Ściana Burz
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu (tom 2)
- Seria:
- Imaginatio [SQN]
- Tytuł oryginału:
- The Wall of Storms
- Wydawnictwo:
- Sine Qua Non
- Data wydania:
- 2017-04-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-04-12
- Liczba stron:
- 768
- Czas czytania
- 12 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379246496
- Tłumacz:
- Agnieszka Brodzik
- Tagi:
- cesarz fantasy literatura amerykańska fantasy niebezpieczeństwo podstęp przyjaźń rywalizacja walka o życie zemsta
- Inne
Żadna cywilizacja nie jest gotowa na swój kres.
Kuni Garu, znany teraz jako cesarz Ragin, stara się zapewnić cesarstwu rozwój, a jednocześnie zadośćuczynić żądaniom ludu. Nie wie, że za mityczną Ścianą Burz kryje się potężna siła, zdolna rozpętać w Darze pandemonium.
Kiedy do wybrzeży jednej z wysp docierają tajemniczy Lyucu ze swymi skrzydlatymi bestiami, w imperium wybucha chaos karmiony przerażeniem. Tym razem Kuni nie może poprowadzić swoich ludzi przeciwko zagrożeniu – musi radzić sobie z fałszywymi oskarżeniami i zdradą wśród najbliższych. Jedyną nadzieją są dla Dary dorosłe już dzieci cesarza, gotowe zaznaczyć swoją obecność w annałach historii. Czeka je trudne zadanie. Nadchodzą bowiem czasy przerastające wyobrażenie tak mieszkańców Wysp, jak i ich bogów.
„Ściana Burz” to długo wyczekiwana kontynuacja „Królów Dary” – powieści spod znaku iście epickiej fantasy autorstwa uhonorowanego prestiżowymi nagrodami Kena Liu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Nie zawsze mamy wpływ na swój los*
„Ściana Burz” to długo wyczekiwana kontynuacja „Królów Dary” autorstwa uhonorowanego prestiżowymi nagrodami Kena Liu – powieści przez wielu uważanej za orientalny odpowiednik epickiej „Gry o tron”- która została nominowana do Locus Fantasy Award 2017.
Można śmiało stwierdzić, że historia zatoczyła koło i tak jak lata temu Kuni Garu wziął udział w rebelii mającej na celu obalenie ówczesnego cesarza, tak i teraz on sam jako cesarz Ragin musi zmierzyć się z podobnym zagrożeniem. Skupiony na zduszeniu rebelii w zarodku, nie zdaje sobie sprawy, że osoba odpowiedzialna za jej wybuch znajduje się wśród jego najbliższego otoczenia. Jednak wewnętrzne konflikty okazują się niczym w porównaniu z ogromnym zagrożeniem, jakie kryje się za nieprzenikalną barierą zwaną Ścianą Burz, zdolnym zatrząść w posadach całą Darą. Kiedy cesarstwo staje do walki z bezwzględnym i brutalnym najeźdźcą, największa nadzieja pokładana jest w dorosłych już dzieciach Kuniego, gotowych przez własne działania zapisać się w historii. Bo w końcu żadna cywilizacja nie jest gotowa na swój kres.
Z każdej strony bije wręcz namacalny duch dalekiego wschodu. Pięknie zostały przedstawione kultura i tradycja, a mentalność obu nacji została doskonale zarysowana. To wspaniałe, że tym razem Ken Liu nie skupił się tylko i wyłącznie na przyziemnym aspekcie życia i walce, ale poświęcił także sporo miejsca nauce, poezji, filozofii oraz systemowi wierzeń mieszkańców Dary i ich najeźdźców. Na wzór oryginalnych systemów stworzył różne szkoły filozoficzne, często o przeciwstawnych sobie poglądach. Ta odmienność zdań oczywiście prowadzi do zaciętych i długotrwałych dysput i sprawia, że przedstawiciele tej klasy społecznej są obiektem częstych kpin ze strony otoczenia, gdyż niejednokrotnie na zakończenie dyskusji kłócą się kto jest najmądrzejszy. Doskonale ilustruje to cytat: zaczęli też sobie wytykać błędy gramatyczne, a potem błędy w poprawach błędów, a na koniec błędy w poprawach popraw. Cóż poradzić, taka jest natura większości uczonych, która dowodzi wykształcenie niekoniecznie idzie w parze z mądrością. Nikogo więc nie powinno dziwić, że Ken Liu skupił się na osobie całkowicie zaprzeczającej temu dość prześmiewczemu wizerunkowi. Tak jak i w poprzednim tomie Luan Zya odgrywa znaczącą rolę w rozwoju wypadków, które rozpętają pandemonium w świeżo ukształtowanym imperium.
Jednak najistotniejszą rolę w całej powieści odgrywa pierwiastek żeński. Zapewne nie ja jedna zastanawiałam się dlaczego przez lata kobiety były trzymane z dala od polityki, gdyż niejednokrotnie mają większy zmysł polityczny a ich działania cechuje subtelność i większe wyrachowanie. Niestety są także znacznie bardziej bezwzględne w dążeniu do celu, a gdzie stawką są władza i wpływy, granice pomiędzy moralnością a zaślepieniem stają się znacznie bardziej elastyczne, by w ostateczności ulec całkowitemu zatraceniu. Historia pełna jest opowieści o rywalizujących ze sobą królowych i konkubinach, które knuły intrygi i zasłaniały się frazesami, że czynią to dla większego dobra, ale tak naprawdę pragnęły zaspokoić własne ambicje i zgnębić przeciwniczki. Nie inaczej jest w „Ścianie Burz”, gdzie działania jednej tylko kobiety były w stanie zdestabilizować całe cesarstwo i sprowadzić na nie znacznie większe zagrożenie.
A bogowie, jak to bogowie, jak zwykle mącą i spiskują, napuszczając na siebie niczego niepodejrzewających śmiertelników i kierując nimi jak marionetkami. Jednak sytuacja ulega drastycznej zmianie, kiedy nieśmiertelni uświadamiają sobie, że sytuacja wymknęła się całkowicie spod ich kontroli i nadchodzą czasy przerastające wyobrażenie nie tylko mieszkańców Wysp, ale i ich samych. Fakt, że wraz z nieuniknioną przemianą Darzan bogowie również się zmieniają, jest doskonałym przykładem tego, jak podwaliny jednej religii dają początek drugiej i jak wiele wspólnego mogą mieć dwa zupełnie niezależne od siebie wyznania. Co najdziwniejsze, pomimo braku poszanowania życia podbitego ludu, Lyucu wykazują niezwykłą tolerancję wobec ich „barbarzyńskiej” wiary. Traktują ją jako błędną interpretację a nie bluźnierstwo, co przemawia za ekumenicznym nastawieniem samego autora.
„Ściana Burz” powinna być źródłem satysfakcji dla każdego miłośnika epickiego fantasy. Wrażenie robi rozmach z jakim zostały opisane bitwy rozgrywane na lądzie, morzu i w powietrzu, doskonała narracja i dopracowanie najmniejszych nawet szczegółów opowiadanej historii, która idealnie łączy się z pierwszą odsłoną cyklu. Na uwagę zasługuje również stosunkowo rzadka umiejętność nieustannego zaangażowania czytelnika w losy każdej z postaci, lekkość autora w opisywaniu stanu emocjonalnego bohaterów oraz wnikliwa znajomość ludzkiej natury. To wszystko razem tworzy epickie dzieło, które pozostaje w pamięci na długo po przeczytaniu ostatniej strony.
*cytat z powieści
Natalia Neisser
Oceny
Książka na półkach
- 725
- 244
- 203
- 27
- 23
- 16
- 13
- 9
- 6
- 5
Opinia
W zeszłym roku Ken Liu zachwycił mnie swoją debiutancką powieścią „Królowie Dary”, która jest pierwszym tomem serii „Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu”. Zostałam wprowadzona w całkiem nowy fantastyczny świat inspirowany starożytnymi Chinami, który urzeka swoją oryginalnością i innością oraz przede wszystkim niesamowitą historią, która zostawia schematy daleko w tyle i całkowicie wciąga w świat wykreowany przez autora. Z niecierpliwością i podekscytowaniem wyczekiwałam kontynuacji, pełna nadziei, ale i obaw. Myślałam, że lepiej już być nie może, ale Ken Liu pokazał, że nie bez powodu został uhonorowany wieloma nagrodami, a „Królowie Dary” byli dopiero początkiem tej niezwykłej serii.
Cesarz Ragin po burzliwym okresie wojny i walki o władzę wprowadził Darę na drogę pokoju. Stara się sprawiedliwie rządzić swoim cesarstwem, dbać o jego rozwój oraz sprostać żądaniom ludu. Darę jednak wciąż dotykają problemy, dworskie intrygi nie mają końca i nie wszystko rozwija się po myśli monarchy. Dodatkowo nad cesarstwem zawisają czarne chmury, a zza mitycznej Ściany Burz oddzielającej Darę od reszty świata, przybywa nieznane zagrożenie. Wybucha chaos, a sytuacja staje się jeszcze bardziej krytyczna, kiedy cesarz zostaje zmuszony stawić czoła zdradzie i fałszywym oskarżeniom. Na scenę wkraczają jego dorosłe dzieci, które pragną zapisać się na kartach historii oraz udowodnić swoją wartość, jednak pomimo dobrych chęci i ambicji, nie mają pojęcia, z czym przyjdzie im się zmierzyć.
„Ściana Burz”, choć jest kontynuacją „Królów Dary”, to jednak pomiędzy pierwszym a drugim tomem mamy dość spory przeskok czasowy, a fabuła nie kręci się tylko i wyłącznie wokół poznanych już wcześniej bohaterów. Oczywiście w tej książce pojawiają się postacie z poprzedniego tomu, jednak zdecydowanie ustępują one miejsca nowemu pokoleniu. Należą do niego przede wszystkim dzieci cesarza, które wciąż żyją w niepewności, któreo z nich ojciec wybierze na swojego następcę. W tym tomie Ken Liu prezentuje nam bardzo szeroki wachlarz bohaterów, z których każdy jest osobną, wyjątkową jednostką, posiadającą swój własny charakter, dzięki czemu możemy spojrzeć na tę historię z kilku różnych punktów widzenia. Autor zdecydowanie wykazał się niesamowitą kreacją bohaterów i budowaniem charakterów, jednak nie zaniedbał przy tym innych aspektów tej historii, której rozmach i misterność wciąż są dla mnie momentami nie do pojęcia. Ken Liu od podstaw stworzył całkiem nowy świat, który dopracował pod każdym względem, gdyż nie doszukamy się tu nieścisłości. Wszystko łączy się tu w spójną i sensowną całość, a takie elementy, jak architektura, religia i obyczaje nie zawsze są tylko tłem, dla rozgrywających się wydarzeń, momentami wysuwają się na pierwszy plan, jednak nigdy nie pozostają w tyle, a raczej wciąż rozwijają się razem z fabułą i bohaterami.
„Ściana Burz” może niektórych przerazić swoją objętością, gdyż książka ma prawie osiemset stron, jednak w moim przypadku było wręcz przeciwnie. Niesamowicie się ucieszyłam, że drugi tom jest dłuższy od pierwszego. Wielowątkowość tej historii wbrew pozorom nie przytłacza czytelnika i nie sprawia, że zaczyna się on gubić w wydarzeniach i mylić bohaterów. Wszystkie wydarzenia zostały bardzo sprawnie poprowadzone i jasno rozwinięte. Akcja w książce przez pierwszą połowę toczy się swoim rytmem, wprowadza nas ponownie w świat Dary i zaznajamia z nowymi bohaterami oraz relacjami, które między nimi panują. Druga połowa toczy się w o wiele szybszym tempie, na scenę wkraczają tajemniczy Lyucu razem ze swoimi skrzydlatymi bestiami, a w imperium wybucha chaos. Z całą pewnością mogę Was zapewnić, że w tej książce nie mam miejsca na nudę, nieustannie coś się dzieje, a czytelnik z trudem jest w stanie oderwać się od lektury.
„Ściana Burz” to kontynuacja, która przerosła moja najśmielsze oczekiwania. To książka wypełniona po brzegi epicką akcją i zapadającymi w pamięć bohaterami, która zachwyca niesamowitym światem. Z niecierpliwością wyczekuję kontynuacji tej serii, ponieważ mam wrażenie, że Ken Liu jeszcze nie raz nas zaskoczy. To pozycja obowiązkowa dla fanów fantastyki, którzy poszukują czegoś nowego, gdyż seria „Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu” do schematycznych na pewno nie należy.
http://someculturewithme.blogspot.com/2017/05/zadna-cywilizacja-nie-jest-gotowa-na.html
W zeszłym roku Ken Liu zachwycił mnie swoją debiutancką powieścią „Królowie Dary”, która jest pierwszym tomem serii „Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu”. Zostałam wprowadzona w całkiem nowy fantastyczny świat inspirowany starożytnymi Chinami, który urzeka swoją oryginalnością i innością oraz przede wszystkim niesamowitą historią, która zostawia schematy daleko w tyle i...
więcej Pokaż mimo to