"Tak wygląda świat oglądany przez kurewskie okulary."

Przypadek sprawił, że "Wyznanie" wpadło w moje ręce i przeleżało chyba miesiąc zanim stwierdziłam, że przeczytam, że potrzebuję czegoś innego co do tej pory. Nie spodziewałam się, że "Wyznanie" będzie tak szczerą i bolesna spowiedzią, rozliczeniem autorki ze wszystkim co przeżyła i jak bardzo będzie to trudne dla mnie samej jako czytelniczki.

Janka jest fenomenalną narratorką, choć troszkę na początku przeszkadzało mi czytanie teraźniejszości w pierwszej osobie a wspomnień w trzeciej, to jednak szybko się przyzwyczaiłam a biografię przeczytałam na jednym wdechu.
Temat trudny, kontrowersyjny, dlatego pewnie nie każdemu przypadnie do gustu, zwłaszcza, że my Polacy jesteśmy znani z tego, że lubimy czuć się lepsi od innych i bardzo łatwo przychodzi nam krytyka drugiego człowieka - co jest niestety bardzo przykre, bo nie wszyscy tacy są.

Raziła mnie w oczy mnogość słowa "kurwa" i jego odmian, ale później kiedy bliżej poznałam Jankę zrozumiałam, że w ten sposób próbuje pokazać jak trudno było jej napisać tę powieść, że tylko nazywając rzeczy brutalnie po imieniu wyraźnie podkreśli jak bardzo teraz wstydzi się i żałuje tego kim przez pewien okres życia była.

"Stojąc pod prysznicem, już wiem, że kurestwa nie da się z siebie zmyć. Niczym."

Książka mimo że biograficzna bardzo dosadnie pokazuje też sam problem prostytucji, to jak niewiele wiemy o świecie wewnątrz "Przybytku", o relacjach między ludźmi tam żyjącymi, o tym jak walczą sami ze sobą, jak trudno im założyć maskę i stać się przedmiotem, bo to jedyny sposób by osiągnąć wyznaczony sobie cel. Osobiście nigdy się nad tym nie zastanawiałam i teraz kiedy lektura już się skończyła jest mi niesamowicie smutno - nie tylko z powodu Janki, ale także każdej innej trudniącej się najstarszym zawodem świata kobiety, która wybrała tę drogę z tego lub innego powodu.

Brutalna i prawdziwa książka, którą szczerze polecam.

"Dlaczego to się dzieje? Czy świat jest na tyle popaprany, że ludzie płacą za bliskość z obcym człowiekiem? Co się z nami dzieje? Zwariowaliśmy? Pogubiliśmy sens?"

"Tak wygląda świat oglądany przez kurewskie okulary."

Przypadek sprawił, że "Wyznanie" wpadło w moje ręce i przeleżało chyba miesiąc zanim stwierdziłam, że przeczytam, że potrzebuję czegoś innego co do tej pory. Nie spodziewałam się, że "Wyznanie" będzie tak szczerą i bolesna spowiedzią, rozliczeniem autorki ze wszystkim co przeżyła i jak bardzo będzie to trudne dla mnie...