rozwińzwiń

Paryski świt

Okładka książki Paryski świt Magdalena Leszner-Skrzecz
Okładka książki Paryski świt
Magdalena Leszner-Skrzecz Wydawnictwo: Novae Res literatura piękna
136 str. 2 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2016-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-01-01
Liczba stron:
136
Czas czytania
2 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380830745
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1139
143

Na półkach:

Jaka to jest piękna książka! Spacery, rozmyślania, refleksje o podróżowaniu... Dawno nie czułam takiego spokoju i nie wciągnęłam się tak w tok myśli autorki listów. Bardzo mnie ta książka poruszyła, wydawało się, że przeniosłam się do dawniejszych czasów, kiedy sama miałam czas na takie rozważania. Piękna rzecz <3.

Jaka to jest piękna książka! Spacery, rozmyślania, refleksje o podróżowaniu... Dawno nie czułam takiego spokoju i nie wciągnęłam się tak w tok myśli autorki listów. Bardzo mnie ta książka poruszyła, wydawało się, że przeniosłam się do dawniejszych czasów, kiedy sama miałam czas na takie rozważania. Piękna rzecz <3.

Pokaż mimo to

avatar
755
405

Na półkach:

Tak jak bardzo zachwyca mnie Paryż, tak po przeczytaniu tej książki czuję mocny niedosyt, żeby nie użyć słowa rozczarowanie. Ale to moja wina. Liczyłam na więcej Paryża, na wspomnienia konkretnych miejsc, ulic, kawiarni czy muzeów, które pozwoliłyby mi wrócić myślami do Miasta Świateł. A tutaj...jest trochę paryskiego posmaku w bardzo subiektywnym i poetyckim ujęciu.

Tak jak bardzo zachwyca mnie Paryż, tak po przeczytaniu tej książki czuję mocny niedosyt, żeby nie użyć słowa rozczarowanie. Ale to moja wina. Liczyłam na więcej Paryża, na wspomnienia konkretnych miejsc, ulic, kawiarni czy muzeów, które pozwoliłyby mi wrócić myślami do Miasta Świateł. A tutaj...jest trochę paryskiego posmaku w bardzo subiektywnym i poetyckim ujęciu.

Pokaż mimo to

avatar
11
11

Na półkach:

Paryż kojarzy się z elegancją, luksusem i piękną architekturą. Miejsce pełne kultury, w którym nie tylko symbole jak budowla Eiffla, katedra Notre-Dame tchnęły życie, lecz dzieła sztuki, literatury, czy filozofii. Paryż może wydawać się czymś niedoścignionym, nieznanym. Przejście po wąskich francuskich uliczkach, wzdłuż Sekwany, czy po ruchliwej dzielnicy Montparnasse, często odwiedzaną niegdyś przez Hemingwaya, może stać się inspiracją do działania, czy przemyśleń. Bohaterka esejów „Paryski świt” Magdaleny Leszner-Skrzecz właśnie tak go ujęta. Pod wpływem chwili, wyjeżdża do Paryża po wspomnienia, pełne miłości, bliskości, by uporać się z nostalgią i cierpieniem. Tęsknota i spacery o miejscach, wspólnie przebytych z ukochanym wzbudzają refleksję. Czy pojechała tam po nadzieję?
„Słyszysz pierwsze takty marsza? Muzyka roznosi się we wnętrz. Czuć jej dotyk na ciele. Dźwięk tutejszych organów nie ma sobie równych. Ich potęg podkreśla majestatyczny charakter świątyni. Jej wielkość, a zarazem tajemniczość ciszy pobudza wiarę.”
Pojawia się również zawód, po którym nie zostaje się obojętnym:
„Szkoda, że dopiero po śmierci odkrywasz, jaką siłę, jaką moc i jaką wartość ma drugi człowiek…Myślisz czasem, co by było, gdybym już nie istniała? Byłoby Ci łatwiej, wiedząc, że nie jesteś ode mnie uzależniony? Śmierć to nie to samo co ucieczka. Kończy twą wędrówkę przez świat. Ale może zaczynać coś nowego?”
Często zadajemy sobie pytanie, czy to, co robimy ma sens. Czy droga, którą podążamy, jest właściwą. Jakie to banalne, a jednocześnie realnie ukazujące kształt każdego z nas. Kruchości, niepewności, bojaźni.
„Czy mam prawo robić coś dla siebie, by zaraz nie odbiło się to falą minek na portalu? Jesteśmy już tak podatni na słowa, że zatraciliśmy swoje istnienie?
Poszukiwania mają to do siebie, że nawet gubiąc się w bulwarach, pijąc kawę w tych samych miejscach co Napoleon Bonaparte i Vincent van Gogh, w końcu, wśród historycznych symboli, możemy odnaleźć siebie.
Bohaterka w listach zadaje pytanie: „Zastanawiałeś się, jacy będziemy w przyszłości? Teraz o tym myślę. Jaką będę kobietą w wieku sześćdziesięciu, siedemdziesięciu lat? Nie wiem!...(…) Chciałabym czuć spokój, spełnienie z dobrze przeżytej egzystencji i…radość. Radość z wszystkiego, czym mogłabym się podzielić z bliskimi. Umieć cieszyć się każdym kolejnym miesiącem, tygodniem, dniem. Każdą kolejną godziną, którą ofiarować ci Bóg…”
Zaprezentowane obrazy i metafory pozwalają przenieść się do pięknego miasta i wtopić się w powstający kiedyś modernizm, „jedząc słodkie magdalenki, przejdę przez granicę czasu”, ale może też w głąb siebie? By przypomnieć sobie, czym jest codzienność i wdzięczność za każdą chwilę, którą spędzamy na tym świecie.

„Zapachy… Dźwięki... Urok… Czar…”

To życie.

Paryż kojarzy się z elegancją, luksusem i piękną architekturą. Miejsce pełne kultury, w którym nie tylko symbole jak budowla Eiffla, katedra Notre-Dame tchnęły życie, lecz dzieła sztuki, literatury, czy filozofii. Paryż może wydawać się czymś niedoścignionym, nieznanym. Przejście po wąskich francuskich uliczkach, wzdłuż Sekwany, czy po ruchliwej dzielnicy Montparnasse,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
612
355

Na półkach: ,

"Paryski świt" to tytuł książki autorstwa Pani Magdalena Leszner Skrzecz z którą miałam ogromną przyjemność współpracować przy recenzowaniu książek dla France&style
Podczas czytania jedno zdanie szczególnie przylgnęło do mnie i pozostało już go końca tej książki, idealnie bowiem odzwierciedla jej charakter - w ogromnym skrócie oczywiście.

„Gdy wysiadasz z metra i wchodzisz w dzielnicę, nie wiesz czego się spodziewać, powoli krok za krokiem, odczytujesz jej historię, budząc uśpionych bohaterów.”

Tajemnicza W, czyli główna bohaterka książki „Paryski świt” nagle podejmuje decyzję i wyjeżdża do Paryża. W tym momencie zarówno dla niej jak i czytelnika zaczyna się bardzo osobista oraz wyjątkowo nostalgiczna wędrówka po Paryżu. Bohaterka zaczyna poszukiwać nie tylko sensu życia i miłości, ale przede wszystkim samej siebie. Zatem śmiało można stwierdzić, że spacer uliczkami tego miasta staje się dla niej w jakimś stopniu podróżą do wnętrza duszy i własnych pragnień

„Paryski świt” autorstwa Pani Magdaleny Leszner Skrzecz to wyjątkowo ubrany w słowa i oprawiony
piękną okładką spacer po Paryżu oraz życiu tajemniczej bohaterki „W”.
„Paryski świt” to jednocześnie subtelna powieść o miłości i wyjątkowy przewodnik po Paryżu.
„Paryski świt” to również dziennik z życia tajemniczej „W”, która oprowadza czytelnika po ukochanym mieście i swoim życiu.
"Paryski świt" to pełna metafor i niedomówień opowieść o miłości i tęsknocie, o smakowaniu życia i miasta, o otwieraniu się na nowe podczas spaceru z uśpionymi bohaterami przeszłości.

To co jednak najbardziej mnie urzekło w tej powieści to wyjątkowe i wręcz namacalne wrażenie, że spacerowałam razem z bohaterką po urokliwych uliczkach Paryża. Oddychałam tym samym powietrzem, czułam zapach aromatycznej kawy i podziwiałam zakątki miasta słuchając osobistych zwierzeń bohaterki. Podczas tej lektury miałam cudowne wrażenie, że piję kawę w kawiarniach oraz przechadzam się po zakamarkach, gdzie kiedyś bywał Napoleon czy Vincent van Gogh.

Czytając te 135 stron czułam, że przeglądam prywatne zapiski, albo uczestniczę w rozmowie z bohaterką, dlatego z taką łatwością przenosiłam się na ulice Paryża. Moje odczucia w dużym stopniu potęgowały przepiękne i nostalgiczne zdjęcia, które są początkiem dla każdego rozdziału. Autorce zatem udało się sprawić, iż byłam przekonana, że tam właśnie spaceruję.

Pani Magdalena Leszner Skrzecz jest absolwentką historii sztuki co z pewnością miało wyjątkowy wpływ na to w jakiś sposób napisała „Paryski świt”. Ta drobna książeczka zaskakuje czytelnika mnóstwem cennych informacji ze świata sztuki i kultury. Dlatego właśnie cytując słowa autorki, warto poświęcić czas na lekturę tej wyjątkowej książki:

„Warto czasem odstawić przewodnik na półkę i ruszyć w trasę kierując się instynktem, sercem albo po prostu, podążając za zgubionym kotem szukającym swego pana.”

Warto przeczytać „Paryski świt” autorstwa Pani Magdaleny Leszner Skrzecz chociażby dla niesamowitej szczerości wypowiedzi przy jednoczesnym zachowaniu pewnych niedomówień. Czytelnik ma wyjątkową okazję na własne interpretacje tych 135 stron osadzonych w niepozornej, ale pięknie wydanej książeczce. Tutaj nie tylko treść wabi czytelnika zapraszając do Paryża z każda kolejną przeczytaną stronę. Dłonie mają ochotę trzymać tę książkę cały czas przy sobie, by przy najbliższej okazji móc przewracać piękne kredowe kartki. Wzrok natomiast rozpieszcza zmysły, zawieszając się na niepowtarzalnych zdjęciach będących wyśmienitym dopełnieniem treści.

Ta książka do uczta dla zmysłów i ozdoba wyjątkowa do mojej biblioteczki.
Polecam z całego serca „Paryski świt” autorstwa Pani Magdaleny Leszner Skrzecz, ponieważ warto osobiście przekonać się jak, ta na pierwszy rzut oka niepozorna książeczka potrafi zaszokować i wzruszyć jednocześnie.

Pozdrawiam
Zaczytana Joanna
Bookieciarnia

"Paryski świt" to tytuł książki autorstwa Pani Magdalena Leszner Skrzecz z którą miałam ogromną przyjemność współpracować przy recenzowaniu książek dla France&style
Podczas czytania jedno zdanie szczególnie przylgnęło do mnie i pozostało już go końca tej książki, idealnie bowiem odzwierciedla jej charakter - w ogromnym skrócie oczywiście.

„Gdy wysiadasz z metra i wchodzisz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
461
196

Na półkach: ,

Zostawić to, co nie sprawia satysfakcji… Porzucić życie, które nie daje zadowolenia… Wyruszyć do Paryża…
Do miasta przepięknego, starego, ale też doświadczonego jak artyści tworzący na Montmartre. To ono było niemym uczestnikiem tylu dziejowych wydarzeń. Na jego brukach rodziły się kultura i historia. W nim powstały najsłynniejsze dzieła sztuki, filozofii oraz literatury… Odkrywać go, odkrywając siebie…
Chodzić po starych bulwarach, słynnych muzeach, monumentalnych katedrach. Pić kawę w kawiarniach, w których niegdyś bywali Napoleon Bonaparte, Vincent van Gogh, Simone Beauvoir i inni… Chłonąć całą sobą Paryż, szukać odpowiedzi na wiele pytań. Odnajdywać na nowo sens. Docierać do sedna tego, co najważniejsze – i wołać z utęsknieniem do tego, którego miłość odrzuciła.
Po przeczytaniu tej książki bardzo ciężko dokładnie sprecyzować emocje czytelnika. Bez wątpliwości mogę powiedzieć, że tę książkę napisała niezwykle inteligentna osoba, oczytana i obyta w świecie, która chce przekazać odbiorcom swoje przemyślenia na temat... No właśnie. Na jaki temat? Sam tytuł wskazuje na to, że głównym tematem będzie Paryż - może jakaś historia miłosna? Poniekąd właśnie taką historię przedstawiła autorka, ale nie jest to ani główny ani jedyny temat. "Paryski świt" opowiada o uczuciach, o szukaniu siebie samego, o historii i sztuce oraz o relacjach z różnymi ludźmi.
"Paryski świt" zdecydowanie jest dla osób, które choć trochę interesują się światem i znają niektóre pojęcia z zakresu historii czy sztuki. Autorka tej książki skończyła historię sztuki, co wpływa na treść jej dzieła. Uważam, że każde nieznane pojęcie pochodzące z tej książki warto znaleźć w internecie i dowiedzieć się co dokładnie autorka miała na myśli pisząc akurat takie słowa. Niektóre z przytoczonych przez autorkę nazwisk czy dzieł znałam, innych musiałam wyszukiwać. Ale uwierzcie mi... "Paryski świt, choć liczy zaledwie 130 stron, zaskoczy Was mnóstwem cennych informacji i ciekawostek ze świata kultury, a jednocześnie otworzy Wasze serca i wyciągnie z nich wszystko to, co najdelikatniejsze.
Ogrom ciekawostek mnie nie zdziwił. Właściwie to nawet spodziewałam się tego po osobie, która poświęciła życie dla sztuki. Jednak zdziwił mnie sposób napisania tej książki oraz szczerość wypowiedzi. Tutaj nic nie jest jasno określone. Czytelnik stawia sobie mnóstwo znaków zapytania i samodzielnie próbuje zinterpretować to, co ma przed oczami.
Warto przeczytać tę książkę i przekonać się na własnej skórze, że jeszcze powstają takie twory literatury, które zadziwiają, szokują i jednocześnie wzruszają.

Zostawić to, co nie sprawia satysfakcji… Porzucić życie, które nie daje zadowolenia… Wyruszyć do Paryża…
Do miasta przepięknego, starego, ale też doświadczonego jak artyści tworzący na Montmartre. To ono było niemym uczestnikiem tylu dziejowych wydarzeń. Na jego brukach rodziły się kultura i historia. W nim powstały najsłynniejsze dzieła sztuki, filozofii oraz literatury…...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1547
1031

Na półkach: , , ,

"Przeżywasz w swoim życiu radości i smutki. Dopiero z czasem odkrywasz, że coś z tego wypływa..."

To taki jakby pamiętnik. To taki jakby zbiór listów do ukochanego, którego nie chce się zostawić. To taki piękny przewodnik po zakamarkach Paryża. To książka na swój sposób ciekawa, choć nie potrafię jednoznacznie powiedzieć, o czym dokładnie ona opowiada.

W książce "Paryski świt" poznajemy bohaterkę, która oczywiście rzuca wszystko i wyjeżdża do miasta marzeń, jakim jest w jej przypadku Paryż. Dzięki temu, że poznajemy wszystko z jej perspektywy, to możemy nieco wczuć się w zaistniałą sytuację i zobaczyć tę europejską stolicę jej oczami. Autorce nawet ciekawie udało się połączyć przeszłość z teraźniejszością. Z jednej strony bohaterka chce zacząć wszystko od nowa, z drugiej wciąż pisze, wyżala się bliskiej osobie. Co z tego wyniknie? Czy odnajdzie odpowiedzi na nurtujące ją pytania?

Nie jestem pewna, czy w tej książce jest tyle wykrzykników oraz znaków zapytania, czy tylko moje wydanie było takie jakby niedopracowane, co przeszkadzało mi w czytaniu.

"Przeżywasz w swoim życiu radości i smutki. Dopiero z czasem odkrywasz, że coś z tego wypływa..."

To taki jakby pamiętnik. To taki jakby zbiór listów do ukochanego, którego nie chce się zostawić. To taki piękny przewodnik po zakamarkach Paryża. To książka na swój sposób ciekawa, choć nie potrafię jednoznacznie powiedzieć, o czym dokładnie ona opowiada.

W książce "Paryski...

więcej Pokaż mimo to

avatar
523
120

Na półkach: , , ,

Ile razy w życiu to słyszeliście: "Mam dość, rzucam wszystko i wyjeżdżam za granicę. Może do Londynu, może do Paryża, a może jeszcze dalej? Zacznę od nowa, zostawię tutaj wszystkie swoje problemy". A może sami wpadacie na takie pomysły co najmniej raz na pół roku? Główna bohaterka książki "Paryski świt" Magdaleny Leszner-Skrzecz też doszła do takiego wniosku. Tyle że ona poszła o krok dalej i naprawdę przeprowadziła się do Paryża. Zostawiła za sobą przeszłość, ale problemy pojechały razem z nią...

Ta książka to rodzaj spaceru po Paryżu. Spaceru, który nie tylko odkrywa przed nami miasto świateł, ale też skłania do refleksji. Bo bohaterka pojechała tam w określonym celu: chciała poukładać swoje życie, zrozumieć kim jest i co czuje. A gdzie można zrobić to lepiej niż w mieście, które od wieków jest światową stolicą bohemy, które daje natchnienie i w którym każdy podmuch wiatru przypomina o tym, że tyle wielkich postaci przechadzało się po tych samych ulicach?

Więcej tutaj: http://cafecreme.blox.pl/2016/03/Odnalezc-siebie-w-Paryzu.html

Ile razy w życiu to słyszeliście: "Mam dość, rzucam wszystko i wyjeżdżam za granicę. Może do Londynu, może do Paryża, a może jeszcze dalej? Zacznę od nowa, zostawię tutaj wszystkie swoje problemy". A może sami wpadacie na takie pomysły co najmniej raz na pół roku? Główna bohaterka książki "Paryski świt" Magdaleny Leszner-Skrzecz też doszła do takiego wniosku. Tyle że ona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1662
1653

Na półkach: ,

„Paryski świt” to wyjątkowa książka o miłości. I wyjątkowy przewodnik po Paryżu. Inne spojrzenie na miasto nad Sekwaną. Spojrzenie oczami artystki – zakochanej, ale zagubionej kobiety. Sztuka przeplata się z historią, melancholia z tęsknotą, kontemplacja ze szczęściem. Historia pełna metafor i obrazów. Dotykanie do źródła ukochanego miasta.

Kto nie był w Paryżu lub był na powierzchownej wycieczce, być może nie rozszyfruje wszystkich miejsc. Ale może to będzie inspiracją, aby tam pojechać i spojrzeć nań innymi oczami? Kto zaś kocha Paryż – ten bez problemu odgadnie przystanki duszy naszej bohaterki.

Pełna recenzja książki na stronie:
http://moznaprzeczytac.pl/paryski-swit-magdalena-leszner-skrzecz/

„Paryski świt” to wyjątkowa książka o miłości. I wyjątkowy przewodnik po Paryżu. Inne spojrzenie na miasto nad Sekwaną. Spojrzenie oczami artystki – zakochanej, ale zagubionej kobiety. Sztuka przeplata się z historią, melancholia z tęsknotą, kontemplacja ze szczęściem. Historia pełna metafor i obrazów. Dotykanie do źródła ukochanego miasta.

Kto nie był w Paryżu lub był na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Dobrze z nią jechać do Paryża i na miejscu wszystko zobaczyć i czytać

Dobrze z nią jechać do Paryża i na miejscu wszystko zobaczyć i czytać

Pokaż mimo to

avatar
5
2

Na półkach:

Dopiero niedawno trafiła w moje ręce. Dużo interesujących faktów, ciekawa forma wypowiedzi. Paryż z innej strony.

Dopiero niedawno trafiła w moje ręce. Dużo interesujących faktów, ciekawa forma wypowiedzi. Paryż z innej strony.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    31
  • Przeczytane
    29
  • Posiadam
    5
  • Elektroniczne
    1
  • Moja francuska miłość
    1
  • Z Francją w tle
    1
  • Z polecenia do kupienia ...
    1
  • 2020
    1
  • 2016
    1
  • Egzemplarz recenzencki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Paryski świt


Podobne książki

Przeczytaj także