rozwińzwiń

Tokyo Ghoul #12

Okładka książki Tokyo Ghoul #12 Sui Ishida
Okładka książki Tokyo Ghoul #12
Sui Ishida Wydawnictwo: KAZÉ Manga Cykl: Tokyo Ghoul (tom 12) komiksy
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Tokyo Ghoul (tom 12)
Tytuł oryginału:
東京喰種-トーキョーグール-
Wydawnictwo:
KAZÉ Manga
Data wydania:
2016-03-03
Data 1. wydania:
2016-03-03
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
niemiecki
ISBN:
9782889214402
Tłumacz:
Yuko Keller
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1479
1318

Na półkach:

Nareszcie Touka i Kaneki się spotkali. Świetne było ich spotkanie. A wcześniej widać jak bardzo Touka tęskni za Kanekim. No i po spotkaniu z Touką , która zapytała się Kanekiego czemu tak się zmienił ten chyba znów się zmieni w takiego jakim był na początku. No i znów mamy świetną końcówkę , która zapowiada dramatyczne wydarzenia związane z kawiarnią. Mam nadzieję , że nikt nie zginie. Na plus również pewien wątek z Rize. Zaskoczyłem się na tej scenie

Nareszcie Touka i Kaneki się spotkali. Świetne było ich spotkanie. A wcześniej widać jak bardzo Touka tęskni za Kanekim. No i po spotkaniu z Touką , która zapytała się Kanekiego czemu tak się zmienił ten chyba znów się zmieni w takiego jakim był na początku. No i znów mamy świetną końcówkę , która zapowiada dramatyczne wydarzenia związane z kawiarnią. Mam nadzieję , że nikt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
862
752

Na półkach: ,

Nadszedł czas na sporą dozę sentymentów i retrospekcji, które wyjaśnią wiele niejasności, w w jakie przyoblekli się niektórzy bohaterowie. Kaneki dosiaduje się kilku faktów z przeszłości szefa Anteiku i Yomo, a nawet spotyka się z Rize, Hinami coraz bardziej dogaduje się z Takasuki i Tsukijamą, a Touka wymienia poglądy z Hide, a Akira coraz więcej czasu spędza z Amonem. ale rodzą one więcej pytań niż odpowiedzi. Jak przebiegną spotkania Kanekiego, z którym nikt z Anteiku nie miał od dłuższego czasu kontaktu?

Tymczasem Takatsuki zbiera informację do swojej najnowszej książki. Tym razem będzie to powieść o ghoulach, więc idzie do BSG na spotkanie z Amonem, by wymienić się informacjami. Tak, wymienić, bo i Takasuki wie coś, co może się przydać inspektorom. Czy jednak pisarka mówi prawdę czy może jej dane to wytwór bujnej wyobraźni i fikcja literacka?

Więcej na https://www.monime.pl/tokyo-ghoul-tom-12/

Nadszedł czas na sporą dozę sentymentów i retrospekcji, które wyjaśnią wiele niejasności, w w jakie przyoblekli się niektórzy bohaterowie. Kaneki dosiaduje się kilku faktów z przeszłości szefa Anteiku i Yomo, a nawet spotyka się z Rize, Hinami coraz bardziej dogaduje się z Takasuki i Tsukijamą, a Touka wymienia poglądy z Hide, a Akira coraz więcej czasu spędza z Amonem. ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7938
6793

Na półkach: , ,

PONOWNE SPOTKANIE

„Tokyo Ghoul” powoli zbliża się do finału. Dlatego w dwunastym tomie nadszedł czas na wyjaśnienie kilku kwestii i przedstawienie paru sentymentalnych scen. Bohaterowie, którzy dawno się nie widzieli, znów się spotykają, a my obserwujemy jak powoli zbliża się wielka finałowa bitwa, które może raz na zawsze zniszczyć wszystkie ghule.

Kaneki dosiaduje się kilku faktów z przeszłości szefa Anteiku, ale rodzą one więcej pytań niż odpowiedzi. Czy powrót do własnej dzielnicy i konfrontacja z Yoshimurą może przynieść mu zdobycie upragnionej wiedzy i pozwoli wreszcie zrozumieć sytuację, w której obecnie się znajduje? I jak przebiegną jego spotkania z ludźmi, których nie widział od wielu miesięcy, a dla których jest tak bardzo ważny? Najpierw jednak odnajduje Renjiego, chcąc porozmawiać z Rize.
Tymczasem Takatsuki realizując swój zamysł napisania kolejnej książki, tym razem o ghulach, przybywa do siedziby BSG, żeby porozmawiać z funkcjonariuszami. Tak poznaje Amona, któremu w zamian za możliwość zadania kilka pytań, przekazuje informacje, jakie wstrząsają nim i podważają cały sens istnienia BSG. Czy pisarka mówi prawdę? Wszystko na to wskazuje, ale jak w takim razie można mieć nadzieję na wyjaśnienie wszystkiego, skoro nikomu nie można już ufać?

Im bliżej finału, tym akcja „Tokyo Ghoul” zagęszcza się coraz bardziej. Tempo nie zawalnia ani na chwilę, nawet jeśli bohaterowie nie zmagają się ze sobą, pytań przybywa, pojawia się też kilka odpowiedzi, ale nadal nie wiemy wszystkiego i to intryguje. Czy kwestie te zostaną wyjaśnione czy będziemy musieli sami domyślić się wielu rzeczy, czas pokaże, ale serię czyta się po prostu znakomicie.

Fabuła w końcu jest odpowiednio krwawa i brutalna, dobrze poprowadzona i wciągająca. Oczywiście to tylko rozrywkowa pozycja, ale zabawa jaką oferuje, jest naprawdę znakomita. Szczególnie gdy całość czyta się bez robienia sobie większych przerw. Do tego mamy świetną, po części komputerowo generowaną, ale realistyczną i mroczną szatę graficzne i naprawdę przyjemny klimat – choć w przypadku horroru akcji „przyjemny” nie jest do końca trafionym określeniem, prawda?

Nic więcej dodawać nie trzeba. Kto lubi taki rodzaj opowieści grozy, gdzie bohaterowie władają mocami i angażują się w kolejne starcia, walcząc o wolność, dominację czy życie, będzie bardzo zadowolony. Ja jak zawsze polecam.

Recenzja opublikowana na moim blogu: http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/10/02/tokyo-ghoul-12-sui-ishida/

PONOWNE SPOTKANIE

„Tokyo Ghoul” powoli zbliża się do finału. Dlatego w dwunastym tomie nadszedł czas na wyjaśnienie kilku kwestii i przedstawienie paru sentymentalnych scen. Bohaterowie, którzy dawno się nie widzieli, znów się spotykają, a my obserwujemy jak powoli zbliża się wielka finałowa bitwa, które może raz na zawsze zniszczyć wszystkie ghule.

Kaneki dosiaduje się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
590
489

Na półkach: , , , ,

To już dwunasty raz, kiedy to będę przynudzać was swoją opinią na temat „Tokyo Ghoul”. Sporo tych tomów, a zarazem także mało, przynajmniej porównując z innymi tytułami, które potrafią mieć ich ponad czterdzieści. Dla osób, które nie są przyzwyczajone do takich rozległych lektur, może się wydawać to ciut dziwne i nudne. Nic bardziej mylnego, co już powtarzam od samego początku, w tym przypadku nie można narzekać na brak rozrywki podczas czytania. I to jest ta magia, którą kocham najbardziej, jakkolwiek to dziwnie brzmi. Uwielbiam tasiemce i zawsze chcę, aby jak najdłużej trwały…

Kaneki wyruszył na poszukiwania odpowiedzi… jednak tajemnice, które odkrył, zmuszają go do przemyśleń. Poznając przeszłość, poznaję prawdziwą naturę niektórych ghuli…
Poczucie winy nie daje o sobie zapomnieć… wcześniej nie potrafił słuchać tego, co mówią inni, czy tym razem coś się zmieni?
BSG wciąż próbuje rozwikłać zagadkę Sowy. Sprawa, która do tej pory wydawała się beznadziejna, teraz ma szansę zostać rozwiązana. Po zebraniu informacji układanka zaczyna się układać…
Sen Takatsuki wciąż krąży wokół ghuli… dziwnym przypadkiem wpada na Minami…
Kim jest i czego tak naprawdę chce, ta genialna pisarka?


Mimo tego, że w tym tomiku nie można spodziewać się spektakularnych akcji, które zapierają dech w piersiach, wciąż coraz szerzej otwierają mi się oczy ze zdziwienia. Po ostatniej akcji była potrzebna taka chwila, aby emocje mogły opaść i mimo że zaczęła się już w poprzednim tomiku, to nadal trwa, w końcu chyba dostaliśmy szansę na poznanie odpowiedzi na nurtujące nas pytania (pewnie pozory mylą). Niby jest spokojnie, a jednak przeszłość także potrafi zaskoczyć. No i to zakończenie, które wbija człowieka w fotel… coś pięknego, a ja głupia i taka naiwna, myślałam, że już wszystko się ułoży. Nadzieja matką głupich. No jestem ciekawa, co z tego wszystkiego wyniknie.


„ – Rize, którą znałem, z którą rozmawiałem była pewna siebie, niezależna, silna, bezwzględna… dlatego ją pożarłem i posiadłem ją i jej siłę. Jeśli zniknie, stanę się bezsilny, bo jestem tylko człowiekiem. Jeśli zniknie…
- Ken… Mylisz się. Choć nie zawsze bezpośrednio, ale obserwowałem twoje walki z Gołębiami, z Tsukiyamą, z Aogiri, z każdym. Zawsze musiałeś liczyć na siebie. Nie na Rize, nie na kogokolwiek innego. To była twoja własna siła.”


Touka, ta wiecznie obojętna dziewczyna, nie może pogodzić się z odejściem Kanekigo. Mimo tego, że skupiła się na nauce i egzaminach końcowych, wciąż o nim rozmyśla. Czy będzie miała szansę, aby dać upust swoim emocją i powiedzieć mu, co leży jej na sercu?
Tsukiyama, to wciąż ten stary i jakże dobrze nam znany krętacz. Jego gra aktorska jest niesamowita. Jest silnym sprzymierzeńcem, ale nie do końca jest szczery i nie wolno mu ufać. W najmniej odpowiednim momencie może stanąć przeciwko dotychczasowym sojusznikom.
I na koniec nie można zapomnieć o jakże ekscentrycznej pisarce, jaką jest Sen Takatsuki. Posiada przydatne informacje i stąpa po bardzo kruchym lodzie. Jej natura wciąż pozostaje tajemnicą, tak samo, jak jej zamiary. Kim jest ta kobieta?

Mimo że tak naprawdę zbliżamy się do końca „Tokyo Ghoul”, to perspektywa kontynuacji tego tytułu przewiduje, że nie wszystkie wątki zostaną zakończone. Jestem ciekawa, na ile możemy liczyć, co zostanie wyjaśnione, a co nadal będzie tajemnicą. Nie mogę przestać o tym myśleć. Ten tomik pokazuje, że im bliżej końca, tym bardziej to wszystko robi się zagmatwane, zbyt wiele zostało do powiedzenia, żeby pozostałe dwie części tej serii mogły wszystko wytłumaczyć. Nie jestem w stanie w to uwierzyć. Wiem, pewnie się powtarzam, ale jeśli jesteście do tyłu z mangą, pewnie was tez to nurtuje, bo nie wierzę, że nie…

Na ten moment też mam kilka ulubionych postaci, w szczególności ze względu na ich charakter. Historia Yomo, czy nawet tajemniczego szefa Anteiku, podbiła moje serce. Kanekiego nie zawsze popieram w jego rozumowaniu, jednak nie zmienia to faktu, że jest nietypową postacią, przynajmniej dla mnie. Było wielu do niego podobnych, ale… on wciąż się w tym wszystkim wyróżnia. A najbardziej w tym wszystkim mylącym czynnikiem jest jego wygląd. Pozory lubią mylić, taka jest niezmienna prawda. I może ten fakt was nie zaskoczy i wiem, że to bardzo płytkie z mojej strony, ale nienawidzę BSG (to tak na marginesie). Owszem rozumiem ich, ale nie oszukujmy się, za tym musi się kryć coś więcej…

Rozpisałam się dzisiaj, trochę odbiegłam od tematu, ale ten tomik wzbudził we mnie pewną nostalgię, zmusił do przemyśleń i ponownej analizy całej fabuły. Dzięki temu mam pewne swoje podejrzenia, ale to nie temat na teraz, tym będę się martwić później…



Moja ocena: 9/10

To już dwunasty raz, kiedy to będę przynudzać was swoją opinią na temat „Tokyo Ghoul”. Sporo tych tomów, a zarazem także mało, przynajmniej porównując z innymi tytułami, które potrafią mieć ich ponad czterdzieści. Dla osób, które nie są przyzwyczajone do takich rozległych lektur, może się wydawać to ciut dziwne i nudne. Nic bardziej mylnego, co już powtarzam od samego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
210
34

Na półkach: ,

Czuć, że powoli fabuła zmierza do zamknięcia ważnego rozdziału...

Czuć, że powoli fabuła zmierza do zamknięcia ważnego rozdziału...

Pokaż mimo to

avatar
341
291

Na półkach: , ,

akcja się świetnie rozwija, lecę dalej

akcja się świetnie rozwija, lecę dalej

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    311
  • Posiadam
    119
  • Chcę przeczytać
    113
  • Manga
    59
  • Mangi
    25
  • Ulubione
    16
  • Chcę w prezencie
    8
  • 2018
    7
  • Komiksy
    5
  • Tokyo Ghoul
    5

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tokyo Ghoul #12


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także