Człowiekowi, któremu jest wszystko jedno nie stanie się nic złego.
Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nicola Keegan
![Nicola Keegan](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/44510/26704-140x200.jpg)
Źródło: http://authors.simonandschuster.com/Nicola-Keegan/64010808
1
6,3/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzona: 01.01.1963
Urodziła się w 1963 roku w irlandzkim Gaillimh, dzieciństwo spędziła w USA. W 1990 roku wyjechała do Paryża, gdzie studiowała na Sorbonie. Była nauczycielką języka angielskiego we Francji, przez kilka lat pracowała jako redaktor „Fodor's Travel Guides". Mieszka w Paryżu z mężem i trójką dzieci.
6,3/10średnia ocena książek autora
149 przeczytało książki autora
169 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autora![Hanna Kidziak - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/18151/512944-32x32.jpg)
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Zołzy istnieją, bo wiedzą, że coś z nimi jest nie do końca w porządku - zołzowatość to pancerz, na którego przebicie energii starcza tylko n...
Zołzy istnieją, bo wiedzą, że coś z nimi jest nie do końca w porządku - zołzowatość to pancerz, na którego przebicie energii starcza tylko nielicznym.
5 osób to lubiNie wiem, jak potoczą się dalej moje losy. Nie potrafię tego przewidzieć. Ludzie myślą, że pływak, nawracając, robi po prostu fikołka, a tym...
Nie wiem, jak potoczą się dalej moje losy. Nie potrafię tego przewidzieć. Ludzie myślą, że pływak, nawracając, robi po prostu fikołka, a tymczasem wcale tak nie jest, bo dokonując nawrotu, trzeba skręcić ramię, zginając kolana, dotknąć ściany stopami, odepchnąć się jak najmocniej i poszybować w wodzie.
5 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Pływanie Nicola Keegan ![Pływanie](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/82000/82873/352x500.jpg)
6,3
![Pływanie](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/82000/82873/352x500.jpg)
"Pływanie" nie jest powieścią o sporcie, nie ma tu potu i znoju sportowca, jest znój życia. Bohaterka - Philomena Ash - mogłaby być tenisistką, lekkoatletką, sztangistką, nauczycielką... kimkolwiek, bowiem jej problemy nie mają nic wspólnego ze sportem. Wręcz przeciwnie sport jest dla niej panaceum na te problemy, w pływaniu dziewczyna odnosi same sukcesy, które zdają się brać nie z treningu i ciężkiej pracy, ale z powietrza i talentu. Poza pływaniem natomiast jest samotność i lęk i nieumiejętność zmierzenia się z życiem. Co więc dręczy Pip? Ano zwyczajne dorastanie. Philomena z dziecka przekształca się w nastolatkę, a potem dziewczynę i kobietę, a my to obserwujemy. Widzimy jak dziewczyna, jak to nastolatka boryka się z niskim poczuciem własnej wartości, niechęcią do ludzi i do siebie, opóźnionym dojrzewaniem. Jak to nastolatka jest egzaltowana i przewrażliwiona. Później okazuje się, że jako dorosłą osobę ścigają ją obrazy z wieku młodzieńczego, poczucie przemijania. Nic oryginalnego, nic hipnotyzującego, jednak na tym właśnie zbudowana jest cała fabuła.
To wszystko jest potwornie nudne: autorka drobiazgowo opisuje prozę życia codziennego. Każda banalna czynność: robienie zakupów, przygotowywanie śniadania, oglądanie telewizji, jest opisana w wielu szczegółach. Nie ma tu żadnej akcji, napięcia, czegoś, co powoduje, że przewracamy kolejne strony, zastanawiając się, co się zdarzy. A żeby nie było to zbyt prozaiczne, pisarka podlewa to sosem egzystencjalnych niepokojów, jakich doświadczają Philomena i jej siostry.
Keegan kreuje swoją bohaterkę jako dziewczynę nieznośnie wręcz zaabsorbowaną sobą, tak, jakby była jedyną osobą na świecie i tylko ona znała życie, wiedziała, jakie jest ciężkie. Obiektywnie patrząc życie dało Pip niemało: talent, sukcesy, przyjaciół, ale ona wciąż użala się nad sobą, nie potrafi się cieszyć nawet kiedy zdobywa złote medale na olimpiadzie. Żyje pływaniem, niczym innym się nie interesuje, a to że życie to wzloty i upadki odkrywa w wieku około 30 lat! Nic dziwnego, że zakończenie kariery stanowi dla niej bolesne zderzenie z rzeczywistością. Z perspektywy Pip świat wygląda jak w krzywym zwierciadle: w całej książce panuje nastrój depresji i beznadziei, wszystko jest brzydkie, nie takie, jak trzeba. Kompletnie nie odpowiada mi taki styl pisania: epatujący dosadnością, nawet wulgarnością (autorka z upodobaniem pisze o...cipkach),a z drugiej strony jakimiś pseudointelektualnymi i mało oryginalnymi rozważaniami. Momentami powieść zamienia się wręcz w jakiś bełkot – opuszczenie kilku stron niczego nie zmienia i nic się przez to nie traci. Blisko 450 stron narzekania na to, jaki świat jest niefajny – ot co.
Pływanie Nicola Keegan ![Pływanie](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/82000/82873/352x500.jpg)
6,3
![Pływanie](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/82000/82873/352x500.jpg)
Niebieski.
Woda.
Chlor.
Basen.
Pływanie.
Ucieczka.
Tragedia.
Życie.
W sumie te osiem słów wystarczyłoby do pisania "Pływania" autorstwa Nicoli Keegan.
Philomena (Pip) pierwszy raz trafia do basenu jako dziewięciomiesięczny szkrab i z miejsca staje się on jej drugim domem. Domem, w którym może uciec od wszystkich problemów.Domem gdzie liczą się tylko kolejny oddech i odpowiedni ruch ramion, czy nóg.
Pip pływając odcina się od świata, w którym zginął jej ukochany ojciec, matka jest pogrążona w depresji, a siostry zdecydowanie nie należą do kategorii statystycznych dziewcząt. Pływanie doprowadza główną bohaterkę na szczyt. Kolejne długości basenu, kolejne tytuły i medale. Kolejne Igrzyska Olimpijskie. Świat sportu przez duże S. Kontuzja i świat poza basenem. Świat tak ludzki i jednocześnie przerażający. Świat tak inny niż bezpieczny prostokąt basenu. Świat, z którym jednak trzeba się zmierzyć.
"Pływanie" jest książką dość specyficzną. Jeżeli trafi na odpowiedniego czytelnika, to jest w stanie go zahipnotyzować już od pierwszych zdań. Dla innego styl i język książki mogą być męczące.
Ja zaliczam się do tej pierwszej grupy i zdecydowanie polecam "Pływanie".
___
http://kufer-z-niespodziankami.blogspot.com/2014/04/pywanie-nicola-keegan.html