Najnowsze artykuły
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?
15
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz Mróz
2
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem Ćwiekiem
1
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra Gajdzińskiego2
Popularne wyszukiwania
- Polecamy
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
2023
2022
2020
2017
2017
2017
2016
2015
2010
2009
2007
2006100 fotografii Tczewa na 100-lecie niepodległości 1920-2020 Józef Golicki
Golicki zaprasza nas na literacką podróż po stu ostatnich latach Tczewa: od uzyskania niepodległości i powrotu miasta do Polski po rok 2020. Sam pomysł ciekawy. Imponująca jest wiedza autora, jego dociekliwość i zmysł badacza. Wykopał i opublikował mnóstwo ciekawych historii i smaczków, a kilkoma mnie nawet zaskoczył, co w przypadku tematyki tczewskiej nie zdarza się często. Książka opisuje i ukazuje na zdjęciach właściwie wszystkie dziedziny życia miasta: uroczystości, architektura, ludzie, święta i dni powszednie, sport, religię, wojsko itd. Z realizacją jest już gorzej. Golicki ma niestety problem z interpunkcją, co mnie wyjątkowo razi przy lekturach. Szkoda, że po raz kolejny nie poddał książki korekcie przed drukiem. Nie bardzo też rozumiem sam tytuł - miało być 100 fotografii, a (włącznie z okładkową) jest ich 310. Jeszcze gdyby rozdziałów było sto, można by to jakoś podciągnąć, ale tych jest 88...Album Tczewski 1945 - 2000. Początek i Koniec Józef Golicki
Książka zasługuje na 5*, jest rzeczywiście przeciętna. Zupełnie nie rozumiem podtytułu: Początek i Koniec. O ile 1945 r. jest jakimś początkiem, bo od tej daty liczymy losy powojenne. Ale uzasadnienie autora, że rok 1980 był początkiem demontażu PRL-u jest kompletnie od czapy. Poza tym w części Początek w nudny sposób są po prostu wymienione daty, nazwiska i historyczne fakty na zasadzie wyliczanki, i obejmuje ona lata 1945-47. Zaś w części Koniec - fabularyzowaną prozą została opisana historia "Solidarności" i lata 1980-89. Wygląda to tak, jakby obie części pisały różne osoby, albo też do historii ostatniej dekady PRL autor miał większy sentyment, faworyzował ją. Dziwny jest skład i łamanie. W tekst są wciśnięte wstawki z innym tekstem, przez co ciężko się czyta całość, bo kupy się to nie trzyma. Nie zna też autor zasad interpunkcji, w bardzo wielu miejscach jej po prostu brak, co czyni tekst nieprzejrzystym i nieprzyjaznym w odbiorze. No i po co tekst wydawać na papierze kredowym i w sztywnej, lakierowanej oprawie, a całość w niewygodnym do czytania formacie 25 x 27 cm?Popularne w kategorii książek autora
Popularni autorzy
