Moim zdaniem jest to do tej pory najlepsza i najdłuższa lektura w 2 klasie liceum.
Strasznie się cieszę, że skończyliśmy w końcu przerabiać romantyzm. Nie mam nic do Mickiewicza, Słowackiego czy tym bardziej do Goethe'go. Po prostu moim zdaniem dramaty o wiele przyjemniej ogląda się na scenie niż czyta.
Mimo, iż jest to powieść pozytywistyczna możemy w niej znaleźć elementy romantyczne. Jak chociażby główny wątek nieszczęśliwej miłości.

Tak jak teraz mamy 'Pięćdziesiąt twarzy Greya' do 'Lalki' idealnie pasowałby tytuł 'Pięćdziesiąt twarzy Wokulskiego' (Spokojnie, spokojnie nie ze względu na erotykę ;) Do charakteru głównego bohatera Stanisława Wokulskiego można przypisać tysiące cech. Jego zachowanie często mnie denerwowało, zaskakiwało, zarówno pozytywnie jak i negatywnie. Mimo wszystko bardzo go polubiłam.

Postaram się krótko streścić tę powieść:
Stanisław Wokulski - wykształcony kupiec zakochuje się w 'pannie z wyższej sfery' (moim zdaniem 'pustej laleczce') Izabeli Łęckiej i dorabia się dużego majątku aby móc go jej ofiarować. I tak jego starania o jej miłość ciągną się do samego końca powieści. Mimo to nie można się nudzić, bo pojawia się wiele ciekawych wątków pobocznych. Proces o lalkę. Świetny opis pobyty Wokulskiego w Paryżu. Do gustu najbardziej przypada mi dwójka bohaterów- wdowa Kazimiera Wąsowska, która ma bardzo wyrazisty charakter i wie czego chce od życia, oraz rozmarzony wynalazca Julian Ochocki.

Ogólnie rzecz biorąc jedyną rzeczą, która podobała mi się w latach 50 XIX wieku jest szacunek mężczyzn do kobiet, czy chociażby szacunek do wszystkich ludzi. (nie mówię tu o szlachcie, która rzadko miała szacunek dla kogokolwiek z poza swojej społeczności).

Moim zdaniem jest to do tej pory najlepsza i najdłuższa lektura w 2 klasie liceum.
Strasznie się cieszę, że skończyliśmy w końcu przerabiać romantyzm. Nie mam nic do Mickiewicza, Słowackiego czy tym bardziej do Goethe'go. Po prostu moim zdaniem dramaty o wiele przyjemniej ogląda się na scenie niż czyta.
Mimo, iż jest to powieść pozytywistyczna możemy w niej znaleźć...