Białe róże dla Matyldy

Okładka książki Białe róże dla Matyldy
Magdalena Zimniak Wydawnictwo: Prozami literatura piękna
300 str. 5 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Prozami
Data wydania:
2014-10-23
Data 1. wyd. pol.:
2014-10-23
Liczba stron:
300
Czas czytania
5 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363742140
Tagi:
literatura polska

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
435 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
103
101

Na półkach:

Choruję, nie wyłącznie z tego powodu, aby mieć kontrolę. W moim życiu do tej pory nie było miłości, dlatego wydawało się jałowe i puste. Zły stan zdrowia przewraca wszystko do góry nogami. Zaczynają mnie kochać, a przynajmniej takie mam wrażenie. Rozkwitam dzięki temu, czuję się bogata duchowo. To jednak coś więcej. Ja również zaczynam kochać i świat zyskuje nowy wymiar.*



Każdy z nas kochał, bardziej lub mniej, raz, a może więcej razy w życiu, przypuszczam więc, że większość z nas stanęła przed dylematem - czy można kochać za bardzo? Zadawaliśmy sobie pytania, co jestem w stanie zrobić z miłości i dla miłości? Jak dużą rolę w moim życiu odgrywa to uczucie oraz uwielbienie widziane w oczach innych, które skierowane są na mnie? Czy to może dać życiodajną siłę? Czy może jest w stanie popchnąć mnie do najgorszych czynów?

Twórczości Magdaleny Zimniak nie znam, więc weszłam w książkę nie oczekując zupełnie niczego i niczego się nie spodziewając. Od pisarki dostałam tak ogromny ładunek emocjonalny, że pierwszy raz zdarzyło mi się, iż pomimo zajmującej treści musiałam wielokrotnie odkładać książkę, nie będąc w stanie czytać jej dalej. I co z tego, że treść wciągała szaleńczo, kiedy umysł nie był w stanie ogarnąć dopiero co przeczytanych wersów.

Teraźniejszość miesza się z przeszłością, jednocześnie niszcząc główną bohaterkę i podważając wszystko to, w co do tej pory wierzyła. W bardzo trudnym życiowym momencie Beata nie może ufać nawet najbliższym, wiecznie ogląda się za siebie, podejrzewa o złe zamiary każdego, kto stanie na jej drodze. Z każdym dniem, z każdą przeczytaną stroną pamiętnika ciotki Matyldy jej dotychczasowy świat coraz bardziej chyli się ku upadkowi. A im więcej wie, tym bardziej czuje się zagubiona, oszukana i zszokowana. Czy Beacie uda się podnieść? Czy będzie potrafiła ufać? Czy ocali czystość miłości? I w końcu czy uda jej się zachować choć odrobinę siebie, znając tragiczną przeszłość najbliższej rodziny?

Kocham książki, o których nie sposób zapomnieć, które nie zlewają się z innymi, podobnymi w treści i Białe róże dla Matyldy taką właśnie lekturą są. I tylko cukierkowa okładka, która według mnie zbyt mocno kontrastuje z wnętrzem, niestety ustawia powieść w gronie babskich czytadeł. A przecież to powieść ogromnego kalibru, niesamowita, przepełniona emocjami na pograniczu szoku, oburzenia, wstrętu i potrzeby oddechu po każdej przeczytanej stronie. Wielokrotnie miałam wrażenie zdeptania psychicznego, które nie mijało pomimo odłożenia książki. Tak świetnie skrojonego dramatu psychologicznego nie czytałam już dawno. A wszystko dzięki mistrzowskiemu prowadzeniu akcji, która niczym pętla zaciskała się nie tylko wokół bohaterki, ale również wokół czytelnika. Szczegółowość opisów szokuje, powodując jednocześnie potrzebę zatrzymania się i oceny własnego zachowania, swoich uczuć oraz stosunku do dzieci, ich wychowania, obdarzania ich miłością i uwagą.

Wszystko, czego oczekuję od dobrej powieści u Magdaleny Zimniak dostałam. Przeżyłam niesamowitą, ale prawdopodobną historię, spojrzałam krytycznie na siebie jako matkę, dostałam lekcję pokory jako żona, weszłam w świat bohaterów bez reszty. Drogi czytelniku, jeśli szukasz książki, która ma uprzyjemnić wolny czas, ma cię zrelaksować i takiej, jak tysiące innych, które „bawią” – Białe róże dla Matyldy to zły wybór. To książka dla czytelnika wymagającego, który oczekuje od literatury czegoś więcej, nie boi się przyjrzeć ludzkiej psychice, która przecież bardzo rzadko jest „normalna”.

* cytat pochodzi z książki

Choruję, nie wyłącznie z tego powodu, aby mieć kontrolę. W moim życiu do tej pory nie było miłości, dlatego wydawało się jałowe i puste. Zły stan zdrowia przewraca wszystko do góry nogami. Zaczynają mnie kochać, a przynajmniej takie mam wrażenie. Rozkwitam dzięki temu, czuję się bogata duchowo. To jednak coś więcej. Ja również zaczynam kochać i świat zyskuje nowy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    529
  • Chcę przeczytać
    402
  • Posiadam
    57
  • Ulubione
    18
  • 2018
    11
  • Teraz czytam
    11
  • 2019
    9
  • Ebooki
    8
  • Audiobook
    8
  • Z biblioteki
    6

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Białe róże dla Matyldy


Podobne książki

Przeczytaj także