Kolejne spotkanie z bohaterami Zakrętów losu, Tym razem poznajemy dzieci dwóch braci Krzyśka i Łukasza. Nowe pokolenie to Kamil, Iga, Olga i Kacper. Wszyscy są w niemalże jednym wieku – kończą szkołę średnią i zaczynają swoją przygodę na studiach. Wchodzą w dorosłość i przeżywają swoje pierwsze najważniejsze miłości. Widzimy jak ich rodzice starają się ustrzec ich przed całym światem i jego problemami. Największe niebezpieczeństwo czyha jednak na córkę Łukasza – Olgę. Poznaje ona bowiem Grześka, który okazuje się z czasem synem Siergiejewa, szefa mafii rosyjskiej, którego kiedyś zabił Lukas. Teraz chłopak próbuje zemścić się na Lukasie, a wykorzystuje do tego celu właśnie jego córkę. Całą akcję zorganizował jego wuj, który zaszczepił mu niesamowitą chęć zemsty, przez całe życie wmawiał mu, że chłopak powinien to zrobić, aby pomścić ojca, który został zabity i matkę, która trafiła do szpitala psychiatrycznego i nie poznawała nawet własnego dziecka. Grzesiek dlatego obserwował przez jakiś czas Olgę, upozorował spotkanie i znajomość. Plan zakładał wywiezienie jej do rosyjskiego burdelu. Jednak chłopak nie przewidział jednej rzeczy – że spotykając się z dziewczyną zobaczy jak powinno wyglądać prawdziwe życie, za którym tak bardzo tęsknił i którego nie miał. Pokazała mu jak to jest być kochanym, przy niej potrafił się odprężyć, potrafił się śmiać i cieszyć zwykłym życiem. Uzmysłowiła mu także, że każdy z nas odpowiada za swoje błędy i to my musimy podejmować decyzję jak powinniśmy lub nie powinniśmy postępować. A oparcia powinniśmy szukać zawsze w rodzinie, która jest po to, aby nas wspierać i być oazą, gdzie czujemy się bezpiecznie.
Długo czekaliśmy na tą część historii o braciach Borowskich. Na pewno poziom emocji i styl pisania został zachowany. Na pewno mamy ciąg dalszy historii. Jednak wydaje mi się, że powinien już to być koniec, niekoniecznie tak bardzo rozbudowywanie wątków jest dobre. Poznajemy dzieci braci, ale to już nie jest to samo. To już nie ma tego charakteru i tej charyzmy. A chcąc przekazać te wartości jakie książka ze sobą niesie, można stworzyć nową opowieść, niezależną od tej już istniejącej. Ciekawie było przeczytać, ale moim zdaniem, to już powinien być koniec tej opowieści. Największy minus dałabym jednak za okładkę książki, która wskazuje poniekąd na jakiś tani romans i nie zachęca do lektury. Podobnie zresztą jak inne okładki Zakrętów losu. To kategorycznie zmieniłabym.

Kolejne spotkanie z bohaterami Zakrętów losu, Tym razem poznajemy dzieci dwóch braci Krzyśka i Łukasza. Nowe pokolenie to Kamil, Iga, Olga i Kacper. Wszyscy są w niemalże jednym wieku – kończą szkołę średnią i zaczynają swoją przygodę na studiach. Wchodzą w dorosłość i przeżywają swoje pierwsze najważniejsze miłości. Widzimy jak ich rodzice starają się ustrzec ich przed...