„Ludy starożytnej Korei” ukazały się w ramach jednej z kolekcji książek Rzeczpospolitej zatytułowanej „Mitologie świata”. Autorka zawartych w tej książce tekstów, Katarzyna Liwak-Rybak, podczas ich tworzenia korzystała między innymi z opracowań Haliny Ogarek-Czoj, takich jak „Legendy i pradzieje Korei” czy też „Mitologia Korei”, na co wskazuje umieszczona na końcu książki bibliografia oraz źródło użytych cytatów. Książka „Ludy starożytnej Korei” podzielona została tematycznie na kilka różnych rozdziałów. We wprowadzeniu autorka przybliżyła początki koreańskiej państwowości, przywołując chociażby legendarny przekaz o założeniu państwa Joseon w 2333 r. p. n. e. przez Tanguna, okres Trzech Królestw, powstanie państwa Korjo i przejęcie władzy przez dynastię Li, dochodząc nieuchronnie do czasów II wojny światowej i podziału Korei na Północną i Południową. Dużą uwagę autorka poświęciła trzem głównym filarom decydującym o religijno-społecznym funkcjonowaniu Koreańczyków, a mianowicie szamanizmowi, buddyzmowi oraz konfucjanizmowi. Zaznaczyła także ogromną rolę zwierząt w koreańskiej mitologii. Książka dostarcza w tym zakresie czytelnikowi dużo nowej wiedzy dotyczącej tylko pozornie błahych zagadnień takich, jak: dlaczego pies z kotem nie pałają do siebie sympatią, dlaczego motyle pochodzą z żałobnej szaty, dlaczego żaby podczas deszczu głośno rechoczą tudzież dlaczego koguty mają w zwyczaju wspinać się wysoko i piać. Ciekawe są również dość szerokie wierzenia animistyczne, których przykładem było chociażby przeświadczenie Koreańczyków o zapowiedzi szczęścia wiązanej z usłyszanym odgłosem skrzeczenia sroki bądź zapowiedzi nieszczęścia mającego nastąpić po krakaniu wrony. Podejmując kwestię panteonu mitycznych koreańskich bogów, autorka zaznaczyła, że bóstwo nie było traktowane jako twórca świata, lecz raczej jako organizator życia na ziemi. Wspomniani są tu między innymi Jono i Seo – bóstwa solarne, Tangun – władca i opiekun ludzi, Czhojong – bóstwo chroniące rodziny przed różnego rodzaju zarazami, Chilsong – bóstwo mające moc odwracania złego przeznaczenia, Sansin – bóg gór czy też Songdzu – bóg chroniący rodziny przed nieszczęściami. Oprócz bogów przedstawiona została tu również galeria postaci mitologicznych, wśród których na szczególną uwagę z pewnością zasługuje jednorożec Kirin jako symbol szczęścia, pokoju, radości, szczerości i uczciwości, Feniks jako symbol szczęścia, pokoju, sprawiedliwych rządów, wielkiej i wiernej przyjaźni, a także szczęścia w małżeństwie, Smok będący symbolem szczęścia, mocy, potęgi i władzy, Tokkebi – koreańskie diabły uwielbiające płatać figle i w końcu Sasin – grypa mitycznych zwierząt uważanych za strażników czterech stron świata. Ponadto, autorka przywołała kilka mitów, by czytelnik poznał chociażby historię Dzumonga – twórcy Kogurjo, Li Songgje – założyciela dynastii Li czy też Ungmjon – bogini miłosierdzia. Katarzyna Liwak-Rybak nie pominęła przy tym tak ważnych zagadnień, jak: geomancja, talizmany i amulety, symbole długowieczności, numerologia i kult płodności. Książka jest napisana w sposób bardzo przystępny, co z pewnością ma duże znaczenie w przypadku tych czytelników, którzy dopiero rozpoczynają swoją literacką wędrówkę po historii i kulturze Korei. Jest to dość skondensowany informator o stricte najważniejszych zagadnieniach dotyczących omawianego tematu. Książka nie usatysfakcjonuje jednak tych, którzy o Korei wiedzą już znacznie więcej. W tym zakresie pomocna może być właśnie bibliografia, o której wspomniałam na początku, z dziełami Haliny Ogarek-Czoj na czele. Niemniej jednak, według mnie, należy docenić trud stworzenia „Ludów starożytnej Korei” w kontekście propagowania i upowszechniania wiedzy o Korei, która w konfrontacji z Chinami i Japonią nadal wydaje się krajem dość enigmatycznym. Mnie osobiście spodobała się ta książka i chętnie polecę ją innym czytelnikom, którzy będą chcieli dopiero zacząć zgłębiać tajniki koreańskiej mitologii.

https://www.facebook.com/literackakorea/posts/pfbid02ygnX5kSMNBFyFhh4e4aXi4BbBPjQVuF1NMG8eTG2XDk9AnvF5TCRKmiuTpMTiMjAl

„Ludy starożytnej Korei” ukazały się w ramach jednej z kolekcji książek Rzeczpospolitej zatytułowanej „Mitologie świata”. Autorka zawartych w tej książce tekstów, Katarzyna Liwak-Rybak, podczas ich tworzenia korzystała między innymi z opracowań Haliny Ogarek-Czoj, takich jak „Legendy i pradzieje Korei” czy też „Mitologia Korei”, na co wskazuje umieszczona na końcu książki...

Pozycja ta stanowi zbiór bardzo ogólnych informacji na temat mitologii i legend koreańskich. Jest to na tyle daleka nam kultura, że z książki tej i tak można się sporo dowiedzieć, pozostaje też jednak spory niedosyt. Zabrakło mi pod poszczególnymi opisami odnośników bibliograficznych do bogatszych zasobów wiedzy.
Dla zainteresowanych światem – tak. Dla zainteresowanych Koreą – jako tako, tylko jeśli nie wiesz o niej absolutnie nic.

Pozycja ta stanowi zbiór bardzo ogólnych informacji na temat mitologii i legend koreańskich. Jest to na tyle daleka nam kultura, że z książki tej i tak można się sporo dowiedzieć, pozostaje też jednak spory niedosyt. Zabrakło mi pod poszczególnymi opisami odnośników bibliograficznych do bogatszych zasobów wiedzy.
Dla zainteresowanych światem – tak. Dla zainteresowanych...

Książka bardzo ładnie się prezentuje - jest kolorowa, zawiera wiele fotografii, a rozdziały traktują zarówno o mitologii jak i licznych świętych miejscach i obrzędach. Niestety sama treść pozostawia raczej niedosyt. Czytelnik pozostaje z poczuciem, że poznał dopiero czubek góry lodowej. Rozdziały są krótkie, nie zagłębiają się w temat, autorka do znudzenia powtarza zdania na temat obcych wpływów. Pozycja bardziej do pooglądania i dla osób, których mitologie interesują w ogólności.

Książka bardzo ładnie się prezentuje - jest kolorowa, zawiera wiele fotografii, a rozdziały traktują zarówno o mitologii jak i licznych świętych miejscach i obrzędach. Niestety sama treść pozostawia raczej niedosyt. Czytelnik pozostaje z poczuciem, że poznał dopiero czubek góry lodowej. Rozdziały są krótkie, nie zagłębiają się w temat, autorka do znudzenia powtarza zdania...

W skrócie i konkretnie w jeden wieczór można dowiedzieć się o czym będzie mowa na lekcjach języka koreańskiego ;-)

W skrócie i konkretnie w jeden wieczór można dowiedzieć się o czym będzie mowa na lekcjach języka koreańskiego ;-)