Sokrates półpies
- Kategoria:
- komiksy
- Tytuł oryginału:
- Socrate le demi-chien
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Komiksowe
- Data wydania:
- 2015-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-01-01
- Liczba stron:
- 148
- Czas czytania
- 2 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364638251
- Tłumacz:
- Wojciech Birek
- Tagi:
- komiks
Po Kocie Rabina czas na Sokratesa - psa, który wędruje po świecie razem
z bohaterami greckich mitów. Sokrates to pies Herkulesa, półboga i syna
Zeusa. W tej parze to jednak wyszczekany psiak ma częściej rację. Psi
filozof udowadnia, że nie tylko koty mają prawo do filozoficznych dysput
ze swoimi opiekunami.
Album to zbiorcze wydanie wszystkich części komiksu, które wydawane były
we Francji w latach 2002-2009,
Filozoficzno-humorystyczna opowieść to kolejny niezwykły komiks ze
scenariuszem Joanna Sfara, jednego z
najpopularniejszych francuskich autorów komiksów. Za rysunki odpowiada
równie utalentowy Christophe Blain, autor m.in. Kronik
dyplomatycznych .
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 85
- 40
- 28
- 14
- 12
- 3
- 3
- 3
- 3
- 2
Opinia
Kot – pies, a właściwie pół-pies, pół-filozof
Kiedy omawiałem Kota Rabina, tłumaczyłem Wam, że wprawdzie kot to inteligentne zwierzę, ale gdzie mu tam do psa! Joann Sfar także zrozumiał, że popełnił mały nietakt i żeby się zrehabilitować stworzył Sokratesa – mówiącego psa.
Podobnie jak było z Kotem Rabina (5 części w jednym tomie) dostajemy omnibusa - w jednym tomie wszystkie trzy wydane do tej pory opowieści o Sokratesie. Czwarta została zapowiedziana, ale minęło bardzo dużo czasu od tej zapowiedzi i wygląda na to, że możemy się tej części nie doczekać.
Pierwsza część Sokratesa półpsa to powtórzenie pomysłu z Kota Rabina, ale w innej wersji. Tam mieliśmy rozmowę dwóch inteligentnych postaci, więc poruszane tematy dotyczyły spraw bardzo górnolotnych - religii, filozofii i duchowości człowieka. Natomiast tu pies nie ma z kim rozmawiać, bo jego właściciel, Herakles, okazuje się być osiłkiem obdarzonym inteligencją polnej myszki (tutaj trochę ryzykuję, bo jeszcze Sfar wymyśli niedługo komiks o inteligentnej i mówiącej polnej myszce, a ja poczuję się wtedy głupio). W rezultacie więc mamy tu komentarze wypowiadane przez psa filozofa (bo Sokrates jest pół psem, a pół filozofem, jak sam o sobie mówi). Komentarze te z reguły dotyczą jego pana, więc naturalnie nie mogą dotyczyć spraw ‘wyższych’. Dotyczą poczynań Heraklesa, które sprowadzają się do jego podbojów fizycznych i miłosnych.
Drugą i trzecią część opisałbym używając potocznego określenia ”jazda bez trzymanki’. Mamy tu nową wersję mitów greckich. Uściślając, Sfar przerobił co nieco dwa mity: o Odyseuszu i o Edypie. Od razu mogę napisać, że jest to na pewno wersja dla dorosłych. Po ich przeczytaniu przyszła mi do głowy jedna analogia, mianowicie, to jest tak, jakbym po latach czytania ugrzecznionej wersji bajek braci Grimm przeczytał je w wersji oryginalnej. W omawianym komiksie poziom okrucieństwa jest taki sam, jak w mitach greckich. Wiadomo, tam śmierć jest na porządku dziennym. Erotyzm też tu odgrywa kluczową rolę. A na dodatek okazuje się, że bohaterowie wcale nie są tak kryształowi, jak mogłoby nam się wydawać, a wręcz są całkowicie inni, niż pamiętamy ich z mitów omawianych na lekcjach języka polskiego.
Komiks, pomimo tego, że został narysowany przez innego twórcę, jest podobny do Kota Rabina - nieco ‘brudna’ kreska i przerysowane, karykaturalne postaci. Jednak to wszystko jest oczywiście dostosowane do treści, bo treść jest również solidnie przerysowana i karykaturalna.
To był dla mnie powrót do przeszłości, tak samo jak następna recenzowana książka (niebawem przekonacie się, która). Dużą część mojego życia zajmowała fantastyka, ale zanim się nią zachłysnąłem, zaczytywałem się w mitach. Już jako młody chłopak miałem całą czarną serię Wydawnictw Artystycznych i Filmowych z mitami poszczególnych cywilizacji. Mitologię Greków miałem w trzech wersjach: tę z wymienionej serii - Pietrzykowskiego, kanoniczną w Polsce Parandowskiego i najlepiej opracowaną książkę Gravesa. Cóż…, starzeję się i wracam do korzeni.
Z przyjemnością przeczytałem ten komiks. Polubiłem bohatera – Sokratesa. Głupawy osiłek Herakles nie zdobył mojej sympatii. Za sprawą Sfara teraz zawsze będę tak o nim myślał. Nie będę Wam pisał, co będę myślał teraz o Odyseuszu. Polecam, warto zajrzeć.
Dokończenie na stronie:
http://szortal.com/node/9517
Kot – pies, a właściwie pół-pies, pół-filozof
więcej Pokaż mimo toKiedy omawiałem Kota Rabina, tłumaczyłem Wam, że wprawdzie kot to inteligentne zwierzę, ale gdzie mu tam do psa! Joann Sfar także zrozumiał, że popełnił mały nietakt i żeby się zrehabilitować stworzył Sokratesa – mówiącego psa.
Podobnie jak było z Kotem Rabina (5 części w jednym tomie) dostajemy omnibusa - w jednym tomie...