Święto Kozła

Okładka książki Święto Kozła
Mario Vargas Llosa Wydawnictwo: Znak literatura piękna
522 str. 8 godz. 42 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
La fiesta del Chivo
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2016-12-16
Data 1. wyd. pol.:
2002-01-01
Data 1. wydania:
2000-01-01
Liczba stron:
522
Czas czytania
8 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324043859
Tłumacz:
Danuta Rycerz
Tagi:
literatura peruwiańska Dominikana Rafael Trujillo dyktatura Nobel 2010 Danuta Rycerz

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Upadek dyktatora



1018 51 118

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
1027 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
471
85

Na półkach:

Rewelacyjna powieść, póki co najlepsza jaka czytałem tego autora, co prawda jestem jeszcze przed podobno najlepszą "Rozmową w katedrze". Jeżeli powieść naszpikowana jest polityką, najnowszą historią, w miarę uporządkowaną faktografią to jest, to dla mnie dzieło najwyższych lotów. Dyktatorów w XX wieku było wielu Mario Vargas Llosa wziął sobie pod lupę dominikańskiego hegemona.

Właściwie książka jest bardzo rozbudowana i wielowątkowa, z jednej strony mamy do czynienia ze szczegółowym opisem oddziaływania dyktatury, mechanizmu strachu, na jednostki i na społeczeństwo jako całość. W tym wymiarze Peruwiańczyk z precyzją i wiedzą godną wybitnego psychologa prześwietla różne postaci począwszy od bezrefleksyjnych służalców (Chiniros inaczej Moczymorda Konstytucjonalista), cichych i pozornie nieszkodliwych, ale bardzo inteligentnych zwolenników obecnego systemu, który w późniejszym czasie okaże się największym zwycięzca (prezydent republiki Balaguer), despotycznych tyranów z całą masą skłonności sadystycznych (np. szef bezpieki Abbes), rewolucjonistów o bardzo różnych poglądach i przekonaniach, których łączy to, że każdy z nich został mniej lub bardziej doświadczony przez Trujillo (Maza, Amadito, Salvador, Imbert czy generał Diaz), oraz Uranię Cabral przybyłą na wyspę po 35 latach nieobecności, której stolicą jest Santo Domingo, po to, aby opowiedzieć całą tę historię swojej rodzinie.

Nie wiem jak inni czytelnicy tego autora, ale ja jestem zafascynowany sposobem narracji, który serwuje nam Llosa. Ciągłe stopniowanie napięcia, umiejętne zastosowanie retrospekcji czasami również futurospekcji, oddawanie głosu coraz to nowym postacią, pokazywanie historii z wielu różnych perspektyw, cały czas odnosi się wrażenie jakby się patrzyło w lustro i widziało to samo odbicie, ale za każdym razem z innego miejsca.

Zastanawiałem się również czy książka kończy się dobrze czy źle i doszedłem do wniosku, że takie szufladkowanie byłoby bardzo krzywdzące głównie, dlatego, że powieść właściwie się nie kończy. Nie jest to ten typ gdzie mamy zakończenie, po którym wszystko jest jasne i oczywiste, gdzie nie ma wątpliwości, gdzie świat, który zrodził się wyłącznie w głowie autora zostaje zamknięty i zapomniany wraz z ostatnią stroną. Dyktatura opisana miała miejsce i trwała bardzo długo, bo aż od 1930 do 1961 roku. Autor zdaje się zachęca nas wręcz krzyczy, to tylko wstęp do poznania Dominikany i innych państw karaibskich, to ma być podstawa do wiedzy o krwawych dyktaturach nie tylko tych znanych większości z Europy czy Azji, ale także tych właśnie z Karaibów czy państw Ameryki Łacińskiej. Bo przecież, po co rzuca nazwiskami Betancourta czy Duvaliera. Sprytny ten facet z Arequipie.

Może trochę przesadzam z tym umiejętnym zachęcaniem, a może to celowe zamierzenie autora, oby to drugie. Bardzo cenię sobie pisarzy, którzy sprawiają, że podczas czytania sięgam do encyklopedii, wertuje internet w celu zrozumienia fabuły, stworzenia sobie, jako takiego tła no niech będzie stosunków politycznych łączących dane państwo z innymi. Właściwie o tym bym zapomniał, niektóre gierki dyplomatyczne przypominają trochę te z Ludluma, ale tutaj to nie fikcja tylko najprawdziwsza rzeczywistość, zresztą czy ktoś w dzisiejszych czasach, w erze WikiLeaks, wierzy w to, że dyplomacja to tylko piękne frazy, protokół i krasomówcze przemówienia godne Cycerona?

Rewelacyjna powieść, póki co najlepsza jaka czytałem tego autora, co prawda jestem jeszcze przed podobno najlepszą "Rozmową w katedrze". Jeżeli powieść naszpikowana jest polityką, najnowszą historią, w miarę uporządkowaną faktografią to jest, to dla mnie dzieło najwyższych lotów. Dyktatorów w XX wieku było wielu Mario Vargas Llosa wziął sobie pod lupę dominikańskiego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 687
  • Przeczytane
    1 329
  • Posiadam
    350
  • Ulubione
    63
  • Chcę w prezencie
    43
  • Teraz czytam
    29
  • Nobliści
    19
  • Mario Vargas Llosa
    13
  • 2014
    9
  • Literatura iberoamerykańska
    9

Cytaty

Więcej
Mario Vargas Llosa Święto Kozła Zobacz więcej
Mario Vargas Llosa Święto Kozła Zobacz więcej
Mario Vargas Llosa Święto Kozła Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także