Miasto w biegu. Wrocław
- Kategoria:
- albumy
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Alegoria
- Data wydania:
- 2012-11-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-11-20
- Liczba stron:
- 120
- Czas czytania
- 2 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362248926
- Tagi:
- Plebankiewicz fotoalbumy polskich miast Wrocław
"Miasto w biegu" to seria czarno-białych reporterskich albumów fotograficznych, poświęconych polskim miastom na co dzień i od święta. Krzysztof Plebankiewicz pokazuje je w nowym ujęciu, wydobywając ich klimat i niezwykłość. Odkrywając ich sekrety, udowadnia, że miasta to nie tylko zabytki, nowoczesne biurowce, ulice i parki, ale przede wszystkim ludzie, którzy tam żyją, bawią się i pracują – oni kształtują wizerunek, nadają charakter. W ujęciu Plebankiewicza polskie miasta tętnią życiem i kipią energią, choć nie brak też fotografii refleksyjnych i nastrojowych.
Serię rozpoczynają trzy albumy: Warszawa, Trójmiasto oraz Wrocław, a wkrótce ukażą się kolejne – Kraków i Poznań.
Od autora:
Zazwyczaj polskie albumy prezentują zabytki i miejsca turystyczne. My chcieliśmy pokazać miasta z innej strony. Użyłem fotografii czarno-białej, bo, naszym zdaniem, lepiej przedstawia życie codzienne. Na zdjęciach chciałem przedstawić chwile zatrzymane w biegu – mówi Krzysztof Plebankiewicz, autor zdjęć.
– Choć od wielu lat spaceruję po ulicach z aparatem w ręku, to albumy te składają się ze zdjęć zrobionych niedawno. Zależało mi, by fotografie w tej serii prezentowały aktualny obraz naszych miast. Nie brakuje w nich zdjęć zabytków i miejsc odwiedzanych często przez turystów, ale są one jedynie tłem dla wydarzeń. Wiele fotografii ukazuje te części miasta, do których wiele osób nie dociera. Mam nadzieje, że dla mieszkańców będą okazją do spojrzenia na własną okolicę z innej perspektywy – dodaje Krzysztof Plebankiewicz.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 5
- 4
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Gratuluje pomysłu, choć nie jest on do końca dopracowany. Zdjęcia są surowe, w czarno – bieli, zatem nie muszą być wcale idealne, gdyż brak kolorów sprawia, że nie zwracamy uwagi na detale. Każde zdjęcie czarno – białe zachwyca. Ponadto zdaje mi się, że autor wyszedł na ulicę, pocykał zdjęcia, pobawił się w fotografa, wrócił do domu, wybrał te najlepsze, bez wymarzonych momentów, bez oczekiwania na tą właśnie chwilę, zebrał je do jednego albumu, a następnie wydał. Ot cała filozofia.
Poprzeczkę podniosłam wysoko, gdyż autor to popularny fotograf, który jest już doświadczony w swym fachu, stąd ocena, która może jest niesprawiedliwa i krzywdząca, ale zgodna z moim sumieniem Fotografiom brakuje również jakiejś głębszej historii, której będzie szukać każdy miłośnik Wrocławia, gość, turysta… Czuję niedosyt po przejrzeniu po raz kolejny książki. Sądziłam, że mocne przestudiowanie zdjęć pozwoli odnaleźć mi moc przesłania. Niestety, w dalszym ciągu mam wrażenie, że zdjęcia były cykane niejako na siłę. Mocny ukłon za wybranie czarno – bieli, pomysł i naturalność, zdjęcia nie zostały obrobione.
Gratuluje pomysłu, choć nie jest on do końca dopracowany. Zdjęcia są surowe, w czarno – bieli, zatem nie muszą być wcale idealne, gdyż brak kolorów sprawia, że nie zwracamy uwagi na detale. Każde zdjęcie czarno – białe zachwyca. Ponadto zdaje mi się, że autor wyszedł na ulicę, pocykał zdjęcia, pobawił się w fotografa, wrócił do domu, wybrał te najlepsze, bez wymarzonych...
więcej Pokaż mimo to