Opinia pochodzi z mojego bloga:
http://jatuczytam.blox.pl/2015/01/Pierwsza-na-liscie-Magdalena-Witkiewicz.html

Magdalena Witkiewicz to znana i lubiana polska autorka. Do najpopularniejszych powieści znajdujących się w jej dorobku zalicza się m.in. „Milaczek”, „Opowieść niewiernej” oraz „Szkołę żon”. W styczniu 2015 roku ukaże się najnowsza książka pisarki zatytułowana "Pierwsza na liście", której bohaterkami są trzy niesamowite kobiety: Ina, Patrycja i Karola.

Ina to piękna, wyrachowana dziennikarka pracująca dla jednego z brukowców. Jest samotniczką, mieszka w surowo urządzonym mieszkaniu i nie lubi żadnych odchyleń od codziennej rutyny. W życiu zawodowym Ina nie waha się wyciągać na światło dzienne najmroczniejszych sekretów opisywanych przez siebie osób. Czy w życiu osobistym równie łatwo przychodzi jej pokazywanie światu własnych mankamentów? Kobieta będzie miała okazję przekonać się o tym, gdy do jej drzwi pewnego deszczowego dnia zapuka tajemnicza nieznajoma, przywołując tym samym bolesne wydarzenia z przeszłości, o których Ina wolałaby zapomnieć.

Patrycja stoi na skraju życiowej przepaści. Przeznaczenie postanowiło dotkliwie ją doświadczyć, dając jej niewiele czasu na uporanie się z własnymi niedokończonymi sprawami. Patrycja musi w tym krótkim okresie, który jej ofiarowano przekazać swym córkom najcenniejszą wiedzę, jaką sama dysponuje.

Karola mimo młodego wieku niesie ze sobą całkiem spory bagaż doświadczeń. Los zafundował jej szybki kurs dorastania. Opatrzność wystawia ją na prawdziwą próbę w momencie, gdy stawia przed dziewczyną zadanie odnalezienia PIERWSZEJ NA LIŚCIE.

Postaciami pierwszoplanowymi w powieści są zwykłe kobiety z krwi i kości. Wbrew dzielącym ich antagonizmom bohaterki są zależne od siebie. Daleko im do ideału, błądzą, potykają się i odnajdują własne ścieżki wśród życiowych rozstajów. Właśnie dzięki tym niedoskonałościom stają się one bliższe sercom czytelniczek, gdyż łatwiej się z nimi utożsamiać.

"Pierwsza na liście" to powieść wielowymiarowa. Mówi nam o kilku rodzajach miłości: namiętnym uczuciu, które łączy dwoje kochanków, silnej więzi między przyjaciółmi, bezwarunkowej miłości matczynej, skomplikowanych relacjach rodziców z dzieckiem oraz bezinteresownej miłości do bliźniego, pozwalającej na wyciągnięcie pomocnej dłoni do zupełnie obcej osoby. Jest to także książka traktująca o trudnych wyborach, jakich podejmować musi człowiek mimo targających nim wątpliwości. W ciekawy sposób ukazuje nam także, jak zmienną jest Fortuna. Do najistotniejszych zagadnień poruszanych przez autorkę należy również kwestia przeszczepu szpiku kostnego u osób chorych na białaczkę. Witkiewicz pokazuje nam, jak niezwykłym darem jest ofiarowanie komuś nadziei na normalne, zdrowe życie.

„Pierwszą na liście” czyta się jednym tchem. Magdalena Witkiewicz wspaniale obrazuje, jaka siła drzemie w prawdziwej przyjaźni, która potrafi przenosić góry. Z lektury książki wyciągnąć można bardzo istotna naukę: czasem przyznanie się do błędu wcale nie oznacza słabości, lecz daje siłę do walki o własne szczęście, a to, co bierzemy za zły omen może być zaczątkiem czegoś wspaniałego.

Opinia pochodzi z mojego bloga:
http://jatuczytam.blox.pl/2015/01/Pierwsza-na-liscie-Magdalena-Witkiewicz.html

Magdalena Witkiewicz to znana i lubiana polska autorka. Do najpopularniejszych powieści znajdujących się w jej dorobku zalicza się m.in. „Milaczek”, „Opowieść niewiernej” oraz „Szkołę żon”. W styczniu 2015 roku ukaże się najnowsza książka pisarki zatytułowana...