Książka jest wspaniała ale nieco dołująca. Najbardziej spodobało mi się to że podział książki na trzy działy ma sens i jest bardzo logiczny. Niekiedy trudno było powstrzymać łzy i zastanawiałam się co ja bym zrobiła na miejscu tej bohaterki. Każdy z nas miał w życiu gorsze chwile jednak świat w jakim żyje bohaterka na to nie pozwala. Każdy nawet najmniejszy przejaw smutku jest zgłaszany to niemożliwe jest bycie szczęśliwym. Nie da się na siłę żyć w krainie radości. Wydaje mi się że to nie jest książka tylko dla młodzieży, bo każdy znajdzie tam coś dla siebie. Najbardziej rzuca mi się w oczy takie przesłanie że pod maską szczęścia może kryć się udręczony człowiek.
W książce jest też temat wymazywania wspomnień. Temat dość popularny ostatnio w literaturze. Pewnie dlatego że wspomnienia wiążą się z naszym doświadczeniem życiowym a to nas kształtuje. Jak człowiek raz się oparzy więcej nie wkłada ręki do ognia tak tu bohaterkę pozbawiono części wspomnień i części jej osobowości. Próbowano zmienić ją w kogoś innego, kim ona na prawdę nie jest jednak bez wspomnień tego nie wie.

Książka jest wspaniała ale nieco dołująca. Najbardziej spodobało mi się to że podział książki na trzy działy ma sens i jest bardzo logiczny. Niekiedy trudno było powstrzymać łzy i zastanawiałam się co ja bym zrobiła na miejscu tej bohaterki. Każdy z nas miał w życiu gorsze chwile jednak świat w jakim żyje bohaterka na to nie pozwala. Każdy nawet najmniejszy przejaw smutku...