Kot, który spadł z nieba
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Seria z Żurawiem
- Tytuł oryginału:
- 猫の客 [Neko no kyaku]
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
- Data wydania:
- 2016-11-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-11-07
- Data 1. wydania:
- 2014-09-25
- Liczba stron:
- 144
- Czas czytania
- 2 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788323341932
- Tłumacz:
- Katarzyna Sonnenberg-Musiał
- Tagi:
- Tokio kotka małżeństwo Japonia literatura japońska
Małżeństwo trzydziestolatków mieszka w małym wynajętym domku w spokojnej dzielnicy Tokio. Pewnego dnia do ich życia wkracza Chibi - kotka, która każdego dnia zjawia się nieproszona w ich ogrodzie. Z czasem małżonkowie zaczynają rozmawiać o Chibi, dbać o nią i traktować ją jak domownika. Zwierzątko zbliża ich do siebie i staje się impulsem do rozważań nad radością życia, przeznaczeniem i upływającym czasem.
Kot który spadł z nieba to powieść-medytacja o poszukiwaniu szczęścia na przekór monotonii dnia codziennego. Hiraide niezwykle subtelnie nakreśla portret psychologiczny swoich bohaterów, którzy stopniowo zaczynają czerpać radość z nawet najbardziej błahych wydarzeń.
Jedna z nielicznych japońskich książek, które znalazły się na liście bestsellerów “New York Timesa”
Napisana pięknym językiem powieść, przepełniona refleksją filozoficzną, tryskająca inteligentnym humorem.
Publishers Weekly
Niezwykle intymny i pełen życia obraz zamkniętego, prywatnego świata, który jednocześnie otwiera się na innych.
The New York Times
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Oswoić przemijalność
Chibi ma białe futerko z cętkami w kolorze sadzy i brązu. Jest zwinna, płochliwa, nie pozwala się brać na ręce i nie miauczy. Przychodzi nieproszona, wymyka się cichcem. Gdy zasypia, jej zwinięte ciało przypomina „obły amulet”. Czy jest możliwym, by zwyczajne, udomowione zwierzę posiadało moc odmiany ludzkiego losu? Takie pytanie zadaje sobie narrator tej krótkiej, intymnej opowieści.
Historia przyjaźni pary japońskich małżonków z kotem z sąsiedztwa to minimalistyczna powieść z gatunku „okruchów życia”. Opowieść snuta przez Hiraide początkowo nie sprawia wrażenia dobrego materiału na bestseller (a taki status książka uzyskała). Najważniejsze wydarzenia zaznaczone są delikatną kreską a dialogi bohaterów rozmieszczone oszczędnie. Mimo tego, autorowi udaje się ocalić unikatowość historii a ta w końcowym rozrachunku mocno zapada w pamięć.
Co przesądza o sukcesie kociej opowieści? Kluczem do właściwego odczytania tej historii jest śledzenie subtelnie poprowadzonego wątku przemijania. Dla pary głównych bohaterów przemijanie jest tożsame z niezrozumiałym i nieuniknionym fatum. Zjawisko to, porównane przez autora do niszczącego żywiołu, ma być jego zdaniem odpowiedzialne zarówno za osobiste dramaty (wypalenie zawodowe, bezdzietność, przedwczesna śmierć zapracowanych przyjaciół) jak i za szalejący w ówczesnej Japonii ekonomiczny kryzys. Hiraide nie pisze wprost o strachu. Jego obecność jest jednak mocno wyczuwalna w celnych, przesyconych melancholią uwagach, dotyczących m.in. kondycji ówczesnego społeczeństwa. „Dla ludzi szlachetnych” – pisze rozgoryczony autor – „jest nie do pomyślenia, by torować sobie drogę w życiu, równocześnie spychając z niej innych. Wygląda jednak na to, że rzeka czasu coraz potężniejszą falą napiera na ludzi prawych i spycha ich na bok.”
Historia relacji małżeństwa z ciekawską kotką z sąsiedztwa jest tak naprawdę historią tworzenia wewnętrznej siły, zdolnej to fatum zrozumieć i oswoić. Alternatywą dla nieustannej niepewności życia ma być zmiana perspektywy w jego postrzeganiu – od strachu do akceptacji, od ciągłej ucieczki do świadomości życia „tu i teraz”. Hiraide nawiązuje w swych rozważaniach do kategorii estetycznej określanej w języku japońskim mianem „mono no aware” (dosłownie: „patos rzeczy”, „empatia w stosunku do rzeczy”). Zwrot ten oznacza w dużym uproszczeniu melancholijny zachwyt wywołany kontaktem z pozornie błahym przedmiotem lub zjawiskiem przyrody. W tym przypadku zachwyt a przy tym zmianę perspektywy życiowej wywołuje kontakt ze zwierzęciem.
O ile widać pewną przesadę w kreowaniu Chibi na filozoficznego mentora, o tyle trudno wątpić w to, że kot w jakiś sposób pomógł bohaterom w oswojeniu ich wewnętrznych demonów. Walka ta jest odmalowana subtelnie i przekonująco. Zwłaszcza wtedy, gdy w końcowych rozdziałach niespodziewanie nabiera siły. Oceniając z tego punktu widzenia, bestsellerowa powieść Hiraide to dojrzała, uniwersalna historia o zaspokojeniu potrzeby bliskości.
Katarzyna Pryga
Oceny
Książka na półkach
- 1 188
- 911
- 217
- 30
- 26
- 25
- 22
- 21
- 21
- 21
Opinia
Miłka Kołakowska | www.mozaikaliteracka.pl
___
Mają zazwyczaj miękką w dotyku, wręcz jedwabistą sierść. Lubią miauczeć, lizać swoje delikatne ciałko, a także drapać pazurkami wszystko, co pojawi się na ich kociej drodze. Koty potrafią żyć w dużej przyjaźni z człowiekiem, ale zazwyczaj chodzą własnymi ścieżkami i robią to, co im się żywnie podoba. Zdarza się też tak, że całkiem niewinnie spadają z nieba, aby porządnie zatrząść monotonią ludzkiego życia. Właśnie tak zaskakujący gość trafia do japońskiej minipowieści Kot, który spadł z nieba i swoją niespodziewaną wizytą pomaga zobaczyć to, co wcześniej dla oka było zwyczajnie niedostrzegalne.
Praca na pełnych obrotach i życie w obciążonym kredytem luksusie to codzienność wielu osób po trzydziestce, które w ten sposób próbują sprostać wygórowanym ambicjom współczesności. Młode małżeństwo odchyla się od tych standardów i wynajmuje niewielki domek gościnny w spokojnej dzielnicy Tokio. Znudzony pracą redakcyjną mężczyzna pragnie zmienić coś we własnym życiu, stale kalkuluje oszczędności i rozmyśla nad wspólnymi możliwościami. Chociaż koniec lat osiemdziesiątych ma zapoczątkować okres stagnacji gospodarczej, japońska gospodarka nadal kwitnie, a ceny gruntów i nieruchomości utrzymują wysoką cenę. W tym właśnie okresie wynajmowane przez małżonków mieszkanie zaczyna regularnie odwiedzać mała kotka Chibi. Małżeństwo z dużą wrażliwością angażuje się w kocie wizyty, obserwuje coraz śmielsze poczynania kotki i dostrzega, z jaką naturalnością czworonożny gość zadomowił się w wynajmowanej przestrzeni. Mała Chibi nieświadomie otwiera małżonkom okno na nowy i zdecydowanie bardziej intensywny świat…
Przeważająca tu pierwszoosobowa narracja przeplatana jest krótkimi i tradycyjnymi obserwacjami zewnętrznego narratora, czym autor daje do zrozumienia, jak ważny jest cień obiektywizmu oraz zdrowy rozsądek w postrzeganiu siebie samego. Dla niektórych zabieg ten może wydawać się niewielkim utrudnieniem, ale nic bardziej mylnego. Zmienna narracja wprawia bowiem myśli w ruch i pozwala spojrzeć na własne życie z perspektywy osoby trzeciej. Pryzmat ten okazuje się zatem motorem napędowym do obiektywnej analizy własnej codzienności, jak również zwykłą zachętą do wytyczenia sobie nowych wartości.
Takashi Hiraide proponuje powieść zaskakująco krótką, lecz zauważalnie bogatą w swej treści. Od początku wyczuwa się w niej niebywały spokój, graniczący czasami z apatią, ale niech nikogo nie zmyli tak letargiczny nastrój. Każda, nawet najkrótsza chwila zdaje się tu być niejako zamrożona, aby dać czytelnikowi szansę na jej dogłębną analizę. Autor bezsprzecznie bawi się pięknem słowa, celowo też wykorzystuje własne umiejętności literackie, aby każdej scenie dodać poetyckiej duszy. Niesamowita wydaje się tu chociażby relacja małżonków, tak delikatna i nieskazitelna, że zdaje się być jedynie wytworem wyobraźni. Młode małżeństwo nie wymaga bowiem słów, aby nadawać sens otaczającej je rzeczywistości. Hiraide tworzy fabułę elektryzującą w swej prostocie, ale jednocześnie przypomina odbiorcy, jak wiele trafnych i przede wszystkim nowych spostrzeżeń można wysnuć z dzieł literackich, które doczekały się wcześniej niejednej analizy. Przykładem są tu obszerne interpretacje utworów Machiavellego, których znaczenie autor śmiało poszerza.
Niezaprzeczalnie wartościowy przekaz mógłby stracić na klarowności, gdyby nie angaż wyjątkowych bohaterów. W tym miejscu autor wyznacza jednak nowe szlaki, gdyż nie zaprząta sobie głowy nadawaniem jakichkolwiek imion. Jest mąż i żona, są też sąsiedzi i znajomi z pracy, ale nazwiska poszczególnych postaci nie mają dla fabuły większego znaczenia. Okazuje się to rozwiązaniem zaskakująco efektywnym, gdyż czytelnik zamiast zapamiętywać niepotrzebne dane, skupia się na pojedynczych zmysłach i na ich podstawie tworzy wizerunek poszczególnych postaci. Główny bohater postrzega świat inaczej niż wszyscy, bez zbędnego pośpiechu, niezwykle wyraźnie, potrafi nawet najmniejszym gestom dodać niepowtarzalnej głębi. To właśnie mąż rozkłada każdy ruch na czynniki pierwsze, analizuje i buduje własne wyobrażenie rzeczywistości. Nie inaczej jest z żoną, która idealnie spaja swe myśli z tymi, które tworzą światopogląd małżonka. Mizerna codzienność tej osobliwej pary okazuje się w oczach odbiorcy niebywale piękna i nad wyraz bogata. Całokształt dopieszcza jedyna imienniczka, czworonożna Chibi, bez której ta fabuła nie miałaby sensu. To właśnie regularne odwiedziny kotki pokazują małżonkom, jak łatwo można przegapić to, co jest naprawdę wartościowe.
Jakże delikatny i niewinny jest styl pana Hiraide! Japoński poeta niezwykle świadomie korzysta z własnego doświadczenia i udowadnia, że w prostocie mieści się największa siła. Kot, który spadł z nieba okazuje się lekturą niebanalną, nieco filozoficzną, ale jednocześnie piękną w swej przyziemności. Ta krótka kocia fabuła pozwala odkryć niecodzienność w codzienności więc koniecznie dajcie się jej uwieść. I uwierzcie, sentyment do miauczących czworonogów jest tu całkowicie zbędny.
Miłka Kołakowska | www.mozaikaliteracka.pl
więcej Pokaż mimo to___
Mają zazwyczaj miękką w dotyku, wręcz jedwabistą sierść. Lubią miauczeć, lizać swoje delikatne ciałko, a także drapać pazurkami wszystko, co pojawi się na ich kociej drodze. Koty potrafią żyć w dużej przyjaźni z człowiekiem, ale zazwyczaj chodzą własnymi ścieżkami i robią to, co im się żywnie podoba. Zdarza się też tak, że...