Testament Odessy
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wołoszański
- Data wydania:
- 2008-11-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-11-27
- Liczba stron:
- 344
- Czas czytania
- 5 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788389344571
Tysiącletnia Trzecia Rzesza, podbijając świat, nie miała religii,która po zwycięstwie jednoczyłaby naród. Heinrich Himmler,dowódca Czarnego zakonu SS, doskonale zdawał sobie sprawę, jak ogromna jest to wada nazizmu. Niespodziewane poszukiwania, jakie od lat trzydziestych prowadzili archeolodzy z jego organizacji Ahnenerbe, zakończyły się sukcesem. Znaleźli w Pirenejach ukryty tam od wieków skarb świątyni Jerozolimskiej.Plany Himmlera zaczęły się urzeczywistniać. Pierwszymi,którzy poznali bezwzględność nowej religii, byli mieszkańcy francuskiego miasteczka Oradour-sur-Glane, zniszczonego przez oddział dywizji Das Reich, wiozący totem z Pirenejów do Wilczego Szańca. Tam miał zabłysnąć w chwili śmierci Adolfa Hitlera.Jednakże zamach w Wilczym Szańcu się nie udał. Himmler musiał zlikwidować zamachowców, zanim ujawniliby jego udział w spisku, odwołać swoje plany. Już nic nie mogło odwrócić biegu wojny. Heinrich Himmler pozostawił po sobie testament, który stał się podstawą działania wielkiej organizacji esesmanów ODESSA.Dysponując gigantycznym majątkiem, grabionym w Europie przez wojenne lata, członkowie ODESSY przeniknęli do struktur państwowych, tajnych służb i instytucji finansowych najważniejszych państw świata. Stawali się coraz bliżsi zwycięstwa w nowej wojnie, którą miały wygrać nie dywizje pancerne i armie lotnicze,lecz finanse. Skarb świątyni Jerozolimskiej ponownie miał odegrać decydującą rolę. Powieść Bogusława Wołoszańskiego, mistrzowsko łączącego ogromną wiedzę o drugiej wojnie światowej ze znajomością mechanizmów współczesnego świata, wciąga nas w tajemnice władzy, której religia jest najważniejszym elementem. Wartka akcja,pełna zaskakujących zwrotów i niespodziewanych rozwiązań,rozgrywa się w czasie drugiej wojny światowej i w szczególnym roku 2001, gdy ODESSA ponownie sięga po władzę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 412
- 144
- 94
- 7
- 6
- 5
- 4
- 4
- 4
- 3
Cytaty
Szkoda, że postanowił być zakonnikiem - pomyślała, sięgając do torebki po pieniądze, aby zapłacić za espresso.
Więźniowie schwycili mnie pod ręce i pomogli wstać. Krew spływająca przez nogawkę znaczyła ślad na śniegu. Dlaczego nie bił więcej ? Dlaczeg...
Rozwiń
Opinia
Jeśli chodzi o formę, jestem zawiedziony. Jakość nagrania kiepska. Redakcja zerowa. Głos lektora jakoś znosiłem, ale lepszy byłby profesjonalny lektor. Jeden z rozdziałów sprawiał wrażenie, jakby został nagrany na dyktafonie w domu lektora. Słychać poprawki (powtórzone "źle" przeczytane wyrazy, albo zdania, albo głos lektora: "jeszcze raz"). Błędy wymowy (już o tym pisałem). Corps jako "korps", half-truck jako "haLftrak", mieszanie skrótów ang. i pol. (np. CIA po ang., ale MI6 po polsku), udało mu się podać dwie błędne wymowy (Rangarok oraz Ragnerok), niemieckie nazwy też słabo. A perełką jest "ładunek kulminacyjny". :D Po doświadczeniach z profesjonalnym nagrywaniem wersji lektorskich nie puściłbym w świat takiej popeliny.
Jeśli chodzi o treść, jestem zawiedziony podwójnie. Wołoszański miał super elementy układanki, z których mógł ułożyć coś dla mnie bardzo interesującego (biorąc pod uwagę ostatnio interesujące mnie tematy). II wojna, poszukiwania skarbów, katarzy i Montsegur, OdeSSa, Wolfsschanze, pamiętniki więźnia obozu koncentracyjnego, przerzucanie zbrodniarzy hitlerowskich z Niemiec w świat. A wyszło średnio słabo. Po prostu Wołoszański literatem nie jest i formy powieściowe mu nie idą. Moim zdaniem powinien trzymać się historii, a nie pseudohistoryjek. Budowa postaci kuleje, akcja średnio, fabuła raczej deux ex machina, prowadzenie dwóch linii czasowych ('44 i 2001 rok) też nie pomogło, niedokończone wątki (choć tu rozumiem, że to miało sugerować, że sprawa jest bardzo tajemnicza i wciąż nie rozwiązana). Żal przyznać słabą ocenę, ale "Twierdza szyfrów" podobała mi się bardziej.
Jeśli chodzi o formę, jestem zawiedziony. Jakość nagrania kiepska. Redakcja zerowa. Głos lektora jakoś znosiłem, ale lepszy byłby profesjonalny lektor. Jeden z rozdziałów sprawiał wrażenie, jakby został nagrany na dyktafonie w domu lektora. Słychać poprawki (powtórzone "źle" przeczytane wyrazy, albo zdania, albo głos lektora: "jeszcze raz"). Błędy wymowy (już o tym...
więcej Pokaż mimo to