Szczerze mówiąc, to trochę zaskoczyła mnie ta książka - jedna z niewielu pani Laurens, która podobała mi się powiedzmy.... ot, tak średnio. Nie bardzo mogłam się zorientować, gdzie tu jest jakaś akcja - dla mnie praktycznie jedyne akcje, to sceny, kiedy bohaterowie spotykają się w pościeli. Na początku trzy zdania - zapowiadające jakby wątek kryminalny, potem długo, długo nic - w środkowym rozdziale następne trzy zdania i rozstrzygnięcie w ostatnim rozdziale. Amelia to panna, która wie, czego chce i dąży do celu wyznaczoną sobie drogą, a Luc jakiś ogólnie zagubiony.

Szczerze mówiąc, to trochę zaskoczyła mnie ta książka - jedna z niewielu pani Laurens, która podobała mi się powiedzmy.... ot, tak średnio. Nie bardzo mogłam się zorientować, gdzie tu jest jakaś akcja - dla mnie praktycznie jedyne akcje, to sceny, kiedy bohaterowie spotykają się w pościeli. Na początku trzy zdania - zapowiadające jakby wątek kryminalny, potem długo, długo...

Amelia Cynster oświadcza się Lucowi- i proponuje mu swój posag żeby rozwiązać jego problemy finansowe. On przyjmuje te oświadczyny ale problemów finansowych nie ma.

Amelia Cynster oświadcza się Lucowi- i proponuje mu swój posag żeby rozwiązać jego problemy finansowe. On przyjmuje te oświadczyny ale problemów finansowych nie ma.

Dziewiąta część cyklu u "Cynsterach" .Tym razem poznajemy historię Amelii i Luca.

Dziewiąta część cyklu u "Cynsterach" .Tym razem poznajemy historię Amelii i Luca.

Młoda i piękna Amelia Cynster, znużona oczekiwaniem na odpowiedniego kandydata na męża, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i... sama oświadcza się Lucienowi Ashfordowi, należącemu do śmietanki towarzyskiej dżentelmenowi, którego od dawna kocha i o którym sądzi, że jest człowiekiem ubogim. Proponując mu małżeństwo z rozsądku ma nadzieję najpierw zawieść go przed ołtarz, a później w sobie rozkochać.

Młoda i piękna Amelia Cynster, znużona oczekiwaniem na odpowiedniego kandydata na męża, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i... sama oświadcza się Lucienowi Ashfordowi, należącemu do śmietanki towarzyskiej dżentelmenowi, którego od dawna kocha i o którym sądzi, że jest człowiekiem ubogim. Proponując mu małżeństwo z rozsądku ma nadzieję najpierw zawieść go przed ołtarz, a...

Romans historyczny o ludziach, którzy znali się od lat i bez wcześniejszego zabiegania o siebie postanowili się pobrać. Pozornie nie łączyły ich żadne uczucia a małżeństwo miało być zawarte z rozsądku. Zarówno on jak i ona ukrywają swoje prawdziwe motywy, jednocześnie zależy im na głębszym uczuciu ze strony partnera.
Chociaż logika, którą kierował się zwłaszcza główny bohater nie była zbyt przekonująca, a poza spotkaniami pary w pościeli trudno tu znaleźć jakąś żywszą akcję, to książkę czytało mi się nadspodziewanie szybko i łatwo, bez irytacji. Ot, lekkie w charakterze romansidło z parą bardzo namiętnych bohaterów w ich arystokratycznym świecie - wszystko jak najbardziej typowe dla gatunku.

Romans historyczny o ludziach, którzy znali się od lat i bez wcześniejszego zabiegania o siebie postanowili się pobrać. Pozornie nie łączyły ich żadne uczucia a małżeństwo miało być zawarte z rozsądku. Zarówno on jak i ona ukrywają swoje prawdziwe motywy, jednocześnie zależy im na głębszym uczuciu ze strony partnera.
Chociaż logika, którą kierował się zwłaszcza główny...

Nie czarujmy się.
Ta książka jest zwyczajnie słaba jak nowo narodzone kocię.
Akcja -
O ile w ogóle można przyjąć, że jakaś w tej książce istnieje- jest ślamazarna, monotonna, powtarzalna, przewidywalna i całkowicie nieciekawa ( no może poza kilkoma ostatnimi stronami, gdzie wreszcie zaczęło się coś dziać ).
Główny bohater Luc -
Nie wzbudził we mnie nawet grama sympatii, a co dopiero mówić o zauroczeniu.
Nie rozumiałam i niestety do teraz nie rozumiem, co ten facet tak naprawdę chciał osiągnąć. Niezrozumiałe były dla mnie również jego motywy, pokrętny i zawiły tok myślenia, oraz cel który sobie wyznaczył.
Główna bohaterka -
Przez postawę głównego bohatera, jej poczynania kompletnie straciły dla mnie na wiarygodności.
Jedno co w tej książce jest do przyjęcia, to jedynie niektóre sceny erotyczne. Pani Laurens po prostu umie o nich barwnie i obrazowo pisać. Tyle, że jak dla mnie było ich tu po prostu zbyt wiele, a na dokładkę, powtarzały się.
Podsumowując-
Tak jak mówiłam we wcześniejszych opiniach tego cyklu. Twórczość pani Laurens jest masakrycznie nierówna. Podczas gdy poprzedni tom był świetny, tą część ledwie przetrawiłam. Nie wiem na czym ten fenomen polega. Może powinnam zatem czytać co drugi tom serii, żeby niepotrzebnie się nie denerwowac ? Hmmm..............

Nie czarujmy się.
Ta książka jest zwyczajnie słaba jak nowo narodzone kocię.
Akcja -
O ile w ogóle można przyjąć, że jakaś w tej książce istnieje- jest ślamazarna, monotonna, powtarzalna, przewidywalna i całkowicie nieciekawa ( no może poza kilkoma ostatnimi stronami, gdzie wreszcie zaczęło się coś dziać ).
Główny bohater Luc -
Nie wzbudził we mnie nawet grama sympatii,...

Kolejna dobra książka. Nie powiem, że autorka jednak ma jedną i tą samą wizję relacji międzyludzkich szczególnie jeśli dotyczy to seksu...

No cóż. Znów fajne sytuacje jak to w jej książkach bywają i jej tradycyjny happy end.

Kolejna dobra książka. Nie powiem, że autorka jednak ma jedną i tą samą wizję relacji międzyludzkich szczególnie jeśli dotyczy to seksu...

No cóż. Znów fajne sytuacje jak to w jej książkach bywają i jej tradycyjny happy end.

Świetna książka. Z resztą jak wszystkie tej autorki :)

Świetna książka. Z resztą jak wszystkie tej autorki :)