W życiu nie przeczytałam całej powieści Henryka Sienkiewicza. "W pustyni i w puszczy" było dla mnie męczarnią! A jednak to dzieło jest jedną z moich ulubionych książek!
Wspaniała! Czytałam ją do późnej nocy, dopóki tata po raz czterdziesty kazał mi wyłączyć światło, potem jeszcze czytałam parę stron przy świecącym telefonie ;).
Trzymała w napięciu. Do ostatnich rozdziałów nie wiedziałam, czy Ligia przeżyje. Jej miłość z Winicjuszem była tak pięknie opisana, a przede wszystkim "Quo Vadis" ma w sobie moralną naukę, mówi o tym, jak powinien postępować prawdziwy chrześcijanin. Opisy tego jak pierwsi wierzący w Chrystusa wyznawali i bronili swej nauki wycisnęły z moich oczu łzy. Powieść pod koniec zawierała wiele wątków dość drastycznych, to dobrze - prawda o tym, jak cierpieli tamci, podczas gdy my martwimy się przez gorszy dzień i inne błahostki.

"Quo Vadis" jest naprawdę niesamowite, mówi przede wszystkim o tym, czym jest PRAWDZIWA Miłość i przeczytać ją powinien każdy chrześcijanin - nie tylko katolik. A może i... każdy człowiek?

Najlepsza, najlepsza!!!

W życiu nie przeczytałam całej powieści Henryka Sienkiewicza. "W pustyni i w puszczy" było dla mnie męczarnią! A jednak to dzieło jest jedną z moich ulubionych książek!
Wspaniała! Czytałam ją do późnej nocy, dopóki tata po raz czterdziesty kazał mi wyłączyć światło, potem jeszcze czytałam parę stron przy świecącym telefonie ;).
Trzymała w napięciu. Do ostatnich rozdziałów...