''Sześćdziesięcioletnia Elena Greco dowiaduje się, że Lila, jej przyjaciółka z czasów dzieciństwa, zniknęła bez śladu. Elena przypuszcza, że przyjaciółka wprowadziła w życie swoje odwieczne pragnienie zniknięcia ze świata, w którym żyła, usunąwszy przedtem wszelkie ślady swego istnienia. Chcąc znaleźć wytłumaczenie dla tego gestu, Elena postanawia opowiedzieć niezwykłą historię ich przyjaźni. I tu rozpoczyna się podróż w przeszłość, która przeniesie czytelnika w lata pięćdziesiąte ubiegłego wieku, na przedmieścia Neapolu.

Niezwykła opowieść o przyjaźni i dążeniu do wyrwania się z rzeczywistości zdominowanej przez biedę, ciemnotę i przemoc''

Skusilam sie na ta pozycje po ukazaniu sie artykulu w gazecie wyborczej bodajze. Sam artykul moze nie byl przekonujacy natomiast perspektywa, ze wkrotce pojawi sie serial na podstawie ksiazki juz owszem. Ksiazka napisan bardzo prostym jezykiem, momentami czulam, ze sama moglabym taka historie opowiedziec...bo moi mili to jest historia opowiedziana ustami dziewczynki, potem nastolatki. Na naszych oczach dziewczynka dojrzewa, rozkwita, znamy jej problemy, marzenia, kompleksy. Poznajemy srodowisko, w ktorym dorasta, jej rodzine, przyjaciol, nauczycieli. Bardzo milo mi sie czytalo, nie moglam sie oderwac, Elena bardzo fajnie i ciekawie opowiedziala historie dwoch przyjaciolek, ja mialam wrazenie, ze poznalam dziewczynki osobiscie, ze mieszkaly gdzies obok, czuje jednak niedosyt, troche szybko sie skonczylo i na pewno siegne po nastepne pozycje, zeby poznac dalsze losy bohaterek

''Sześćdziesięcioletnia Elena Greco dowiaduje się, że Lila, jej przyjaciółka z czasów dzieciństwa, zniknęła bez śladu. Elena przypuszcza, że przyjaciółka wprowadziła w życie swoje odwieczne pragnienie zniknięcia ze świata, w którym żyła, usunąwszy przedtem wszelkie ślady swego istnienia. Chcąc znaleźć wytłumaczenie dla tego gestu, Elena postanawia opowiedzieć niezwykłą...