć odrobinę zdezorientowany natłokiem elementów podobnych do naszego świata, ale zmodyfikowanych na potrzeby książki. Tutaj z kolei zabrakło bardziej usystematyzowanego wprowadzenia, wszystkiego dowiadujemy się w trakcie, co jest dość czasochłonne. Jeśli jednak lubicie historię alternatywną, z pewnością docenicie pomysł autora oraz wiele smaczków i nawiązań, które umieścił w książce.

To, co zdecydowanie zasługuje na uznanie, to świetna oprawa graficzna. Zachwyca już sama bardzo klimatyczna okładka. Nie brakuje również pomysłowy zdobników wewnątrz powieści. Dzięki tym zabiegom książka naprawdę fajnie się prezentuje.

„Wilcza godzina” to powieść, którą bardzo trudno mi ocenić. Z jednej strony uwielbiam steampunk, a przedstawiony świat świetnie wpasowuje się w ten gatunek. Z drugiej jednak wiele elementów było po prostu za dużo, zbyt wielu bohaterów, zbyt liczne opisy. I niestety nie rekompensuje to fabuła, która jest mało dynamiczna. Jeśli nie przeszkadza wam wolne tempo akcji, a cenicie sobie klimatyczne i dokładne opisy fantastycznego świata, „Wilcza godzina” powinna przypaść wam do gustu. Jeśli jednak stawiacie przede wszystkim na akcje, może się nie odnaleźć w Wilnie pełnym pary i maszyn.

Steampunk to nurt literacki, który zyskuje coraz większą popularność. Połączenie epoki wiktoriańskiej z wiekiem pary owocuje wyjątkowo barwnymi opowieściami. I właśnie z taki nastawieniem sięgnęłam po „Wilczą godzinę”.

Mamy rok 1905. Wilno jest wolnym miastem... Od kilkudziesięciu lat należy do Aliansu, związku miast, które postawiły na rozwój techniki. I to właśnie w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    232
  • Przeczytane
    134
  • Posiadam
    63
  • Fantastyka
    15
  • Fantasy
    6
  • Teraz czytam
    5
  • 2018
    3
  • Steampunk
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Egzemplarze recenzenckie
    3

Cytaty

Więcej
Andrius Tapinas Wilcza godzina Zobacz więcej
Andrius Tapinas Wilcza godzina Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także