Lepiej głodnym być, niż cieszyć się byle czym. Lepiej samotnie żyć, niż tracić życie z byle kim.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński1
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać2
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Władysław Wilk
1
6,7/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
199 przeczytało książki autora
152 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Kiedyś, być może, wielka wojna zmiecie ludzi z powierzchni naszego globu, ale ziemia będzie się dalej kręcić w kosmicznej próżni, ze swymi g...
Kiedyś, być może, wielka wojna zmiecie ludzi z powierzchni naszego globu, ale ziemia będzie się dalej kręcić w kosmicznej próżni, ze swymi górami i oceanami, z puszczami i pustyniami, z których zniknie tylko jedno – gatunek, który okazał się pomyłką ewolucji.
5 osób to lubiLufa długa, wysmukła i zgrabna, jak noga Marleny Dietrich. Cudo, straszne cudo do zabijania.
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Dziennik snajpera Władysław Wilk
6,7
Nie ma tu sensacyjnego opisu bitew miedzy Czeczenami a Ruskimi, jest za to bardzo ciekawie przedstawiony obraz brudnej wojny partyzanckiej. Wszystko jest przedstawione z malutkiego fragmentu pola walki, nie wiemy co się dzieje w szerszej perspektywie. Mamy opisy tragedii ludzkich, różnic kulturowych i religijnych, a także piękno samych gór i całej przyrody. Dużo momentów refleksji, zadumy i przemyśleń. Nie jest to książka akcji.
Dziennik snajpera Władysław Wilk
6,7
Rosjanie - mordercy. Czeczeni - mordercy. I w tym wszystkim, Polak - morderca.
To tyle jeśli chodzi o moje zdanie na temat wojny, każdej wojny...
Książka świetnie napisana. Jeśli autor jest tak dobrym snajperem jak pisarzem, to nie chciałbym się znajdować w pobliżu jego celownika :-)
To jest książka o wojnie, o konflikcie, o naturze człowieka, o kolorach skóry i światopoglądach nas różniących. O religii - najbardziej zbrodniczej "instytucji" jaką człowiek potrafił stworzyć. I nie ma tu znaczenie Jahwe, Mahomet, Shiwa... tutaj ma znaczenie natura ludzka. Przeważająca większość Muzułmanów to analfabeci, "ukierunkowani" przez swoich przywódców religijnych, na jeden cel i w jednym celu. W książce jest trochę polityki, zachowań religijnych, bardzo skomplikowany wątek miłosny, opisy przyrody, informacji na temat uzbrojenia walczących ze sobą stron i trud, ciężka praca związana z tak zwanymi działaniami wojennymi. Bo wystrzał to chwila, moment, przygotowanie zaś stanowiska snajperskiego, okopu czy też drogi odwrotu to druga strona medalu.
Polecam, warto przeczytać, poznać, zastanowić się.
Na koniec pozostaje mi jedynie zaprosić przyszłych czytelników tej powieści do przypomnienia sobie wiersza Juliana Tuwima - Do prostego człowieka ;-)