Funky Koval. Wydanie kolekcjonerskie
224 str.
3 godz. 44 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Funky Koval (tom 1-4)
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2014-10-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-10-02
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379611072
Legendarny komiks z rysunkami Bogusława Polcha do scenariusza Macieja Parowskiego i Jacka Rodka to dla czytelników pamiętających lata 80. możliwość powrotu do lektur młodości, a dla młodszych możliwość odkrycia jednej z najbardziej fascynujących opowieści w historii polskiego komiksu.
Kosmiczny detektyw Funky Koval z pomocą przyjaciół i prywatnej agencji detektywistycznej Universs tropi afery polityczne, w które mieszają się przybysze z obcych planet. A wszystko to w towarzystwie pięknych kobiet i z licznymi odniesieniami do polskiej polityki.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 230
- 101
- 84
- 40
- 26
- 8
- 8
- 5
- 4
- 4
Opinia
Dawno, dawno (mniej więcej 30 lat) temu w naszym pięknym kraju było szaro-buro i przeważnie nudno. Nawet komiksy, mimo że pojawiały się też i kolorowe, to i tak były przeważnie szaro-bure i nudne. I do porzy... znaczy, do wciórności grzeczne i poprawne. Nawet pomijając takie koszmary, jak przygody Jonki, Jonka i Kleksa, niemożliwym jest znalezienie czegoś, co wyrastałoby poza ówczesne wyobrażenie tego, czym może i czym powinien być komiks. I choć wiem, że za chwilę zostanę po tysiąckroć przeklęty, ktoś wysadzi mi Gruchę i ogoli ciut-furę (albo na odwrót), ale cóż... Kajko i Kokosz? Genialny, zawsze się świetnie bawię przy jego lekturze (tak, ciągle go sobie odświeżam), ale obrzydliwie grzeczny, polit-poprawny i to jednak kopia Asteriksa (Asteriksa też sobie odświeżam, ale zdecydowanie rzadziej). "Kapitan Żbik"? Niby jest przemoc, ale jakaś taka jak z MPAA-owej klasy "G". "Kapitan Kloss"? Fajny, ale zbyt idealny, a poziom indoktrynacji dobijał mnie dziesięć razy bardziej niż przy oglądaniu "Czterech pancernych". Tytus, Romek i A'Tomek? Dziękuję, postoję. Historyjki z "Relaxów"? W kilku potencjał był, ale cenzura je "kilim" na tyle skutecznie, że takie próby pojawiały się raz na pięć lat. Nieco ponad to wszystko wybijały się komiksy Mistrza Baranowskiego, ale on znowuż szedł w czarno-wisielczy humor i surrealizm (swoją drogą, robił to tak dobrze, że do dziś dnia, poza braćmi Minkiewicz, nikomu innemu się tego nie udało powtórzyć). A ja potrzebowałem krwi i spermy, akcji i intrygi, eksplozji i laserów. I wreszcie, gdzieś tak w początkach lat 80-tych, pojawił się On. Powołany do życia geniuszem Maćka Parowskiego, Jacka Rodka, narysowany silną prawicą Bogusława Polcha - Funky Koval.
Więcej: http://szortal.com/node/6482
Dawno, dawno (mniej więcej 30 lat) temu w naszym pięknym kraju było szaro-buro i przeważnie nudno. Nawet komiksy, mimo że pojawiały się też i kolorowe, to i tak były przeważnie szaro-bure i nudne. I do porzy... znaczy, do wciórności grzeczne i poprawne. Nawet pomijając takie koszmary, jak przygody Jonki, Jonka i Kleksa, niemożliwym jest znalezienie czegoś, co wyrastałoby...
więcej Pokaż mimo to