Figle i psoty Kaktusa i Skloty
Sklota ma głowę pełną pomysłów: szykuje dla swojej młodszej siostry perukę, aby już nikt więcej nie pomylił Tysi z chłopcem, wspólnie z przyjaciółmi przygotowuje się na koniec świata. Dowiaduje się także, czym jest kryzys wieku średniego i do czego (nie) służy błotna maseczka. Jedno jest pewne: nie można się z nią nudzić!
Z ośmiu opowiadań mali czytelnicy dowiedzą się m.in. czym jest kryzys wieku średniego, na czym polega koniec świata i do czego (nie) służy błotna maseczka. Dorośli zaś przekonają się, że dzieciom należy wszystko bardzo dokładnie tłumaczyć, bo wnioski, które wyciągają, często wiodą wprost do katastrofy... Humorystyczny walor opowiadań doskonale podkreślają pełne szczegółów, kolorowe ilustracje Artura Nowickiego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 22
- 7
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Książeczka dla całej rodziny, czyli
"Figle i psoty Kaktusa i Skloty" Agnieszki Gadzińskiej ilustrowane przez Artura Nowickiego
Dziś prezentuję wam świetną książeczkę nie tylko dla dzieci, która ukazała się całkiem niedawno nakładem wydawnictwa Skrzat. Książeczka ma 72 strony i wymiar oscylujący w granicach wymiaru A4. Jest to zbiór ośmiu opowiadań dla najmłodszych, ale nie tylko, ponieważ ja sama podczas jej lektury naprawdę się uśmiałam. Z całą pewnością można więc powiedzieć, że jest to książka dla całej rodziny i zalecam czytanie jej wspólnie!
Tytułowa Sklota to sześcioletnia dziewczynka o niezwykle pogodnym nastawieniu oraz ogromem pomysłów zamkniętych w swojej blond głowie. Jej wyobraźnia oraz rozumienie świata jest przyczyną wielu przekomicznych sytuacji. Gdyby tego było mało, Sklota ma grono najbliższych przyjaciół z którymi spędza czas i koty, które pomysłów mają równie dużo jak ona sama. Jak można się domyślać: całe to towarzystwo tworzy mieszankę wręcz wybuchową!
Tak więc widzimy Sklotę, przygotowującą perukę dla Tysi, aby ze względu na jej krótkie włoski nikt nie pomylił jej z chłopcem oraz całe towarzystwo przygotowujące się na koniec świata, bo przecież dorośli nigdy się nie mylą, a Sklota już dwukrotnie słyszała o końcu świata z ich ust.
Dzieciaki dowiadują się też, że na kryzys wieku średniego pomaga farbowanie włosów (choć mamusia robi to dla urody) i postanawiają pomalować kota, który ostatnio chodzi jakiś smutny i najwidoczniej jakiś kryzys ma, a także, że pani, o której starsze dzieci mówią "co za wiedźma" tak naprawdę jest wróżką, bo doskonale wie, dokąd pojadą z rodzicami na wakacje. Sklota dowiaduje się również, jak (nie) należy stosować błotną maseczkę, ponieważ kobieta w każdym wieku powinna o siebie dbać!
Zdecydowanie najwiekszym atutem utworu są jednak gry słowne, na których Pani Agnieszka buduje swoje opowiadania. Każde z nich powstaje w oparciu o jakiś związek frazeologiczny bądź przenośnię, których sześciolatki nie potrafią jeszcze zrozumieć i w sposób dosłowny traktują stosowane przez dorosłych zwroty, co obfituje w nielada zabawne sytuacje oraz sprawia, że zarówno mały jak i duży czytelnik podczas lektury nie raz wybuchnie śmiechem. Dorośli mogą więc wyciągnąć ważny wniosek z książeczki: dzieci często na opak rozumieją to, co do nich mówimy nie wychwytując podtekstów, więc zdecydowanie należy uważać na to, co się przy nich powie.
Dopełnieniem zabawnych opowiadań są przepiękne rysunki Artura Nowickiego, które w sposób niezwykle obrazowy ukazują opisywane sytuacje. Ilustracje są ciepłe, kolorowe oraz perfekcyjnie dopasowane do sytuacji, co sprawia, że książeczkę odbiera się nader przyjemnie i pragnie się do niej wracać nie ważne, czy ma się lat 5 czy 55. To idealne rozwiązanie na rodzinne popołudnia i wieczorne usypianki.
Książeczka dla całej rodziny, czyli
więcej Pokaż mimo to"Figle i psoty Kaktusa i Skloty" Agnieszki Gadzińskiej ilustrowane przez Artura Nowickiego
Dziś prezentuję wam świetną książeczkę nie tylko dla dzieci, która ukazała się całkiem niedawno nakładem wydawnictwa Skrzat. Książeczka ma 72 strony i wymiar oscylujący w granicach wymiaru A4. Jest to zbiór ośmiu opowiadań dla najmłodszych,...