Lekka młodzieżówka, idealna do przeczytania w jeden wieczór. Miejscami fabuła jest dość przewidywalna, jednak nie przeszkadza to w czytaniu.

Lekka młodzieżówka, idealna do przeczytania w jeden wieczór. Miejscami fabuła jest dość przewidywalna, jednak nie przeszkadza to w czytaniu.

Proste romansidło bez szaleństw

Proste romansidło bez szaleństw

Książka nie była zła ale momentami zaczynałam się nudzić i ją często z tego powodu odkładałam na parę dni, a rozwój wydarzeń był bardzo przewidywalny.

Książka nie była zła ale momentami zaczynałam się nudzić i ją często z tego powodu odkładałam na parę dni, a rozwój wydarzeń był bardzo przewidywalny.

Lekka i przyjemna książka dla niewymagających.

Lekka i przyjemna książka dla niewymagających.

Przyjemna książka, niestety robi wrażenie jakby napisała ją 15-letnia dziewczyna, a nie dorosły mężczyzna. Z pewnością moja ocena byłaby wyższa, gdyby nie niemiłosiernie irytujący rodzice Emmy (rozumiem, dlaczego tacy są, ale zostało to, jak dla mnie, nieodpowiednio przedstawione)

Przyjemna książka, niestety robi wrażenie jakby napisała ją 15-letnia dziewczyna, a nie dorosły mężczyzna. Z pewnością moja ocena byłaby wyższa, gdyby nie niemiłosiernie irytujący rodzice Emmy (rozumiem, dlaczego tacy są, ale zostało to, jak dla mnie, nieodpowiednio przedstawione)

Mieli zostać przyjaciółmi do końca życia jednak pewien spontaniczny dzień wszystko zmienia... Po kilkunastu latach powoli wszystko wraca do normalności. Książka ciekawa, myślę, że dla młodzieży idealna.

Mieli zostać przyjaciółmi do końca życia jednak pewien spontaniczny dzień wszystko zmienia... Po kilkunastu latach powoli wszystko wraca do normalności. Książka ciekawa, myślę, że dla młodzieży idealna.

Kolejna książka, która opisuje losy prawie dorosłych ludzi, którzy są traktowani jak dzieci i mają problemy jak dzieci. Jak ktoś potrzebuje czegoś lekkiego i niewymagającego, to ewentualnie mogę polecić.

Kolejna książka, która opisuje losy prawie dorosłych ludzi, którzy są traktowani jak dzieci i mają problemy jak dzieci. Jak ktoś potrzebuje czegoś lekkiego i niewymagającego, to ewentualnie mogę polecić.

Świetna książka:) Relacja Emmy i Olivera na plus.

Świetna książka:) Relacja Emmy i Olivera na plus.

Wzruszająca, pouczająca, zabawna, zmuszająca do myślenia. Tymi słowami można opisać ,,Emmę i Olivera". Przedstawia losy bardzo młodych bohaterów w trudnej dla wszystkich dookoła sytuacji. Mimo jej ,,rozwiązania'' nikt nie czuje się lepiej. Wybrać mniejsze zło? To nie jest takie proste. Pełna uczuć i emocji opowieść o przywiązaniu i wartościach, dla których jesteśmy w stanie zrobić niewyobrażalne rzeczy.

Wzruszająca, pouczająca, zabawna, zmuszająca do myślenia. Tymi słowami można opisać ,,Emmę i Olivera". Przedstawia losy bardzo młodych bohaterów w trudnej dla wszystkich dookoła sytuacji. Mimo jej ,,rozwiązania'' nikt nie czuje się lepiej. Wybrać mniejsze zło? To nie jest takie proste. Pełna uczuć i emocji opowieść o przywiązaniu i wartościach, dla których jesteśmy w stanie...

Pierwsze o czym chcę wspomnieć to okładka i tytuł, który w ogóle mi się nie podoba. Fakt, że książkę wygrałam w rozdaniu, tak to chyba nigdy bym po nią nie sięgnęła. Tytuł jest dla mnie za bardzo banalny.

Głównym bohaterami książki "Emma i Oliver" - ciężko nie jest się domyślić - jest właśnie Emma i Oliver. Mają oni ze sobą wiele wspólnego. Mieszkają po sąsiedzku, urodzili się tego samego dnia, chociaż Emma jest starsza o parę minut. Pewnego dnia, kiedy oboje są jeszcze dziećmi bo mają zaledwie siedem lat, Oliver zostaje uprowadzony przez własnego ojca. Odnajduje się dopiero po dziesięciu latach.

Historia sama w sobie jest dość ciekawa, ale czytając tę książkę nadzwyczajnie w świecie się nudziłam. Akcje toczą się bardzo wolno, jest mało szczegółów. Plusem są luźne dialogi i niezbyt trudny język - dla nastolatków książka będzie w sam raz.

"Emma i Oliver" to książka o miłości i przyjaźni. Myślę, że dla nastolatków będzie to dobra lektura. Osobiście lubię młodzieżowe książki, ale już tyle ich przeczytałam, że ta w niczym mnie nie zaskoczyła, dlatego jest dla mnie przeciętna.

Pierwsze o czym chcę wspomnieć to okładka i tytuł, który w ogóle mi się nie podoba. Fakt, że książkę wygrałam w rozdaniu, tak to chyba nigdy bym po nią nie sięgnęła. Tytuł jest dla mnie za bardzo banalny.

Głównym bohaterami książki "Emma i Oliver" - ciężko nie jest się domyślić - jest właśnie Emma i Oliver. Mają oni ze sobą wiele wspólnego. Mieszkają po sąsiedzku, urodzili...