When God was a Rabbit

Okładka książki When God was a Rabbit Sarah Winman
Okładka książki When God was a Rabbit
Sarah Winman Wydawnictwo: Tinder Press literatura piękna
335 str. 5 godz. 35 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
When God was a Rabbit
Wydawnictwo:
Tinder Press
Data wydania:
2011-05-12
Data 1. wydania:
2011-05-12
Liczba stron:
335
Czas czytania
5 godz. 35 min.
Język:
angielski
ISBN:
9870755379309
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3769
950

Na półkach: ,

To ten typ opowieści, który z czystym sumieniem mogę nazwać chaotycznym, rwącym się potokiem myśli. Co kilka stron zastanawiałam się o co chodzi, co się zdarzyło miedzy kolejnymi akapitami, bo musiało mi coś umknąć skoro w danym punkcie pojawiają się wątpliwości. Czy Autorka stosując takie skróty i jednocześnie bawiąc się w przeskoki czasowe - kilkugodzinne, kilkudniowe lub też wychodząc od zdarzenia do skojarzeń z innym przychodzącym akurat wtedy na myśl - nie pomyślała o tym, że czytelnik może mieć problemy ze spójnością następujących po sobie wydarzeń? Może chodziło o to, żeby naturalnie oddać sposób myślenia dziecka? Nie przekonuje mnie to. Jako efekt zamierzony, jest irytujące, przeszkadza w odbiorze, zniechęca.

Wybrałam tę książkę nie bez powodu. Słysząc zachwyty i przy okazji mogąc ją dodać do punktu z tegorocznego wyznania naKanapie byłam na tak. Wszystko przez królika! A ten olbrzym belgijski, któremu Eleanor nadała imię bóg staje się towarzyszem, czasem nie tak zupełnie niemym (ach ta dziecięca wyobraźnia!). Jest przewrotnie od początku patrząc na tytuł. Bo czego można się spodziewać po fabule tej książki?

"..więc w Boże Narodzenie bóg zjawił się w końcu, żeby ze mną zamieszkać" (s.34)

Są to słowa kilkuletniej dziewczynki. Jak je można rozumieć? Mamy już wizję jakiejś Boskiej interwencji? Prawda, że brzmi jak coś upragnionego i z zapałem wymodlonego? Jest dwuznaczne, a jednocześnie wydaje się przemyślane, chociaż dzieci w młodszym wieku bardzo często wpadają na głębokie myśli wypływające z ich prostolinijnego sposobu myślenia. Bo oto pojawił się BÓG, czyli królik! i obdarzył ją swoim towarzystwem. Natomiast my dorośli czekamy na coś wiekopomnego, żeby uznać jakieś zdarzenie godne najwyższej uwagi. Zapominamy o tym, że jeśli nawet objawił by się nam Stwórca, to prędzej się o Niego potkniemy niż uhonorujemy pojawienie w naszym życiu.
W takim razie czy królik mógłby być Bogiem? Pytanie wcale nie jest bezpodstawne, a tym bardziej głupie.

Poza tym poruszane problemy w "Kiedy Bóg był królikiem" skupiają się wokół: rodzinnych relacji, sposobu na wychowanie, molestowania, zaniedbywania, homoseksualizmu. Chyba nic w tej powieści nie jest zwyczajne, mimo jej prostoty. Outsiderzy w postaci rodzeństwa Maud oraz ludzie, jacy stają na ich drodze, czy to Żyd, który przeżył obóz, czy koleżanka Elly będąca ofiarą molestowania albo zwariowany gej Arthur. Do niego poczułam ogromna sympatię, co trudno mi jest powiedzieć o głównej bohaterce. Jaka jest Eleanor Maud? Sama nie wiem. Eleanor to po prostu opowiadająca tę historię dziewczyna, która mniej lub bardziej - jak każdy z nas - gubi się na swej drodze. Za to barwne postaci towarzyszące jej od najmłodszych lat budują inspirującą scenę do jej poczynań. Sen życia jest trudny i nudny dlatego nietuzinkowe osoby, które się w nim pojawiają nadają mu świeżych barw, inspirują.

Gdy weźmiemy do ręki książkę o tak przemyślnym tytule możemy spodziewać się wszystkiego. Tymczasem "Kiedy Bóg był królikiem" jest dla mnie daniem, które sugeruje miłe połechtanie podniebienia, jednak samo jego podanie już rozczarowuje i ma wpływ na walor smakowy.
Czy jest odrealniona? nostalgiczna? subtelna? irytująca? To jak ją odbierzemy będzie zależeć od tego jak spojrzymy na poszczególne postaci i łączące je relacje. Na pewno jest powieścią o dojrzewaniu, przyjaźni, uczy tolerancji, szacunku, współczucia. I jeśli spodoba nam się sposób opowiadania tej historii, to będziemy kupieni. Inaczej jest do przejścia i zadowoli nas tak pół na pół.

To ten typ opowieści, który z czystym sumieniem mogę nazwać chaotycznym, rwącym się potokiem myśli. Co kilka stron zastanawiałam się o co chodzi, co się zdarzyło miedzy kolejnymi akapitami, bo musiało mi coś umknąć skoro w danym punkcie pojawiają się wątpliwości. Czy Autorka stosując takie skróty i jednocześnie bawiąc się w przeskoki czasowe - kilkugodzinne, kilkudniowe lub...

więcej Pokaż mimo to

avatar
162
65

Na półkach:

Pomiędzy klimatem i stylewm "Sportowego życia" Davida Storey'a, "Uciekaj króliku" Johna Updike'a (drugi królik zupełnie przypadkowo),a "Chaotycznymi aktami bezsensownej przemocy" Jacka Womacka. Anodynowo luzackie, melancholijno-nostalgiczne, bezpretensjonalne i momentami frenetycznie błyskotliwe. Najbardziej w całej książce podobało mi się że Baran francuski (gatunek królika) zabrzmiał dla głównej bohaterki jak miłość.

Pomiędzy klimatem i stylewm "Sportowego życia" Davida Storey'a, "Uciekaj króliku" Johna Updike'a (drugi królik zupełnie przypadkowo),a "Chaotycznymi aktami bezsensownej przemocy" Jacka Womacka. Anodynowo luzackie, melancholijno-nostalgiczne, bezpretensjonalne i momentami frenetycznie błyskotliwe. Najbardziej w całej książce podobało mi się że Baran francuski (gatunek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
24
22

Na półkach:

Świetna książka. Jedna z takich, które swoimi historiami, bohaterami i emocjami na długo zostają w pamięci i są jak przyjaciele.

Świetna książka. Jedna z takich, które swoimi historiami, bohaterami i emocjami na długo zostają w pamięci i są jak przyjaciele.

Pokaż mimo to

avatar
238
201

Na półkach: ,

Pierwsza część jest jeszcze w miarę okey, ale druga nie zachęca. Ta książka jest strasznie niedopracowana. Niekiedy musiałam się domyślać pewnych rzeczy, bo nie jest to powiedziane wprost. Musiałam się zastanawiać co się dzieje, przez co się gubiłam w tym wszystkim.
Sięgnęłam po nią tylko że względu na wyzwanie całoroczne buzzword. Tak to o niej nie słyszałam. Jednak miałam nadzieję, że mi się spodoba, a tu taki zawód.

Pierwsza część jest jeszcze w miarę okey, ale druga nie zachęca. Ta książka jest strasznie niedopracowana. Niekiedy musiałam się domyślać pewnych rzeczy, bo nie jest to powiedziane wprost. Musiałam się zastanawiać co się dzieje, przez co się gubiłam w tym wszystkim.
Sięgnęłam po nią tylko że względu na wyzwanie całoroczne buzzword. Tak to o niej nie słyszałam. Jednak miałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
73
26

Na półkach:

Ta książka to piękna podróż, porusza bardzo ważne tematy i do tego lekko się czyta.

Ta książka to piękna podróż, porusza bardzo ważne tematy i do tego lekko się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
1750
1138

Na półkach: ,

Książka ma zabawny i intrygujący tytuł.
Coś ją wyróżnia spośród innych, choć trudno określić dokładnie co.
To coś nieuchwytnego.
Jakaś namiastka mrocznej psychologii, którą Sarah Winman wplotła w opowiadaną historię.
Angielska rodzina ma dwójkę dzieci. W 1968 roku rodzi się młodsza Elly. Ma jeszcze o 5 lat sztarszego brata Joe'go. Narratorką jest Elly, a książka podzielona jest na dwie części: dzieciństwo i późniejsza młodość.
Portmanowie niby stanowią normalną, przeciętną rodzinę. Dużo tu jednak ukrytych dziecięcych dramatów: homoseksualizm, molestowanie, nowoczesne otwarte wychowanie jakoś wymyka się spod utartych schematów przeciętności.
Rodzeństwo jest bardzo z sobą zżyte. Zbliża ich łatka outsiderów, którzy nigdzie nie pasują i chodzą własnymi drogami. Nawet pupilem jest królik zwany Bogiem zamiast zwykłego kota czy psa.

Wyprowadzka z rodzicami do Kornwalii otwiera nowy rozdział w życiu. Nie zmienia jednak ich wyobcowania i niedopasowania. Najlepiej czują się w samotności lub nielicznym towarzystwie.

Trudno tę książkę jakoś dookreślić i wsunąć do jakiejś szufladki.
Z pewnością jest to historia o trudnym dorastaniu, o sile rodziny, współczuciu, empatii, znaczeniu przyjaźni, o nauce tolerancji.
Galeria postaci drugoplanowych jest arcyciekawa.

Trochę dziwna, odrealniona, często zakręcona, ale równocześnie ciepła, urocza, subtelna - taka jest ta historia.
Trzeba ją przeczytać, by to poczuć.
Niezapomniana!

Książka ma zabawny i intrygujący tytuł.
Coś ją wyróżnia spośród innych, choć trudno określić dokładnie co.
To coś nieuchwytnego.
Jakaś namiastka mrocznej psychologii, którą Sarah Winman wplotła w opowiadaną historię.
Angielska rodzina ma dwójkę dzieci. W 1968 roku rodzi się młodsza Elly. Ma jeszcze o 5 lat sztarszego brata Joe'go. Narratorką jest Elly, a książka podzielona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
250
24

Na półkach: ,

Osobiście myślałam, że książka będzie miała więcej wątków głównej bohaterki z królikiem, ale i tak bardzo przyjemnie się ją czytało. Poruszone w niej problemy, które mogą dotknąć każdego z nas zostały wspaniale przedstawione. Sam styl pisania bardzo mi się spodobał i z czystym sumieniem mogę polecić.

Osobiście myślałam, że książka będzie miała więcej wątków głównej bohaterki z królikiem, ale i tak bardzo przyjemnie się ją czytało. Poruszone w niej problemy, które mogą dotknąć każdego z nas zostały wspaniale przedstawione. Sam styl pisania bardzo mi się spodobał i z czystym sumieniem mogę polecić.

Pokaż mimo to

avatar
162
9

Na półkach: ,

Bardzo dawno żadna książka nie wywołała we mnie tyle emocji. Zarówno smutku, jak i radości, ale przede wszystkim poczucia nadziei, spokoju i spełnienia. Pięknie napisana, pozwala na ucieczkę od życia codziennego w najlepszy możliwy sposób. Na pewno jest to pozycja, do której będę wracać.

Bardzo dawno żadna książka nie wywołała we mnie tyle emocji. Zarówno smutku, jak i radości, ale przede wszystkim poczucia nadziei, spokoju i spełnienia. Pięknie napisana, pozwala na ucieczkę od życia codziennego w najlepszy możliwy sposób. Na pewno jest to pozycja, do której będę wracać.

Pokaż mimo to

avatar
996
465

Na półkach: , ,

Jedna z piękniejszych książek jakie przeczytałam w całym swoim życiu, która z pewnością trafi do mojej biblioteczki.
Styl pisania jest nieporównywalny do innych autorów. Jest tu wiele niedopowiedzianych słów, czasami wyrwanych zupełnie z kontekstu. Delikatna, głęboka, zapadająca w pamięć historia o.. całym naszym życiu.
Przyjaźń, braterstwo, lojalność, bliskość, namiętność. Cała gama cech, które nabierają pewnej barwy w tej książce. Świat jest zupełnie różny, nie czarno-biały, jak niekiedy nam wmawiają. Ocieramy się o różnych ludzi, którzy zapisali swoją własną biografię. Ta książka uruchomiła we mnie wiele emocji i utwierdziła w przekonaniu, że najważniejsze to być sobą i słuchać swojego wewnętrznego głosu, bo on podpowiada najrozsądniej.

Jedna z piękniejszych książek jakie przeczytałam w całym swoim życiu, która z pewnością trafi do mojej biblioteczki.
Styl pisania jest nieporównywalny do innych autorów. Jest tu wiele niedopowiedzianych słów, czasami wyrwanych zupełnie z kontekstu. Delikatna, głęboka, zapadająca w pamięć historia o.. całym naszym życiu.
Przyjaźń, braterstwo, lojalność, bliskość,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
312
290

Na półkach:

John Irving w nieco odświeżonej wersji.

John Irving w nieco odświeżonej wersji.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    466
  • Przeczytane
    464
  • Posiadam
    219
  • Ulubione
    33
  • Teraz czytam
    17
  • 2014
    15
  • 2015
    6
  • 2012
    5
  • 2018
    4
  • Chcę w prezencie
    4

Cytaty

Więcej
Sarah Winman Kiedy Bóg był królikiem Zobacz więcej
Sarah Winman Kiedy Bóg był królikiem Zobacz więcej
Sarah Winman Kiedy Bóg był królikiem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także