Ręczna robota
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Milicjanci z Poznania (tom 3)
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2017-03-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-04-07
- Liczba stron:
- 414
- Czas czytania
- 6 godz. 54 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374147606
Taka była Polska Ludowa! W pełnej absurdów rzeczywistości, gdy picie alkoholu było niemal obowiązkowe, a posiadanie samochodu czy dobrej pralki świadczyło o luksusie, wzajemne zależności w zdobywaniu deficytowych towarów stanowiły spoiwo społeczeństwa. Kiedy więc 8 marca 1986 roku w pociągu relacji Berlin-Poznań znaleziono ciało przemytnika, skomplikowana społeczna struktura została poważnie naruszona. Brutalne morderstwo miało być dla kogoś ostrzeżeniem. Tylko dla kogo?
Odpowiedź na to pytanie nie będzie łatwa. Chociaż chorąży Teofil Olkiewicz jeszcze tego samego dnia dostarczy na komisariat podejrzanego, wszyscy wiedzą, że są to tylko „działania osłonowe", mające zaspokoić apetyt zwierzchnictwa na natychmiastowe wyniki. Fakt, że zatrzymany nie ma nic wspólnego z morderstwem, jest zupełnie nieistotny - najważniejsze by zyskać czas i spokojnie prowadzić dalsze dochodzenie. Obok działań milicji swoje własne „śledztwo" prowadzi też Gruby Rychu, szef poznańskich cinkciarzy. Kto pierwszy odkryje prawdę?
Ręczna robota Ćwirleja to barwna, a jednocześnie realistyczna historia kryminalna. Pokazuje świat PRL-u, który z dzisiejszej perspektywy wydaje się fantazją szaleńca. Fantazją, która mimo szarej, smętnej atmosfery bezradności zaskakuje humorem i obrazem jakby cieplejszych niż dziś więzi między ludźmi.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 061
- 456
- 185
- 25
- 19
- 16
- 15
- 12
- 11
- 11
Cytaty
W kryminalnych kwestiach od razu wiadomo, kto jest zły, a kto dobry, a w polityce? Cholera ich wszystkich wie!
Prędkość wzajemnego odnajdywania się pijaków jest odwrotnie proporcjonalna do odległości między nimi.
Opinia
Recenzja pochodzi z bloga http://blurppp.com/blog/ryszard-cwirlej-reczna-robota/
PRL miał swoich kronikarzy, przez całe lata byłem przekonanym, że najlepszym z nich był Stanisław Bareja. Nikt nie potrafił tak jak on wypatrywać i potem przedstawiać w swoich filmach wszystkich smaczków i absurdów tamtej rzeczywistości. Nikt inny nie potrafił tamtej szarości tak oświetlić by była zabawna. Teraz, prawie trzy dekady od zmiany ustrojowej Bareja doczekał się następcy. W jego buty wszedł Ryszard Ćwirlej. Z tym, że on opowiada o tamtych czasach bez kompromisów wymuszanych przez cenzurę. Do tego swoim opowieściom nadał formę kryminałów. A te są znakomite, świetnym tego przykładem jest „Ręczna robota”.
Na poznańskiej stacji kolejowej, w pociągu międzynarodowym z Berlina sprzątaczki odnajdują ciało kolejarza. Zwłoką brakuje ręki. Jako, że akurat trwa hucznie zakrapiany, znaczy obchodzony Międzynarodowy dzień Kobiet śledztwo trafia się Teofilowi Olkiewiczowi. Ten były dzielnicowy a obecnie esbek oddelegowany do wydziału kryminalnego co prawda nie słynnie z lotności umysłu ale na milicyjnej robocie się zna. Wie też gdzie zawsze odnaleźć coś do przepłukania gardła. Rozpoczynają się działania operacyjne, bo trudno nazwać to śledztwem. A w tle dzieje się surrealistyczny poznański półświatek i codzienność PRLu.
I właśnie to tło, z charakterystycznie uchwyconym, odrobinę z przymrużeniem oka, PRLem to najlepsza część tej opowieści. Ćwirlej funduje nam jazdę bez trzymanki przez czas słusznie miniony. Wracamy do czasu rynkowych niedoborów, ZOMO patrolującego ulice, i tanich cwaniaczków. Wszystko to przedstawione w barwny, precyzyjny sposób. Mnie najbardziej urzekły zabawy autora z językiem. To jak autor go stylizuje w warstwie dialogowej, jak dostosowuje słownictwo i sposób mówienia do każdej z postaci jest absolutnym majstersztykiem i daje czytelnikowi mega frajdę.
Nie bez znaczenia jest też szereg wątków epizodycznych, a tymi „Ręczna robota” jest naszpikowana, w których dostajemy opis wielu już zapomnianych mechanizmów o jakie opierała się Polska Rzeczpospolita Ludowa. Wspomnę ty choćby pasjonujące zasady działania restauracji „Smakosz”. Czyta się to z mieszaniną śmiechu i politowania i oczywiście z dużą satysfakcją.
Jako że „Ręczna robota” to kolejny tom cyklu Milicjanci z Poznania, nie będę tu przedstawiał bohaterów. Przeczytacie o nich w mojej recenzji innego tomu „Śliski interes”, tu tylko powtórzę, że są świetnie dobrani, rewelacyjne nakreśleni i w swój przaśny sposób sympatyczni, choć na wzór dla młodych się nie nadają. Mówiąc inaczej daleko im do Kapitana Żbika.
Co do wątku kryminalnego, to nie jest specjalnie zawiły, ale nie jest też potraktowany przyczynkowo. Z pewnością was nie zawiedzie, ale też nie rzuci na kolana. Powiedzmy, ze trzyma się na poziomie zagadek znanych z serialu „07 zgłoś się”.
„Ręczna robota” to jedna z tych książek, które w gorącym i nie okłamujmy się nerwowym przedświątecznym okresie, nie tylko dała mi sporo inteligentnej rozrywki ale przede wszystkim na kilka godzin pozwoliła całkowicie zapomnieć o rozkręcającym się wokół zakupowo-porzadkowo-kuchennym szaleństwie. A w tak newralgicznym okresie nie jest to łatwe.
Zdecydowanie POLECAM ten tytuł rozważyć jako prezent „Dla niego”
Recenzja pochodzi z bloga http://blurppp.com/blog/ryszard-cwirlej-reczna-robota/
więcej Pokaż mimo toPRL miał swoich kronikarzy, przez całe lata byłem przekonanym, że najlepszym z nich był Stanisław Bareja. Nikt nie potrafił tak jak on wypatrywać i potem przedstawiać w swoich filmach wszystkich smaczków i absurdów tamtej rzeczywistości. Nikt inny nie potrafił tamtej szarości tak oświetlić by...