Zazwyczaj jest tak, że po śmierci kogoś cenionego czy to w literaturze, czy to w polityce czy też w sporcie, na rynku wydawniczym pojawiają się stosy książek opisujących życie i osiągnięcia owego człowieka. W tym wypadku polscy czytelnicy są w lepszej sytuacji od swoich kolegów anglojęzycznych, gdzie zalew tego typu powieści jest dużo gorzej kontrolowany – wiadomo, na naszym rodzimy język ktoś to musi tłumaczyć, ktoś kupić prawa, a w takiej Ameryce wystarczy znaleźć wydawcę chętnego do zarobienia na znanym nazwisku. I tym sposobem wydaje się wiele potworków. Na szczęście jest inaczej w przypadku „Terry Pratchett. Życie i praca z magią w tle”.

Przede wszystkim dlatego, że nie została ona napisana po śmierci twórcy Świata Dysku, lecz jeszcze za jego życia – w 2012 roku. Teoretycznie to sytuacji nie zmienia – zamiast żerowania na cudzej śmierci, żeruje się na dorobku autora. Tyle, że trudno odmówić Cragowi Cabellowi talentu do pisania, fascynacji twórczością Pratchetta. Który z zapałem zbierał materiały, pisał do agenta Pratchetta. Warto dodać, że nie był jedynym korzystającym na twórczości autora Świata Dysku – dotychczas wydano dziesiątki opracowań, analiz twórczości czy mniej lub bardziej legalnych biografii Pratchetta. A spośród części „dzieł”, które nie powinny nigdy się ukazać książka Cabella jest jedną z lepszych, jeśli nie z najlepszych tworów.

Paradoksalnie „Terry Pratchett. Życie i praca z magią w tle” nie jest biografią twórcy Świata Dysku. To omówienie twórczości, analiza dzieł w porównaniu z życiem Pratchetta. Ciekawym pomysłem było także podanie filmów i seriali oraz ukazanie ich wpływu na dzieła pisarza. Dzięki temu czytelnik – czy to nowy czy już wielki fan Świata Dysku – zauważy więcej niźli mógłby bez przeczytania tej książki.

Sam Craig Cabell przez 20 lat pracował jako dziennikarz. Przeprowadzał wywiady z książętami, lordami, politykami, ale także z pisarzami czy muzykami. Jest także autorem kilkunastu książek. Specjalizuje się w pisaniu biografii, ale także tworzy powieści historyczne. Jego autorstwa ukazały się m.in. biografie Jamesa Herberta, Fleminga czy Forsytha, a także liczne opracowania dotyczące seriali oraz książek fantasty – „Doctor Who”, twórczości wspomnianego Herberta czy Pratchetta.

„Terry Pratchett. Życie i praca z magią w tle” to jedna z dwóch książek Cabella, która ukazała się na polskim rynku. Czyta się ją dosyć szybko i w miarę przyjemnie, jak gdyby przysłuchując się monologowi fana, który nie mógłby jedynemu chętnemu słuchaczowi nie opowiedzieć o swojej pasji, oczywiście wzbogacając historię o liczne anegdotki. Drażnić może jedynie zbyt częste powtarzanie się –niektóre informacje pojawiają się po kilkakroć – oraz cytaty, pojawiające się, gdzie tylko Cabell zdołał je wcisnąć. Jednakże całość sprawia miłe wrażenie.

Warto pamiętać jeszcze o jednym. „Terry Pratchett. Życie i praca z magią w tle” zostało wydane w 2012 roku, zaś w Polsce dopiero teraz – w 2015. Niestety w międzyczasie obie wydane ostatnimi czasy przez wydawnictwo Prószyński i S-ka książki – autorstwa Cabella oraz Pratchett w krótkiej formie – zbiegły się ze śmiercią autora. Tak więc nie jest to wspomnienie pośmiertne, a ostatnie spotkanie z czasów, gdy jeszcze żył.

Opinia także na: http://recenzjeksiazek.natemat.pl/156591,terry-pratchett

Zazwyczaj jest tak, że po śmierci kogoś cenionego czy to w literaturze, czy to w polityce czy też w sporcie, na rynku wydawniczym pojawiają się stosy książek opisujących życie i osiągnięcia owego człowieka. W tym wypadku polscy czytelnicy są w lepszej sytuacji od swoich kolegów anglojęzycznych, gdzie zalew tego typu powieści jest dużo gorzej kontrolowany – wiadomo, na...