To jest książka, która trzyma w napięciu i wciąga już od pierwszych stron, książka o dwóch różnych światach, zwyczajach, kulturach, o dążeniu do realizacji marzeń, miłości, poczuciu obowiązku.

Akcja powieści, napisanej bardzo pięknym i przemawiającym do czytelnika językiem, rozpoczyna się w przededniu wyjazdu najstarszego syna z rodu Patelów - Anila na staż do szpitala Parkview w stanie Teksas. W rodzinnych Indiach pozostawia najbliższych, a także część siebie, swoją bliską przyjaciółkę z dziecięcych lat - Leenę. Początki w obcym kraju i szpitalu są dla niego trudne, jednak z czasem udaje mu się odnaleźć swoje miejsce.

Autorka nie skupia się jedynie na losach Anila; co jakiś czas przenosi nas do dalekich Indii, do rodziny Anila, do Leeny, która wyszła za mąż, jej tragicznego małżeństwa. Tym samym mamy możliwość przyjrzeć się zderzeniu dwóch kultur, powszechnie obowiązującym w Indiach stereotypom, zwyczajom ustanawianym i pielęgnowanym przez kasty, zabobonom i wierzeniom, poznać kraj, w którym lepiej urodzić się chłopcem, bo dziewczynkom w przyszłości nie gwarantuje się żadnych praw.
W powieści każda postać jest ważna; tak samo ważna jak Anil, a może nawet ważniejsza, jest Leena, która wbrew obowiązującym prawom kastowym i kulturze, szuka swojego miejsca w świecie, gdzie wszystko jest dla niej przeszkodą.

Książka bardzo dobra, klimatyczna, wspaniale wykreowani bohaterowie, ciekawa i wciągająca fabuła, nie przesłodzona, prosto z życia, ciepła i mądra, którą czyta się z ogromnym zainteresowaniem. Polecam.

To jest książka, która trzyma w napięciu i wciąga już od pierwszych stron, książka o dwóch różnych światach, zwyczajach, kulturach, o dążeniu do realizacji marzeń, miłości, poczuciu obowiązku.

Akcja powieści, napisanej bardzo pięknym i przemawiającym do czytelnika językiem, rozpoczyna się w przededniu wyjazdu najstarszego syna z rodu Patelów - Anila na staż do szpitala...