Pryncypium

Okładka książki Pryncypium
Melissa Darwood Wydawnictwo: Genius Creations literatura młodzieżowa
370 str. 6 godz. 10 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
Genius Creations
Data wydania:
2017-02-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-02-13
Liczba stron:
370
Czas czytania
6 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379950867
Tagi:
YA new adult romans fantastyka
Średnia ocen

                7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
407 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
924
767

Na półkach: , ,

„Pryncypium” to druga książka Melissy Darwood, którą przeczytałam.
Powieść opowiada historię Anieli, studentki, która poznaje Zoltana, aroganckiego i wyniosłego młodego biznesmena i o czym Aniela nie wie, członka tajemniczej, starożytnej organizacji.
Organizacja ta wierzy w impulsy ciała (Lokum), odruchy psychiki (Ipsum), oraz odwieczne Nomen – imię człowieka, które nas definiuje. To właśnie organizacja, której członkiem jest Zoltan odpowiada za przenoszenie Nomen z człowieka do człowieka. To ogromna moc, ale i wielka odpowiedzialność.
Splot różnych przypadków sprawi, że losy obojga bohaterów się zetkną, splączą i na zawsze zmienią życie ich oboje.

Akcja powieści jest bardzo dynamiczna już od pierwszej strony. Autorka wrzuca czytelnika od samego początku w wir wydarzeń, stopniowo odkrywając przed czytelnikiem tajemnice Zoltana i Pryncypium.
O tym jak działa Nomen, czym jest septyka i jak wpływa ma na jej nosicieli dowiadujemy się wraz z Anielą. Takie odkrywanie tajemnic Zoltana jest fajne i intrygujące, bo czytelnik nie dostaje wszystkiego na tacy od razu w pierwszym rozdziale.
Pomysł na Lokum, Ipsum i Nomen jest ciekawy i niesztampowy. Mimo, że liczyłam, że wątek fantasy będzie bardziej rozbudowany, to jednak jestem zadowolona.
Fabuła jest ukierunkowana na Aniele i Zoltana i ich relacje. Od niechęci do sympatii, zrozumienia, a wreszcie niechcianej miłości.

Młodych ludzi dzieli praktycznie wszystko, status materialny, podejście do życia, wreszcie uczucia, których Aniela ma wręcz w nadmiarze, natomiast za sprawą septyki Zoltan nie ma ich wcale.
Podobały mi się ich słowne starcia, wzajemne dogryzanie. Również niektóre przemyślenia Zoltana i jego komentarze do nich bywały zabawne.
Mimo pewnej schematyczności ich wątku (Aniela jest dobra, miła, uczynna, ma tzw. serce na dłoni, Zoltan to arogancki bogacz, wyniosły, przekonany, że zawsze ma rację) z przyjemnością śledziłam ich losy i rozwijające się pomiędzy nimi uczucie. Aniela prócz dobrego serca, potrafiła być również stanowcza i bronić swojego zdania, za co polubiłam dziewczynę. Dodatkowo kocha przyrodę i ją szanuje, tęskni za życiem na wsi, bez pośpiechu wielkiego miasta, w którym mieszka przez czas studiów i nie wstydzi się tego.
Każde z dwójki głównych bohaterów ma swoją przeszłość, która determinuje ich teraźniejszość. I każde z nich w odmienny sposób próbuje sobie z nią poradzić.

Autorka dobrze wykreowała swoich bohaterów, choć zdecydowanie bardziej polubiłam Anielę niż Zoltana. Udało się jej również zgrabnie wpleść wątek fantastyczny w realia współczesnego świata, całość zgrabnie się ze sobą łączy.
Ciekawym wątkiem jest również walka o władzę wśród członków Pryncypium, knowania i spiski. Tajemnica goni tam tajemnicę, a zaskoczony czytelnik odkrywa, że nie każdy jest tym za kogo się podaje.
Autorka zaskoczyła mnie kilka razy, bo gdy już byłam pewna, jak rozwinie się akcja, okazywało się, że całkowicie się myliłam.
Lubię takie niespodzianki w książkach i Pryncypium ma za to ogromny plus.

Prócz oczywistego wątku rodzącej się miłości i namiętności pomiędzy Anielą i Zoltanem, autorka porusza jeszcze jeden, dla mnie bardzo ważny i ciekawy wątek, mianowicie to, że każdy zasługuje na drugą szansę, aby się zmienić. Że ludziom należy spróbować pomóc, zanim się ich przekreśli, że nie każdy jest zły, być może jest tylko zagubiony i bez wsparcia nie będzie umiał zawrócić ze złej drogi. Na przykładzie Nomen, które żądało zmiany ciała, niekiedy z błahych powodów, autorka pokazuje, że nie można się ograniczać i żyć przeszłością, należy się rozwijać i starać się zrozumieć otaczający człowieka świat, spróbować wypracować kompromis pomiędzy tym co było, a tym co jest.

Melissa Darwood ma dobry styl i lekkie pióro. Powieść czyta się szybko i z przyjemnością. I mimo, że czytelnik może się domyślać w jakim kierunku rozwinie się związek Anieli i Zoltana, to i w tym wątku zostałam pozytywnie zaskoczona.
Ciekawi są również bohaterowie drugoplanowi. Gdy się pojawią, to nie znikają po wykonani swojego zadania, przewijają się przez całą fabułę z większym lub mniejszym natężeniem.

Pryncypium to dobra książka z gatunku new adult płynnie połączonego z fantasy. Romans głównych bohaterów śledzi się z zaciekawieniem, tajemnica Pryncypium intryguje, a zakończenie może sugerować, że to jeszcze nie koniec tej historii.
W powieści jest wszystko to, co zapewni czytelnikowi dobrą rozrywkę i przyjemne spędzenie czasu z lekturą. To romans z nutką tajemnicy, dreszczem emocji i niespodziewanymi zwrotami akcji.
Pryncypium utwierdziła mnie w przekonaniu, że warto sięgnąć po kolejne książki autorki, bo na przykładzie tej powieści oraz Luonto widać jak rozwija swój warsztat i jak ciekawe pomysły tworzy jej wyobraźnia.


Moje Czytanie, czyli czytelniczy miszmasz

„Pryncypium” to druga książka Melissy Darwood, którą przeczytałam.
Powieść opowiada historię Anieli, studentki, która poznaje Zoltana, aroganckiego i wyniosłego młodego biznesmena i o czym Aniela nie wie, członka tajemniczej, starożytnej organizacji.
Organizacja ta wierzy w impulsy ciała (Lokum), odruchy psychiki (Ipsum), oraz odwieczne Nomen – imię człowieka, które nas...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    696
  • Przeczytane
    486
  • Posiadam
    97
  • Ulubione
    28
  • E-book
    13
  • 2019
    12
  • Ebook
    9
  • Fantastyka
    9
  • 2018
    9
  • Teraz czytam
    8

Cytaty

Więcej
Melissa Darwood Pryncypium Zobacz więcej
Melissa Darwood Pryncypium Zobacz więcej
Melissa Darwood Pryncypium Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także