Mrówańcza
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Piekielne lęki (tom 1)
- Seria:
- Uniwersum Metro 2033
- Tytuł oryginału:
- Муранча
- Wydawnictwo:
- Insignis
- Data wydania:
- 2014-10-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-10-22
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363944629
- Tłumacz:
- Paweł Podmiotko
- Tagi:
- post-apo metro
„Wrak milionowego miasta, głównego ośrodka obwodu i okręgu, bramy Kaukazu, portu pięciu mórz…” A pod nim nieukończone metro z tymi nielicznymi mieszkańcami, którzy mieli szczęście przetrwać. Szczęście? Ze zmiennym powodzeniem bronią swoich podziemnych enklaw przed agresją nowych gospodarzy zniszczonego świata. Ale oto nadciąga zagrożenie, które zmusza do ucieczki panoszące się na powierzchni stwory, a mieszkańców metra sama jego nazwa przyprawia o dreszcze i rodzi nocne koszmary. Czy to już ostateczny kres ludzi? Czy jest jeszcze jakaś nadzieja? Autor straszy, ale i oczarowuje.
Ściana płomieni dokonała tego, z czym nie poradził sobie niedokończony kamienny mur – ogromne, szybko rozpalone ognisko skutecznie odcięło mutanty od ludzi. I stało się tak dlatego, że ktoś nie bał się jednym ruchem palca wznieść ścianę ognia i stać się jej częścią. Ktoś spłonął żywcem, dając innym szansę na ocalenie. Choćby maleńką, ale jednak.
„Kiedy pierwszy raz usłyszałem tytuł "Mrówańcza", zapytałem, pewnie podobnie jak i Wy: Co?! A potem przeczytałem książkę i nie miałem żadnych wątpliwości. Dlatego że mimo dziwnego tytułu to mocna i sugestywna powieść. Z pewnością jedna z najlepszych w "Uniwersum Metra 2033". Niepodobna do innych. Pasjonująca, a do tego mroczna i liryczna”.
Dmitry Glukhovsky
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Minimum fabuły, maksimum akcji
Rostów nad Donem, choć jest miastem naprawdę niemałym, nie doczekał się jeszcze powstania pod nim linii kolejki podziemnej. Nie przeszkodziło to jednak Rusłanowi Mielnikowowi w osadzeniu akcji swej powieści spod szyldu Uniwerum Metro 2033 w wykreowanych we własnej wyobraźni tunelach rostowskiego metra właśnie.
„Mrówańcza” to już ósma wydana w Polsce powieść (nie licząc Metro 2033 i 2034), której akcja dzieje się w opisanym przez Dmitrija Glukhovskiego postapokaliptycznym uniwersum. Z pewnością niejednego zaintryguje już sam tytuł powieści. Wspomnianą mrówańczę - zabójczą plagę olbrzymich zmutowanych mrówek - polscy czytelnicy mieli już okazję poznać w trzecim tomie trylogii Diakowa. Tam jednak stwory te wystąpiły w jednym zaledwie krótkim epizodzie, natomiast u Mielnikowa są głównym motywem opowieści. Mimo wszystko jednak, jak wszystkie historie z Uniwersum Metro 2033, „Mrówańcza” to opowieść przede wszystkim o ludziach i ich staraniach by żyć normalnie w świecie po zagładzie. Bohaterem jest ostatni ocalały mieszkaniec końcowej stacji czerwonej linii metra w Rostowie, Ilja, który jako jedyny przeżył atak mutantów. Przy życiu trzyma go tylko jedno - zemsta. Jest myśliwym, który bez mrugnięcia okiem eliminuje coraz to nowe zastępy zmutowanych stworzeń, by pomścić śmierć najbliższych - mieszkańców stacji, a przede wszystkim żony i synka. Kiedy jednak na miasto pada cień - dosłownie i w przenośni - nadciągającego roju mrówańczy, w jednej chwili role się odwracają. Ilja i inni mieszkańcy metra znajdują schronienie w tunelach - niestety szybko się okazuje, że metro nie jest tak bezpieczne, jak by sobie tego ludzie życzyli.
Powieść Mielnikowa to jedna z najkrótszych ze wspomnianych ośmiu wydanych u nas części cyklu. Nie jest to jednak jej wada - autor postawił bowiem przede wszystkim na akcję. Od samego początku dużo się tutaj dzieje i trudno znaleźć jakikolwiek dłuższy fragment, który można by uznać za spokojniejszy. Nawet chwile, kiedy Ilja wspomina zmarłą rodzinę i w głębi własnej duszy szuka dalszego sensu istnienia, nie wydają się mniej dynamiczne - wszystko to bowiem wciąż przeplata się z nieustającą walką o życie - nie tylko Ilji, ale i całego metra.
Mocną stroną powieści jest także sam główny bohater. Traumatyczne przeżycia wywarły olbrzymi wpływ na psychikę Ilji, który wciąż nie dopuszcza do siebie świadomości, że jego najbliżsi nie żyją - rozmawia z nimi, słucha ich rad, na wpół rozumiejąc, że stał się szaleńcem, na wpół żyjąc tym co odeszło i nie da się tego przywrócić. Powoli jednak w jego głowie zachodzą zmiany na lepsze, a Ilja znajduje wolę do nowej walki o przetrwanie. Nie jest to, być może, psychologia najwyższych lotów, ale całość zdaje się wiarygodna i dobrze do siebie pasuje.
Jako jedną z niewielu wad „Mrówańczy” muszę niestety wskazać pewną fabularną płaskość. Niewiele tu zwrotów akcji, niektóre wątki są przewidywalne do bólu, a zakończenie potraktowano po macoszemu, od niechcenia. Mimo to, lekturę jako całość zaliczam do przyjemnych i udanych - tempo akcji nie pozwala bowiem zastanawiać się dłużej nad zbytnią prostotą fabuły.
Gdyby tylko Mielnikow rozwinął kilka wątków i nie wykładał tak wcześnie zbyt wielu kart na stół, jego powieść z powodzeniem mogłaby aspirować do miana najlepszej części cyklu. A tak, jest tylko jedną z lepszych, ale do perfekcji trochę jej brakuje. Fanom cyklu polecam jednak spotkanie z „Mrówańczą” twarzą w twarz - w końcu każdą recenzję winno się weryfikować - może to właśnie ta część Uniwersum, która zagości na szczycie waszej listy ulubionych? Sprawdźcie sami.
Paweł Kukliński
Oceny
Książka na półkach
- 1 195
- 699
- 528
- 31
- 25
- 24
- 22
- 21
- 21
- 18
Opinia
Czyta się dobrze, jednak jak dla mnie przemiana głównego bohatera ze zgorzkniałego odludka w oddanego obrońcę ludzkości wypadła zupełnie nieprzekonująco. No ale to już taka moja osobliwość, że jakoś nie mam zrozumienia dla "obrońców ludzkości", wolę gdy ktoś robi coś dla konkretnych osób, które kocha albo chociaż lubi. Aż się prosiło, żeby bohater napotkał wreszcie na swej drodze taką osobę. Niestety...
Czyta się dobrze, jednak jak dla mnie przemiana głównego bohatera ze zgorzkniałego odludka w oddanego obrońcę ludzkości wypadła zupełnie nieprzekonująco. No ale to już taka moja osobliwość, że jakoś nie mam zrozumienia dla "obrońców ludzkości", wolę gdy ktoś robi coś dla konkretnych osób, które kocha albo chociaż lubi. Aż się prosiło, żeby bohater napotkał wreszcie na swej...
więcej Pokaż mimo to