Klęczy cisza niezmącona

Okładka książki Klęczy cisza niezmącona
Michael Tequila Wydawnictwo: Michał Wrzesiński poezja
52 str. 52 min.
Kategoria:
poezja
Wydawnictwo:
Michał Wrzesiński
Data wydania:
2017-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2017-01-01
Liczba stron:
52
Czas czytania
52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393886913
Tagi:
Michael Tequila Klęczy cisza niezmącona poezje Australia
Średnia ocen

                5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
763
84

Na półkach: , , , , ,

Michael Tequila to pisarz i poeta polsko-australijski - pochodzi z Polski, ale przez 20 lat mieszkał w Australii, i jak sam pisze, podróż po tym kraju ogromnie go ukształtowała pod względem wiary, stosunku do natury czy dostrzegania piękna w świecie. I to widać w jego poezji, pierwszym przezeń napisanym tomiku wierszy zatytułowanym Klęczy cisza niezmącona.

Zbiorek składa się z 45 wierszy pisanych w latach 1995-1999 w Australii i Polsce - każdy utwór jest opatrzony datą i miejscem powstania. Jest to o tyle sensowne rozwiązanie, że wiele z tych miejsc było inspiracją dla autora, wiele go wzruszyło i miało na niego ogromny wpływ, jak na przykład Red Centre w Australii, gdzie jest skała Uluru (polecam obejrzeć miejsce w internecie).

Dzięki temu, że wiersze ułożone są chronologicznie, możemy obserwować, jak zmienia się warsztat autora, a ten zmienia się bardzo - tomik można podzielić na dwie płynnie przechodzące w siebie części, które jednak różnią się wyraźnie. Niemniej bez względu na to, tematyka wszystkich wierszy jest w miarę podobna - poezja Tequili oscyluje wokół miłości, przemijania, Boga i wiary, wokół podróży czy natury, której autor jest ogromnym miłośnikiem - z jego poezji bije szczery zachwyt nad światem, będącym z jego odczuciu dziełem Bożym, w którym on sam - jak i zresztą my wszyscy - jesteśmy małymi, przemijającymi istotami. Istotami, które ową naturę niszczą i korzystają z niej bezmyślnie, o czym na przykład mówi utwór Kalgoorlie - w tym miejscu tereny naturalne zostały zniszczone, gdyż ludzie przekształcili je w kopalnie złota. Tym samym autor porusza krytykę naszego materializmu i konsumpcjonizmu, bezlitośnie wytykając nam nasze błędy i ubolewając nad niszczeniem terenów naturalnych.

Z żalem jednak muszę stwierdzić, że początkowe wiersze nie zawsze są idealne. Pomimo, że są tu takie perełki jak właśnie Kalgoorlie, zdarzają się także słabsze utwory, choć większość jest dobra - nie zachwycająca, ale zwyczajnie ładna. Niektórym utworom nie udało się uchronić od otarcia się o banał (choć może osoba bardzo wierząca odbierze to inaczej - ja zbyt religijna nie jestem i dlatego niektóre z wierszy o Bogu mnie nie przekonują). Część wierszy w początkowej części tomiku, gdy autor podróżuje po Australii, jest po prostu zapisem jego przeżyć, pełnych zachwytu, miłości do natury i poczucia jej nieokiełznanej siły, co autor chce przekazać i czyni to zresztą doskonale. Wiele utworów w początkowej części nie niesie refleksji i jest pozbawionych głębszej metaforyki, ale zamiast tego wywołuje poczucie pewnej melancholii lub uśmiech na twarzy czytającego. Niezaprzeczalnie z wierszy boje ogromna szczerość autora - rzadko tak dobrze widać, że wszystko o czym pisze autor jest jego prawdziwym przekonaniem.

W pewnym momencie wiersze subtelnie stają się bardziej dojrzałe, lepsze warsztatowo i wzbudzają więcej przemyśleń, a spostrzeżenia autora stają się ciekawsze. Temat natury powoli zanika (nigdy jednak całkowicie), pojawia się więcej wierszy dotyczących przemijania, a te opowiadające o wierze tracą to, co (przynajmniej dla mnie) trochę dotykało banału. Wiersze opowiadające o miłości, mimo pozornej prostoty, poruszają o wiele bardziej. Autor mówi o bohaterstwie, wolności czy pięknie, ale także o wielu innych rzeczach. Na mnie największe wrażenie zrobił Człowiek zapomniany - wiersz o naszej empatii, trochę też o naszej winie. Wiersz - przynajmniej dla mnie - jak wyrzut sumienia, jak głos, który każe mi się zastanowić, czy postępuję słusznie, gdy pomagam lub nie pomagam innym (brzmi enigmatycznie, ale aby wyjaśnić o co chodzi musiałabym napisać osobnego posta, i byłby to post bardzo osobisty - zbyt osobisty).

Zdaję sobie sprawę, że doświadczanie poezji jest czymś bardzo subiektywnym, co widać chociażby po wierszach dotyczących wiary, które na mnie zrobiły mniejsze wrażenie niż zapewne zrobią na osobach bardzo wierzących. Tak samo jak ów Człowiek zapomniany - nie każdego ten wiersz poruszy jak mnie. Wracając do tego, co opisywałam wyżej, tomik jest także trochę nierówny - pierwsze wiersze są, uogólniając, słabsze od tych późniejszych. Uogólniać jednak nie lubię, dlatego tak ciężko mi ocenić ten zbiorek - część wierszy głęboko mnie poruszyła, wobec części przeszłam obojętnie, a wiele z nich było ni mniej ni więcej jak tylko dobrych, w innych zaś pojawiały się pewne zgrzyty. Jeśli jednak kogoś zainteresowała tematyka tego zbiorku, to mimo niedociągnięć zachęcam do sięgnięcia i przeczytania. A ja się przyznam, że jeżeli autor napisze drugi tomik poezji - zapewne wtedy już będzie bez niedociągnięć charakterystycznych dla początków twórczości - to chętnie po niego sięgnę.

Za egzemplarz serdecznie dziękuję autorowi.

Tekst opublikowany także na blogu: http://trans-ksiazkowy.blogspot.com/2017/05/what-wonderful-world-albo-kleczy-cisza.html

Michael Tequila to pisarz i poeta polsko-australijski - pochodzi z Polski, ale przez 20 lat mieszkał w Australii, i jak sam pisze, podróż po tym kraju ogromnie go ukształtowała pod względem wiary, stosunku do natury czy dostrzegania piękna w świecie. I to widać w jego poezji, pierwszym przezeń napisanym tomiku wierszy zatytułowanym Klęczy cisza niezmącona.

Zbiorek składa...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4
  • Chcę przeczytać
    2
  • 2017
    2
  • Własna twórczość pisarska
    1
  • Poezje własne
    1
  • 2017
    1
  • Literatura polska
    1
  • Posiadam
    1
  • Poezja
    1
  • Z autografem :)
    1

Cytaty

Więcej
Michael Tequila Klęczy cisza niezmącona Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także