UWAGA !!!!
NIE ZAZNACZYŁAM CZY TA OPINIA JEST SPOILEREM GDYŻ SAMA NIE UMIEM STWIERDZIĆ CZY TO PRAWDA CZY NIE. CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ.

Książka bardzo ciekawa. Strasznie mi się spodobała,za każdym razem gdy musiałam już kończyć myślałam sobie " nie mogę się doczekać co będzie dalej ". Po prostu brak mi słów. Co prawda do strony 57 ( końcówki rozdziału VII ) w ogóle nie chciało mi się jej czytać BO TO LEKTURA, A LEKTUR MI SIĘ NIGDY NIE CHCĘ CZYTAĆ. Ale od tamtej pory tak mnie ta książka zainteresowała, że chyba nawet " Akademia Canterwood " nie jest w stanie jej " pobić ". Był nawet taki moment, że czułam się jakbym tam była i to wszystko widziała, a gdy przeczytałam to : " Mary siedziała obok nich i nagle z jej ust wydarł się jakiś dźwięk, który usiłowała tak gwałtownie stłumić, że aż dostała czkawki. - Co się stało? - zapytał doktor Craven odwracając się ku niej. Mary spoważniała. - Coś pomiędzy kichnięciem a kaszlnięciem - oświadczyła z obrażoną godnością - coś mi wpadło do gardła. - Trudno - mówiła później do Colina - nie mogłam się powstrzymać od śmiechu. Parsknęłam, bo sobie przypomniałam, jak zabawnie wyglądałeś z tym ogromnym kartoflem w ustach lub wtedy, kiedy miałeś buzię wypchaną kromką chleba i szynką. " aż sama wybuchłam śmiechem. Polecam każdemu, dzieciom jak i dorosłym.

UWAGA !!!!
NIE ZAZNACZYŁAM CZY TA OPINIA JEST SPOILEREM GDYŻ SAMA NIE UMIEM STWIERDZIĆ CZY TO PRAWDA CZY NIE. CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ.

Książka bardzo ciekawa. Strasznie mi się spodobała,za każdym razem gdy musiałam już kończyć myślałam sobie " nie mogę się doczekać co będzie dalej ". Po prostu brak mi słów. Co prawda do strony 57 ( końcówki rozdziału VII ) w...