Skonsumowana
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- Consumed
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2015-03-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-03-30
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377855539
- Tłumacz:
- Katarzyna Petecka-Jurek
Nathan i Naomi to para niezależnych reporterów, znakomicie prosperujących dzięki żądnym sensacji mediom nowej ery. Łączy ich obsesja – na punkcie estetyki oraz... aparatów fotograficznych. Są kochankami, lecz to nie przeszkadza im ze sobą konkurować. Niczym współcześni nomadzi przemierzają świat w pogoni za sensacją i przejawami ludzkiej nieprawości, spotykając się ze sobą jedynie w przylotniskowych hotelach i oknach komunikatorów internetowych.
Uwagę Naomi przykuwają doniesienia na temat Célestine i Aristide’a, małżeństwa filozofów i libertynów. Okaleczone zwłoki Célestine znaleziono w jej paryskim mieszkaniu. Aristide zniknął bez śladu. Policja podejrzewa, że to on zabił żonę, a następnie zjadł niektóre części jej ciała. Naomi, wspierana przez ekscentrycznego studenta Blomqvista, wyrusza na poszukiwanie oprawcy. Zgłębiając coraz wnikliwiej losy dwojga filozofów, dziennikarka odkrywa niepokojące szczegóły ich życia seksualnego, w które – oprócz wielu innych osób – uwikłany był także Blomqvist. Czy zatem Naomi może mu ufać?
Skonsumowana to przebogata, szokująca, zacierająca granice między realizmem a fantazją powieść jednego z czołowych twórców światowego kina.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Odmienne stany rzeczywistości
„Skonsumowana” to potencjalny materiał pod naprawdę wielki, Cronenbergowski film, który być może kiedyś powstanie. Czytając debiutancką powieść tego kontrowersyjnego reżysera ma się wrażenie uczestnictwa w przedziwnym spektaklu grozy, ponowoczesności i pornografii. Ta hybrydyczna gatunkowo powieść ma w sobie i coś z filozofii Bataille’a, i ze skrajnej krytyki konsumpcjonizmu Houellebecqa, i z erotyczno-technologicznych wizji Ballarda. Pokrewieństw i inspiracji doszukiwać się w tym przypadku można bez końca, jest to bowiem narracja wielowymiarowa, niezwykle złożona, bez wątpienia jest w niej najwięcej samego Cronenberga, szalonego twórcy body horrorów i fantastycznonaukowych produkcji z lat 70. i 80. ubiegłego wieku.
Jak wspomniałam nieco wcześniej, „Skonsumowana” to powieść, w której pobrzmiewają echa kilku literackich odmian. Trudno bez cienia wahania potwierdzić, że jest to horror. Owszem, Cronenberg nie byłby sobą, gdyby wyparł się elementów grozy, jednak znacznie więcej tu mrocznego psychologizmu zmiksowanego z partiami noszącymi znamiona traktatu filozoficznego, szpiegowską intrygą oraz pseudoesejem na temat sztuki i estetyki niż pełnoprawnego horroru czy thrillera, którego możemy spodziewać się po intrygującym opisie zamieszczonym przez wydawcę na okładce książki. A bez wątpienia jest on kuszący. Wraz z parą bezkompromisowych, wyzwolonych seksualnie dziennikarzy zgłębiamy tajemniczą sprawę brutalnego morderstwa z podtekstem erotycznym i kanibalistycznym. Ofiary są dwie – zmasakrowana przez mordercę Célestine Arosteguy i jej zbiegły mąż, poddany medialnej nagonce jako najbardziej prawdopodobny sprawca. Ale to nie wszystko. W sprawę małżeństwa francuskich filozofów angażuje się reporterka Naomi Seberg, zaś jej partner – Nathan Math – wikła się w równie dziwaczne, dziennikarskie zlecenie. Otóż Math, jako specjalista w dziedzinie medycyny, nawiązuje kontakt z dwoma kontrowersyjnymi lekarzami i będzie świadkiem niecodziennych eksperymentów medycznych. Jakby tego było mało, te dwie z pozoru niepowiązane ze sobą sprawy w pewien zaskakujący sposób się ze sobą łączą…
Relacje łączące bohaterów kształtowane są przez Cronenberga w melancholiczny, dosyć chory sposób, momentami autor kompresuje je niemal do granic szaleństwa. Szczególny charakter więzi łączy samych Arosteguyów, którzy trwają w dziwnym, introwertycznym i snobistycznym klimacie. Wszyscy bohaterowie „Skonsumowanej” wydają się być mało normalni w pospolitym tego słowa znaczeniu. To charaktery przepuszczone przez filtr Cronenbergowskich fascynacji, które tak dobrze można wyśledzić w jego undergrandowych filmach. Obok enigmatycznych postaci (o których nie będę się rozpisywać, by nie zepsuć czytelnikom frajdy płynącej z ich poznawania), ta wielowymiarowa powieść posiada jeszcze dwa warte wspomnienia unikatowe walory. Pierwszy z nich związany jest z maniakalnym, wręcz pornograficznym zagłębianiem się w ludzką cielesność, co Cronenberg robi w sposób makabryczny i jednoznaczny. Rozczłonkowanie ludzkich zwłok, obrazy trawionego nowotworem ciała, szczegółowe opisy zmodyfikowanych chorobowo narządów płciowych, proces starzenia się i umierania mogą bulwersować, ale tak naprawdę stanowią o wyjątkowości tej narracji. Cronenberg lubi szokować, siła jego wizji tkwi właśnie w ambiwalencji wątków, moralnych przepychankach i bezkompromisowości w podejściu do tematu. Drugim z atutów jest zaś sama fabuła skomponowana na kształt dobrze przemyślanej historii szpiegowskiej. Wraz z bohaterami podróżujemy przez Węgry, Francję, Kanadę, Tokio i Koreę Północną, równie mocno, co oni dopatrujemy się tego, ile prawdy jest w prawdzie i gdzie swoją granicę ma ludzka moralność. Dokąd zaprowadzi nas reporterskie śledztwo Naomi i Nathana? Warto zobaczyć, bo finał to majstersztyk.
Motyw morderstwa i typowy dla Cronenberga wątek „cielesnych potworności” zaskakująco płynnie wtapiają się w szeroką refleksję na temat ponowoczesnego świata. Powiedziałabym, że „Skonsumowana” to tak naprawdę inteligentna i dobitna ilustracja horrorów kapitalizmu oraz etosu nienasyconego, pożerającego wszystko zachodniego kapitalizmu. Technokracja, cyfryzacja i globalizacja społeczeństwa prześladują tu Cronenberga w równym stopniu, co zakusy liberalnej filozofii szerzonej przez ekscentrycznych Arosteguyów czy ingerencja w ludzkie ciało, której patronują demoniczny doktor Molnar i zidiociały Roiphe. Jedyną ucieczką przed mechanizmami manipulacyjnymi ponowoczesności, wszędobylskim konsumpcjonizmem oraz zalewającym świat fenomenem Internetu wydaje się być wyzwolony seks i szeroko pojęta sztuka jako estetyczna wykładnia szlifująca demony drzemiące w ludzkiej świadomości.
Obok ocen i namysłu nad kierunkiem zmian obecnej rzeczywistości, Cronenberg równie wiele (a może i więcej) miejsca poświęca technologicznym nowinkom i zależności człowieka od nich. Naomi i Nathan to nowocześni odkrywcy gadżetów ułatwiających współczesne życie. Dlatego też, tekst „Skonsumowanej” naszpikowany jest do granic możliwości terminami z pogranicza fotografii, video oraz tym, co w znacznej mierze usprawnia pracę dwójce reporterów – bohaterowie żonglują iPhonami, smartfonami, tabletami i notebookami najnowszej generacji. Ich fascynacja najnowocześniejszą technologią i Internetem prowadzi do dość smutnych wniosków. Cronenberg mówi wprost, że ówcześnie sieć to bodaj jedyne źródło i sposób zrozumienia podstaw człowieczeństwa, tego, czym tak naprawdę jest współczesna ludzka istota.
„Skonsumowana” to fabuła dla czytelników lubiących mocne wrażenia, ale też liczących na coś ekstra. Choć jest to powieść podporządkowana stylistyce, w której Cronenberg tworzył w ostatnich dekadach XX wieku, nie można jej zarzucić popkulturowej płytkości. Jest to proza naprawdę ambitna, wielopoziomowa, uzależniona od sporej liczby kontekstów i aluzji kulturowych. Przerażający mord, akty kanibalizmu, seksualne perwersje, a obok tego estetyka, filozofia i sztuka – kto inny potrafiłby stworzyć z tego wyśmienitą literaturę? Wydawać, by się mogło, że makabryczny Cronenberg nie ma już w bulwersujących tematach wiele do zaoferowania, jednak „Skonsumowana” udowadnia, że mistrz gatunku wciąż jest w genialnej formie. Tym bardziej cieszy fakt, że wypracowaną symbolikę i klimat swoich niepokojących filmów potrafi w równie zaskakujący i nowatorski sposób przełożyć na formę literacką.
Justyna Anna Zanik
Książka na półkach
- 96
- 91
- 35
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
Opinia
Dziennikarze i kochankowie, Naomi Seberg i Nathan Math, podróżują po świecie w poszukiwaniu kontrowersyjnych tematów. Oprócz pasji do zawodu łączy ich zamiłowanie do nowoczesnej technologii, która bardzo przydaje się w ich pracy oraz pomaga im urozmaicić życie seksualne. Najnowszym tematem Naomi jest szanowane we Francji małżeństwo filozofów, Celestine i Aristide Arosteguy. Kiedy odnaleziono okaleczone, na wpół skonsumowane szczątki kobiety jej zbiegły z kraju mąż stał się głównym podejrzanym. Podczas, gdy Naomi na potrzeby wywiadu stara się odnaleźć Aristide’a, Nathan zgłębia tajniki eksperymentalnej, kontrowersyjnej medycyny. Poznaje węgierskiego chirurga, Zoltana Molnara, który w przeszłości naraził się wymiarowi sprawiedliwości handlując organami ludzkimi, a teraz interesuje się leczeniem raka i spełnianiem wynaturzonych życzeń pacjentów. Relacja z jego pacjentką sprowadza na Nathana chorobę weneryczną, którą wyleczyć może jedynie mieszkający w Toronto jej odkrywca, Roiphe. Ekscentryczny staruszek zgadza się mu pomóc pod warunkiem, że napisze książkę o jego nowym przedsięwzięciu – terapii jego mocno zaburzonej córki Chase. Tymczasem Naomi dociera do kochanka Arosteguy’ów, Herve’a Blomqvista, dzięki któremu jej śledztwo zaczyna dawać pożądane efekty. Nie wie jeszcze, że na mecie czeka ją zatracenie własnego ja i szeroko zakrojony spisek, którego może zdekonspirować jedynie łącząc siły z Nathanem, mimowolnie poznającym coraz to nowe rewelacje o Arosteguy’ach.
„Musimy w pełni zrozumieć fenomen Internetu, ponieważ konsumpcjonizm i Internet się ze sobą zlały. Stały się jednością, mimo że na pewnym poziomie Internet stał się dla nas anatemą, szkodliwą dla dziwnej, introwertycznej, i tak uparcie snobistycznej osobistej kultury.”
Debiutancka powieść moim zdaniem najlepszego żyjącego reżysera, Davida Cronenberga, który zasłynął szokującymi body horrorami, kręconymi w latach 70-tych i 80-tych XX wieku. Obecnie koncentruje się na hollywoodzkich dramatach, w których jednak można odnaleźć echa jego wczesnych zainteresowań. W wywiadach Cronenberg podkreślał, że „Skonsumowana” bardziej przystaje do jego współczesnej twórczości, z czym zamierzam polemizować. Po zapoznaniu się z XX-wieczną kinematografią Davida Cronenberga doszłam do przekonania, że poświęcił się dramatom głównie dlatego, iż całkowicie wyeksploatował już nurt body horroru. Pokazał już wszystko, co tylko w tym temacie można było pokazać i obawiając się autoplagiatów obrał inny kierunek. Lektura „Skonsumowanej” udowodniła mi, że byłam w błędzie, że Cronenberg ma jeszcze w zanadrzu kilka prawdziwie bulwersujących pomysłów, które co zaskakujące potrafi idealnie oddać nie tylko na ekranie, ale również na kartach powieści.
„Cążkami do paznokci wycinała sobie kawałki ciała i kładła na małe plastikowe talerzyki dla lalek, a następnie je zjadała używając małych zabawkowych sztućców.”
Jak na debiutanta Cronenberg operuje bardzo dojrzałym słownictwem, a konstrukcja długich, złożonych zdań opisowych nie nastręcza mu najmniejszych problemów. Jeśli weźmie się pod uwagę szokującą tematykę „Skonsumowanej”, która jest pełnokrwistym body horrorem (nie dramatem) takie wręcz pornograficzne wgłębianie się w makabryczne szczegóły może okazać się swego rodzaju uosobieniem wygranej na loterii dla wielbicieli gore. A czytelnikom o słabszych żołądkach zagwarantować kilka nieprzyjemnych godzin w toalecie… Paleta kontrowersyjnych wątków, które porusza tutaj Cronenberg jest doprawdy szeroka. Głównie skupia się na perwersjach seksualnych – zarówno tych nieszkodliwych, jak i niemożliwych do zaakceptowania. Fotografowanie narządów płciowych partnera, przepuszczanie ich przez drukarkę 3D, wojeryzm i orgie staruszków z ich studentami to przykłady tych delikatniejszych fetyszy. Prawdziwa jazda zaczyna się dopiero, gdy Cronenberg wkracza w obszary, w których czuł się najlepiej w latach 70-tych i 80-tych. Najpierw delikatnie sugeruje nam, że żaden z jego bohaterów nie jest normalny w ogólnym rozumieniu tego słowa. Nathan odczuwa podniecenie na widok spoczywającej na stole operacyjnym, zniszczonej przez nowotwory kobiety, z którą nie waha się odbyć stosunku seksualnego, aby na własnej skórze odczuć, jak to jest pieścić partnerkę z wieloma piersiami (bo właśnie tak postrzega trawiące ją nowotwory). Natomiast zakochana w nowoczesnej technologii, Naomi, egzystująca bardziej w Sieci aniżeli w rzeczywistości z czasem odkrywa w sobie zamiłowanie do masochizmu i mentalnego wcielania się w bardziej wyzwolone od siebie kobiety. Skoro główni bohaterowie jawią się, jako poszukiwacze mocnych wrażeń, którzy dla zaspokojenia doraźnych pragnień są gotowi wyrzec się normalności i zerwać kajdany moralności to nietrudno zgadnąć, jak autor wykreował klasycznych burzycieli. Czołowym antagonistą zdaje się być podejrzany o zamordowanie i skonsumowanie żony, zajmujący się filozofią konsumpcjonizmu szanowany obywatel Francji, Aristide Arosteguy. Skrótową historię jego życia poznamy dopiero pod koniec, w długim monologu, wygłoszonym na potrzeby Naomi. Wówczas to Cronenberg przekracza wszelkie granice perwersji, delikatnie nawiązując do swojego „Videodrome” (wątek z oddziaływaniem filmu na ludzką psychikę i pastwienie się nad własną piersią), ale wkraczając również w nowe obszary autodestrukcyjnej ludzkiej psychiki. Apotemnofilia, czyli obsesyjne pragnienie amputacji części własnego ciała w nieco zmodyfikowanej postaci. Przekonanie kobiety, że jej pierś nie należy już do niej, że została zawłaszczona przez kłębiące się w jej wnętrzu owady, których niezwłocznie należy się pozbyć. Autokanibalizm w stanie fugi – odkrajanie i konsumowanie własnego ciała podczas osobliwego, parodystyczno-infantylnego podwieczorku. Drukowanie w 3D części kobiecego ciała i tworzenie z nich obscenicznej ekspozycji z penisami sterczącymi z różnych otworów zakrwawionego rekwizytu. Autor oddaje rozpad ludzkiego ciała i destrukcję psychiki człowieka również z wykorzystaniem bardziej delikatnych, acz dających do myślenia metafor. Na przykład chłodno, wręcz klinicznie przygląda się procesowi starzenia, podkreślając, że nie tylko nasze ciała z dnia na dzień poddają się transformacji, ale również zmienia się nasze pojmowanie estetyki – przestajemy podniecać się tym, co piękne i młode, a zaczynamy pragnąć starczego, zniszczonego przez wieloletnie bytowanie ciała.
„Piękno naturalne stawało się atawistyczne, przepełnione nostalgią. Rzeczywistymi przedmiotami wrodzonego pożądania były teraz towary, produkty przemysłowe.”
„Skonsumowana” to nie tylko odstręczający body horror. Cronenberg wątki gore wtłoczył w prawdziwie elektryzującą (choć miejscami odrobinę naciąganą) konwencję literatury szpiegowskiej, której korzenie sięgają Korei Północnej. Swego rodzaju didaskalia – częste zbaczanie z aktualnie omawianego tematu w stronę rozległych opisów nowinek technologicznych, mających uosabiać destrukcyjne pragnienia ludzkości posiadania wszystkiego, co tylko można kupić (filozofia konsumpcjonizmu Arosteguy’ów) przez większą część lektury obok epatowania makabrą skutecznie odwracają uwagę od istoty całego spisku. Zresztą i bez tych wtrąceń pewnie nie udałoby mi się przedwcześnie rozszyfrować sensu fabuły, a bo wątek szpiegowski jest aż nadto nieprawdopodobny. Gdyby autor ograniczył się jedynie do niego, rezygnując z gore „Skonsumowana” pewnie przeobraziłaby się w lekko fantastyczną rozrywkę, która mogłaby się podobać jedynie z przymrużeniem oka. Ale na szczęście Cronenberg postanowił natchnąć tę powieść swoją osobowością, zimnym spojrzeniem na mroczne oblicze świata, które przelał na karty powieści w stylu tożsamym dla jego filmów – w chłodnej, klinicznej atmosferze wszechobecnej degeneracji cywilizacyjnej, której ocenę pozostawił czytelnikom, rezygnując z wyciągania własnych wniosków.
Pomijając nierówny wątek szpiegowski „Skonsumowana” to XX-wieczny David Cronenberg w całej swej hipnotyzująco-makabrycznej okazałości. Powieść podobnie, jak jego wczesne filmy udowadnia, że w nurcie body horroru Kanadyjczyk nie ma sobie równych, i że jego przeznaczeniem jest nie tylko kinematografia, ale również pisarstwo, w którym może wybiegać poza ograniczenia realizacyjne. Wielbicielom kina grozy Cronenberga szczerze polecam to łamiące wszelkie tematy tabu dziełko, ale z zastrzeżeniem, żeby nie przykładali większej wagi do wątków szpiegowskich. Lepiej skupiać się na aspektach, w których ten wirtuoz kina (a wkrótce może również literatury) czuje się najlepiej.
http://horror-buffy1977.blogspot.com/
Dziennikarze i kochankowie, Naomi Seberg i Nathan Math, podróżują po świecie w poszukiwaniu kontrowersyjnych tematów. Oprócz pasji do zawodu łączy ich zamiłowanie do nowoczesnej technologii, która bardzo przydaje się w ich pracy oraz pomaga im urozmaicić życie seksualne. Najnowszym tematem Naomi jest szanowane we Francji małżeństwo filozofów, Celestine i Aristide Arosteguy....
więcej Pokaż mimo to