Wiadomo, że tytułowa niespodzianka to miłość. Magda jest rozwódką, bo jeszcze nie trafiła na odpowiedniego mężczyznę, na szczęście obecne w jej życiu czworonogi pozwolą jej na zapoznanie tego właściwego. Zacznie się od podzielenia się reszta pieczywa z nieznajomym, potem spacerów z pupilami, okazjonalne nieporozumienia nie ochłodzą jej uczuć. Tylko że wybranek jest bardzo tajemniczy, niektóre ptaszki ćwierkają jej, że jest artystą, a do przedstawicieli tej profesji Magda nie ma przekonania, bo eksmąż należał do chimerycznych kapryśnych i żerujących na innych dobrych duszach malarzy.
Sytuacja Magdy jest dość nietypowa, bo szefuje jej były chłopak, kobieta prywatnie kumpluje się z jego połowicą Elżunią, i bardzo często musi spełniać rolę bufora między skłóconymi/ zazdrosnymi/ flirtującymi małżonkami. Na przykład na liczne delegacje Magda zabiera też małżonkę szefa. Mimo wszystko Andrzej i tak oświadcza, że żałuje zakończenia związku.
Nowy amant Grzegorz niestety prowadzi interesy daleko od Warszawy, więc nie wiadomo, czy ich znajomość/ związek na odległość przetrwa. Bezpretensjonalna historia dla miłośników psów i literatury kobiecej. Doładowuje organizm dzięki optymizmowi i szczęśliwemu zakończeniu perypetii sympatycznej bohaterki, więc na jesienna pluchę jest to wskazana lektura.

Wiadomo, że tytułowa niespodzianka to miłość. Magda jest rozwódką, bo jeszcze nie trafiła na odpowiedniego mężczyznę, na szczęście obecne w jej życiu czworonogi pozwolą jej na zapoznanie tego właściwego. Zacznie się od podzielenia się reszta pieczywa z nieznajomym, potem spacerów z pupilami, okazjonalne nieporozumienia nie ochłodzą jej uczuć. Tylko że wybranek jest bardzo...