Pierwszy album skupiający się jedynie na Człowiek ze Stali w kolekcji WKKDC. Mimo uznanych nazwisk odpowiadających za powstanie tej historii, odczułem spory zawód.
Połączenie sił topowego twórcy ze stajni DC oraz reżysera klasycznych filmów o Supermanie miało przynieść interesujący efekt. Wprawdzie czuć klimat filmów Donnera, zwłaszcza w prologu, to niestety opowieść o pojawieniu się młodego Kryptończyka została poprowadzona po łebkach i rozwija się zbyt szybko, co nie pozwala się zaangażować, a tym bardziej uwierzyć w reakcje i uczucia Supka. Podobnie dzieje się ze Strefą Widmo, której wątek zostaje przedstawiony w zasadzie na dwóch stronach a Clark wydostaje się z niej niczym z przypadkowego zamknięcia w kiosku z gazetami.
Warstwa wizualna jest na średnim poziomie, niezłe tła na których bardzo kontrastowo przedstawieni są bohaterowie, narysowani często w niechlujny sposób. Adam zawsze był tym słabszym z braci, jednak wiele jego prac prezentuje się zdecydowanie korzystniej.
Całość oceniam bardzo przeciętnie, liczyłem na lepszą historię z chłopakiem ze Smallville.

Pierwszy album skupiający się jedynie na Człowiek ze Stali w kolekcji WKKDC. Mimo uznanych nazwisk odpowiadających za powstanie tej historii, odczułem spory zawód.
Połączenie sił topowego twórcy ze stajni DC oraz reżysera klasycznych filmów o Supermanie miało przynieść interesujący efekt. Wprawdzie czuć klimat filmów Donnera, zwłaszcza w prologu, to niestety opowieść o...